Stary Dworzec
Regulamin forum
1. Treści i załączniki umieszczane w postach mogą być użyte w działalności Dawnego Tczewa przy zachowaniu dbałości o dane wrażliwe.
1. Treści i załączniki umieszczane w postach mogą być użyte w działalności Dawnego Tczewa przy zachowaniu dbałości o dane wrażliwe.
-
- Budnik
- Reakcje:
- Posty: 392
- Rejestracja: 21 lut 2011, o 15:14
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 78 razy
- Kontakt:
Re: Stary Dworzec
Niekoniecznie. Fakt mogłem trochę namieszać. A teraz powtórzę pytanie: "Czy stary dworzec to jeden budynek?",
Podpowiedź: Czy ktoś ma zdjęcie żołnierze Komendy Zaporowej przed dworcem (te które pojawiło się wcześniej) w lepszej wysokiej rozdzielczości?
Podpowiedź: Czy ktoś ma zdjęcie żołnierze Komendy Zaporowej przed dworcem (te które pojawiło się wcześniej) w lepszej wysokiej rozdzielczości?
-
- Koordynator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4761
- Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
- Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
- Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
- Podziękował;: 191 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Stary Dworzec
Lubię zagadki, wszak prowokacyjnie stawiane pytania rakietowo podnoszą prawdopodobieństwo zapamiętania i przemyślenia odpowiedzi idących w ślad za nimi.mzk pisze:Niekoniecznie. Fakt mogłem trochę namieszać. A teraz powtórzę pytanie: "Czy stary dworzec to jeden budynek?",
Podpowiedź: Czy ktoś ma zdjęcie żołnierze Komendy Zaporowej przed dworcem (te które pojawiło się wcześniej) w lepszej wysokiej rozdzielczości?
Tyle że ja, szary użytkownik, nie mam pojęcia czy taka kopia zdjęcia istnieje (i u kogo) Znam je od 20 godzin
A za Stary Dworzec oczywiście uważam cały kompleks zabudowań i torowisk, choć w odbiorze przeciętnego tczewiaka / pasażera pod tym pojęciem rozumie się najczęściej centralny "pałacowy" budynek kompleksu(?)
Niech reszta Forumowiczów dołączy do główkowania.
-
- Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4415
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 19:05
- Lokalizacja: Tczew / Gdańsk
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
- Kontakt:
Re: Stary Dworzec
Zielu wspomniał że Stanisław Zaczyński jako siedmiolatek pracował przy rozbiórce Dawnego Dworca. Fotograf urodził się w 1938 roku i jeśli mówi prawdę to było to w 1945 roku ...może Zaczyński pamięta jaki to był dokładnie miesiąc?
Pojęcie DWORZEC to nie tylko jeden budynek (było ich wiele - i aż sześć ocalało do dnia dzisiejszego) ale jak wspomniał be-good tu głównie chodzi o ten właściwy/główny gmach ...to również on jest na zdjęciu w tle za żołnierzami KBW
Pojęcie DWORZEC to nie tylko jeden budynek (było ich wiele - i aż sześć ocalało do dnia dzisiejszego) ale jak wspomniał be-good tu głównie chodzi o ten właściwy/główny gmach ...to również on jest na zdjęciu w tle za żołnierzami KBW
"Od dziś dzień , do końca świata w ludzkiej będziem pamięci, My wybrani - Kompania Braci, Kto dziś wespół ze mną krew przeleje ten mi Bratem"
-
- Koordynator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4761
- Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
- Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
- Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
- Podziękował;: 191 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Stary Dworzec
Myślę, że podany przez mzk listopad 1945 niesie sugestię ważnych wydarzeń dotyczących Starego Dworca w tym miesiącu.
Osobom postrzegającym Tczew w owym okresie jako obszar, w którym rządziły ład i porządek, a polskie władze i formacje koncentrowały się wyłącznie na odbudowie zniszczonej infrastruktury i zabezpieczaniu potrzeb obywateli miasta, przyda się taki opis wydarzeń z popularnej publikacji "Historia Tczewa", rozdział "Zagadnienia ludnościowe w XIX-XX wieku" autorstwa Barbary Okoniewskiej:
"W nocy z 21 na 22 listopada grupa 30 -40 żołnierzy jednostki tczewskiej nr 56766 i kilkudziesięciu uzbrojonych cywilów wtargnęła w różnych częściach miasta do mieszkań Niemców i osób uznawanych za Niemców, wyrzucając ich z domów i okradając mieszkania. Następnie osoby te zgromadzono w gmachu byłej Szkoły Morskiej.
Poza burmistrzem, Janem Milewskim, akcją bezpośrednio kierował kapitan KP MO w Tczewie, Franciszek Żuraszek i kapitan jednostki wojskowej, Grysiak.
W wyniku interwencji Prokuratury w Starogardzie, zwolniono wszystkich zrehabilitowanych i zweryfikowanych i wszczęto postępowania wyjaśniające."
Takie opisy działań czołowych postaci miasta (przy wsparciu i udziale części obywateli), przytaczane przez mzk relacje o konfliktach z jednostkami radzieckimi, przedstawiają Tczew na jesieni 1945 jako miejsce, gdzie mogło mieć miejsce wiele wydarzeń, których opisy nie komponowałyby się z oficjalnym powojennym obrazem, w którym Niemcy byli winowajcami wszystkich strat w miejskiej substancji.
P.S. Nie z politycznych przekonań a z chęci nieużywania rusycyzmów nie używam słowa "sowiecki" (chyba, że ma to być znaczenie wyraźnie pejoratywne). Wszak nie mówimy o III Reichu, a raczej o III Rzeszy...
Osobom postrzegającym Tczew w owym okresie jako obszar, w którym rządziły ład i porządek, a polskie władze i formacje koncentrowały się wyłącznie na odbudowie zniszczonej infrastruktury i zabezpieczaniu potrzeb obywateli miasta, przyda się taki opis wydarzeń z popularnej publikacji "Historia Tczewa", rozdział "Zagadnienia ludnościowe w XIX-XX wieku" autorstwa Barbary Okoniewskiej:
"W nocy z 21 na 22 listopada grupa 30 -40 żołnierzy jednostki tczewskiej nr 56766 i kilkudziesięciu uzbrojonych cywilów wtargnęła w różnych częściach miasta do mieszkań Niemców i osób uznawanych za Niemców, wyrzucając ich z domów i okradając mieszkania. Następnie osoby te zgromadzono w gmachu byłej Szkoły Morskiej.
Poza burmistrzem, Janem Milewskim, akcją bezpośrednio kierował kapitan KP MO w Tczewie, Franciszek Żuraszek i kapitan jednostki wojskowej, Grysiak.
W wyniku interwencji Prokuratury w Starogardzie, zwolniono wszystkich zrehabilitowanych i zweryfikowanych i wszczęto postępowania wyjaśniające."
Takie opisy działań czołowych postaci miasta (przy wsparciu i udziale części obywateli), przytaczane przez mzk relacje o konfliktach z jednostkami radzieckimi, przedstawiają Tczew na jesieni 1945 jako miejsce, gdzie mogło mieć miejsce wiele wydarzeń, których opisy nie komponowałyby się z oficjalnym powojennym obrazem, w którym Niemcy byli winowajcami wszystkich strat w miejskiej substancji.
P.S. Nie z politycznych przekonań a z chęci nieużywania rusycyzmów nie używam słowa "sowiecki" (chyba, że ma to być znaczenie wyraźnie pejoratywne). Wszak nie mówimy o III Reichu, a raczej o III Rzeszy...
-
- Budnik
- Reakcje:
- Posty: 392
- Rejestracja: 21 lut 2011, o 15:14
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 78 razy
- Kontakt:
Re: Stary Dworzec
Sprawa powojennego Tczewa, jak i całego powiatu, to sprawa bardzo złożona. Temat na co najmniej dysertacje doktorską (kto wie). Ja bym jednak przestrzegał przed prezentowaniem dwóch, bądź co bądź, dosyć skrajnych sytuacji (konflikt na dworcu i wysiedlenie) i próbą wyciągani z tego jakiegoś szerszego obrazu rzeczywistości. Może to prowadzić do zbyt daleko idących wniosków. Muszę jednak się zgodzić, iż pierwsze lata powojenne w całym powiecie tczewskim pełne są wielu interesujących zdarzeń, a czasem i zwykłych ciekawostek. O tym wszystkim jednak w niedalekiej przyszłości.
PS. Temat wysiedlenia ludności niemieckiej z Tczewa wydaje się tematem dość "autonomicznym". Możliwe, że w bliżej nieokreślonej przyszłości ukażę się tekst, który będzie próbował pokrótce przybliżyć położenie ludności niemieckiej w powojennym Tczewie.
PS. Temat wysiedlenia ludności niemieckiej z Tczewa wydaje się tematem dość "autonomicznym". Możliwe, że w bliżej nieokreślonej przyszłości ukażę się tekst, który będzie próbował pokrótce przybliżyć położenie ludności niemieckiej w powojennym Tczewie.
-
- Budnik
- Reakcje:
- Posty: 392
- Rejestracja: 21 lut 2011, o 15:14
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 78 razy
- Kontakt:
Re: Stary Dworzec
Szanowni Państwo,
Jak już obiecałem pora na wyjaśnienie tajemnicy i wszelkich nieścisłości. Razem do tego dojdziemy (może już dzisiaj). Cały czas zadawałem pytanie: Czy "stary" dworzec to jeden budynek? Wielokrotnie, i zresztą słusznie, wskazywali Państwo, iż jest to cały kompleks budynków. Jest to prawda, aczkolwiek nie do końca o to chodziło. Może wynika to z niefortunnie sformułowanego pytania. Tak naprawdę pytanie powinno brzmieć: Ile po wojnie było "starych dworców"?
Musicie Państwo pamiętać, iż tzw "nowy" dworzec (autorstwa inż.Palatyńskiego) zostaje oddany do użytku dopiero 15 sierpnia 1949 r. Gospodarka (nawet ta socjalistyczna) nie znosi próżni.
A więc: Ile było "starych" dworców?
[wiem, że Państwo spodziewaliście się prostej odpowiedzi, aczkolwiek nic nigdy nie jest proste]
Jak już obiecałem pora na wyjaśnienie tajemnicy i wszelkich nieścisłości. Razem do tego dojdziemy (może już dzisiaj). Cały czas zadawałem pytanie: Czy "stary" dworzec to jeden budynek? Wielokrotnie, i zresztą słusznie, wskazywali Państwo, iż jest to cały kompleks budynków. Jest to prawda, aczkolwiek nie do końca o to chodziło. Może wynika to z niefortunnie sformułowanego pytania. Tak naprawdę pytanie powinno brzmieć: Ile po wojnie było "starych dworców"?
Musicie Państwo pamiętać, iż tzw "nowy" dworzec (autorstwa inż.Palatyńskiego) zostaje oddany do użytku dopiero 15 sierpnia 1949 r. Gospodarka (nawet ta socjalistyczna) nie znosi próżni.
A więc: Ile było "starych" dworców?
[wiem, że Państwo spodziewaliście się prostej odpowiedzi, aczkolwiek nic nigdy nie jest proste]
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7996
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 689 razy
- Otrzymał podziękowań: 562 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Stary Dworzec
Według mapy z 1939 roku oprócz dworca pasażerskiego w Tczewie mieliśmy jeszcze dworzec towarowy, który znajdował się pomiędzy dawnym szańcem (teren SP5) a istniejącym do teraz okrąglakiem. Nie wiem czy było tam coś poza peronem. Był też dworzec lub raczej teren kolejowy bez budynku (Rangier - od mijania?) tuż przy rzeźni miejskiej, czyli w bezpośrednim sąsiedztwie obecnego.mzk pisze:Szanowni Państwo,
Jak już obiecałem pora na wyjaśnienie tajemnicy i wszelkich nieścisłości. Razem do tego dojdziemy (może już dzisiaj). Cały czas zadawałem pytanie: Czy "stary" dworzec to jeden budynek? Wielokrotnie, i zresztą słusznie, wskazywali Państwo, iż jest to cały kompleks budynków. Jest to prawda, aczkolwiek nie do końca o to chodziło. Może wynika to z niefortunnie sformułowanego pytania. Tak naprawdę pytanie powinno brzmieć: Ile po wojnie było "starych dworców"?
Musicie Państwo pamiętać, iż tzw "nowy" dworzec (autorstwa inż.Palatyńskiego) zostaje oddany do użytku dopiero 15 sierpnia 1949 r. Gospodarka (nawet ta socjalistyczna) nie znosi próżni.
A więc: Ile było "starych" dworców?
[wiem, że Państwo spodziewaliście się prostej odpowiedzi, aczkolwiek nic nigdy nie jest proste]
PS. Dotarła do mnie informacja jakoby część żeliwnych słupów z peronu naszego dworca została wykorzystana na dworcu w Gdańsku....
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
-
- Budnik
- Reakcje:
- Posty: 392
- Rejestracja: 21 lut 2011, o 15:14
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 78 razy
- Kontakt:
Re: Stary Dworzec
Po wojnie były dwa "stare" dworce.
Pierwszy to ten często prezentowany na waszych zdjęciach. Został on uszkodzony (ale nie zniszczony) przez bombardowanie Tczewa w dniach 20-22 lutego 1945 (w czasie tego bombardowania dworca zginął pradziadek autora). Dzieło zniszczenia dokonało się w kilka dni po zajęciu Tczewa przez Armię Czerwoną (celowo nie używam słowa "wyzwolenie"). Dworzec spłonął. Do dzisiaj nie wiem, i raczej nie dowiemy się jaki były okoliczności tego pożaru. Archiwalia strony polskiej nie dają jednoznacznej odpowiedzi. Najprawdopodobniej znajduje się ona w sprawozdaniach Placówki NKWD Tczew - do których raczej nigdy nie będziemy mieli dostępu. Po pożarze zostały ruiny dworca. Stąd właśnie to zdjęcie z żołnierzami Komendy Zaporowej WP. Dlatego pytałem się czy ktoś ma to zdjęcie w wyższej rozdzielczości. Prezentuje ono faktycznie Pana Porucznika/Kapitana (personaliów pozwalam sobie nie ujawniać) ze swoją załogą stojących od południowej strony dworca. Z tą jednak różnicą, iż na tym zdjęciu nie widać (magia czarno białych zdjęć), iż stoją oni obok wypalonej ruiny. Resztki zabudowań dworca stały do ok. 1955 kiedy zostały zupełnie rozebrane.
Miasto nie mogło sobie pozwolić na brak dworca, a w powojennej rzeczywistości nie mogło sobie pozwolić również na odbudowę budynku. Nowy/stary dworzec został ulokowany w budynku obok. Według moich badań wynika iż był to najprawdopodobniej budynek znajdujący się przy ul. Dworcowej 10 (numeracja chyba do dzisiaj została taka sama). To w nim znajdowała się Komenda Zaporowa, Polski Czerwony Krzyż (z Kuchnią Ludowa), Placówka Armii Czerwonej a w późniejszym okresie Ekspozytura Kolejowa Urzędu Bezpieczeństwa czy Posterunek Milicji Kolejowej. Na razie jednak pozostaje to na etapie wyłącznie hipotezy (choć coraz bliższej potwierdzenia).
15 sierpnia 1949 r., jak już pisałem, mamy już nowy/obecny dworzec.
Pierwszy to ten często prezentowany na waszych zdjęciach. Został on uszkodzony (ale nie zniszczony) przez bombardowanie Tczewa w dniach 20-22 lutego 1945 (w czasie tego bombardowania dworca zginął pradziadek autora). Dzieło zniszczenia dokonało się w kilka dni po zajęciu Tczewa przez Armię Czerwoną (celowo nie używam słowa "wyzwolenie"). Dworzec spłonął. Do dzisiaj nie wiem, i raczej nie dowiemy się jaki były okoliczności tego pożaru. Archiwalia strony polskiej nie dają jednoznacznej odpowiedzi. Najprawdopodobniej znajduje się ona w sprawozdaniach Placówki NKWD Tczew - do których raczej nigdy nie będziemy mieli dostępu. Po pożarze zostały ruiny dworca. Stąd właśnie to zdjęcie z żołnierzami Komendy Zaporowej WP. Dlatego pytałem się czy ktoś ma to zdjęcie w wyższej rozdzielczości. Prezentuje ono faktycznie Pana Porucznika/Kapitana (personaliów pozwalam sobie nie ujawniać) ze swoją załogą stojących od południowej strony dworca. Z tą jednak różnicą, iż na tym zdjęciu nie widać (magia czarno białych zdjęć), iż stoją oni obok wypalonej ruiny. Resztki zabudowań dworca stały do ok. 1955 kiedy zostały zupełnie rozebrane.
Miasto nie mogło sobie pozwolić na brak dworca, a w powojennej rzeczywistości nie mogło sobie pozwolić również na odbudowę budynku. Nowy/stary dworzec został ulokowany w budynku obok. Według moich badań wynika iż był to najprawdopodobniej budynek znajdujący się przy ul. Dworcowej 10 (numeracja chyba do dzisiaj została taka sama). To w nim znajdowała się Komenda Zaporowa, Polski Czerwony Krzyż (z Kuchnią Ludowa), Placówka Armii Czerwonej a w późniejszym okresie Ekspozytura Kolejowa Urzędu Bezpieczeństwa czy Posterunek Milicji Kolejowej. Na razie jednak pozostaje to na etapie wyłącznie hipotezy (choć coraz bliższej potwierdzenia).
15 sierpnia 1949 r., jak już pisałem, mamy już nowy/obecny dworzec.
-
- Obywatel
- Reakcje:
- Posty: 591
- Rejestracja: 5 mar 2011, o 12:35
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 226 razy
- Otrzymał podziękowań: 102 razy
- Kontakt:
Re: Stary Dworzec
Znalezione - http://ansichtskarten-lexikon.de/portal.html
- Załączniki
-
- Dirschau-Bahnhof-1902.jpg (101.52 KiB) Przejrzano 2234 razy
- Dirschau-Bahnhof-1902.jpg (101.52 KiB) Przejrzano 2234 razy
-
- Bahnhof Dirschau,Westpreußen,Ostpreußen.JPG (27.97 KiB) Przejrzano 2234 razy
- Bahnhof Dirschau,Westpreußen,Ostpreußen.JPG (27.97 KiB) Przejrzano 2234 razy
-
- Ambasador
-
Obywatel
- Reakcje:
- Posty: 829
- Rejestracja: 26 lut 2011, o 13:56
- Lokalizacja: Tczew/Marl
- Podziękował;: 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 42 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Stary Dworzec
Zniszczenia wokół starego dworca i mostów.
D.W.
D.W.
- Załączniki
-
- Zniszczenia wokół Starego Dworca.jpg (145.84 KiB) Przejrzano 2220 razy
- Zniszczenia wokół Starego Dworca.jpg (145.84 KiB) Przejrzano 2220 razy
Prawo dżungli,najsilniejszy i najszybszy wygrywa.