Może zachęci Ciebie jeszcze bardziej, że książka jako całość - przynajmniej moim skromnym zdaniem - jest dużo lepsza niż wspomniane przez Ciebie artykuły (choć i im nic nie brakowało). Jedyny mankament, to to, że język wykładu jest ciut mniej przystępny, ale nie powinno to psuć obrazu całości. Jeszcze raz polecam (osobom, które mnie znają w pozaforumowym mogę pożyczyć własny egzemplarz).zielu pisze:Oj tam, bez przesady. Artykuły Zaremby, których większość trafiła do tej książki, publikowano od kilku lat w "Polityce", więc pozycja nie jest znana tylko w kręgach naukowych . Książki nie czytałem, ale wspomniane artykuły owszem, więc z prawie czystym sumieniem też mogę ją polecić. W końcu i tak ją kupię .
Co aktualnie czytasz - recenzje
Regulamin forum
1. Treści i załączniki umieszczane w postach mogą być użyte w działalności Dawnego Tczewa przy zachowaniu dbałości o dane wrażliwe.
1. Treści i załączniki umieszczane w postach mogą być użyte w działalności Dawnego Tczewa przy zachowaniu dbałości o dane wrażliwe.
-
- Budnik
- Reakcje:
- Posty: 393
- Rejestracja: 21 lut 2011, o 15:14
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 81 razy
- Kontakt:
Re: Co aktualnie czytasz - recenzje
-
- Budnik
- Reakcje:
- Posty: 328
- Rejestracja: 1 lip 2011, o 21:03
- Podziękował;: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
- Kontakt:
Re: Co aktualnie czytasz - recenzje
"Czas beboka" Richarda Antoniusa (Ryszarda Antoniszczaka)
Lata pięćdziesiąte, Górny Śląsk widziany oczyma chłopca. Wspomnienia. Pięknie napisana.
Ryszard Antoniszczak (znany również jako Richard A. Antonius, ur. 7 stycznia 1947 w Nowym Sączu[1]) – plastyk, pisarz, scenarzysta, reżyser filmów animowanych, autor książek i filmów o Miki Molu - molu książkowym. Członek i autor tekstów zespołu Zdrój Jana[1]. Autor eurosagi przygodowej Ósma Wyspa -Tajemnice Qanarii. W książce tej przedstawia również gramatykę stworzonego przez niego języka, Atlango[2]. Od 1981 r. mieszka w Szwecji. (wikipedia
Lata pięćdziesiąte, Górny Śląsk widziany oczyma chłopca. Wspomnienia. Pięknie napisana.
Ryszard Antoniszczak (znany również jako Richard A. Antonius, ur. 7 stycznia 1947 w Nowym Sączu[1]) – plastyk, pisarz, scenarzysta, reżyser filmów animowanych, autor książek i filmów o Miki Molu - molu książkowym. Członek i autor tekstów zespołu Zdrój Jana[1]. Autor eurosagi przygodowej Ósma Wyspa -Tajemnice Qanarii. W książce tej przedstawia również gramatykę stworzonego przez niego języka, Atlango[2]. Od 1981 r. mieszka w Szwecji. (wikipedia
- Załączniki
-
- cza.jpg (35.15 KiB) Przejrzano 2908 razy
- cza.jpg (35.15 KiB) Przejrzano 2908 razy
-
- Budnik
- Reakcje:
- Posty: 393
- Rejestracja: 21 lut 2011, o 15:14
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 81 razy
- Kontakt:
Re: Co aktualnie czytasz - recenzje
Szanowni Państwo,
Książka, która chciałbym polecić, powstawała długo. Pierwsze teksty, będące jej zapowiedzią, czytałem jeszcze na studiach.... a trochę już od tego czasu minęło. Mowa tu o pracy Roberta Spałka "Komuniści przeciwko komunistom. Poszukiwanie wroga wewnętrznego w kierownictwie partii komunistycznej w Polsce w latach 1948 - 1956".
Moim skromnym zdaniem książka ma bardzo wiele zalet. Nie chodzi tu tylko o wręcz aptekarskie przedstawienie poszczególnych spraw (procesów, śledztw z torturami, icj wyników etc.) niedawnych tuzów ówczesnego aparatu władzy, które autor przedstawia na ponad tysiącu stron. Katów, którzy stali się ofiarami własnego dzieła - pożartych przez rewolucję. Według mnie największą zaletą książki jest przedstawienie pewnego rodzaju stanu świadomości ówczesnych czołowych działaczy komunistycznych. Ich recepcja na przemiany w ich własnym środowisku. Tłumaczenie przed samym sobą przyczyn swojej niedoli - często nawet próby usprawiedliwiania swoich katów. Niewątpliwie w ostatnim czasie brakuje takich prób refleksji nad niektórymi aspektami funkcjonowania wczesnego aparatu władzy politycznej. Szczególnie, iz autor opisując kolejne osoby wskazuje na fakty, które do tej pory funkcjonowały prawie wyłącznie tylko w dyskursie naukowym (jak np. te dotyczące Mariana Spychalskiego)
Oczywiście ksiązka nie jest wolna od wad. Uderza tendencja autora do przeintelektualizowania niektórych myśli. Wydaje się, iż niektóre kwestie możnaby zamknąć w jednym podsumowującym zdaniu, zamiast - co się niekiedy zdarza- zajmującymi cały akapit dywagacjami autora. Ksiązka wydaje się również trochę za długa. Autor np. opisując szczegółowo kolejne ciężkie śledztwa (tortury) kolejnych osób, wpada w monotonnie. Może rodzić się nawet zarzut, iz autor nie panuje nad tekstem. Moim zdaniem nic by się nie stało, gdyby książka była o 1/3 krótsza (kosztem niektórych ustępów)
Niemniej jednak, dla jest to pozycja godna uwagi dla każdego fascynata ówczesnymi czasami.
Książka, która chciałbym polecić, powstawała długo. Pierwsze teksty, będące jej zapowiedzią, czytałem jeszcze na studiach.... a trochę już od tego czasu minęło. Mowa tu o pracy Roberta Spałka "Komuniści przeciwko komunistom. Poszukiwanie wroga wewnętrznego w kierownictwie partii komunistycznej w Polsce w latach 1948 - 1956".
Moim skromnym zdaniem książka ma bardzo wiele zalet. Nie chodzi tu tylko o wręcz aptekarskie przedstawienie poszczególnych spraw (procesów, śledztw z torturami, icj wyników etc.) niedawnych tuzów ówczesnego aparatu władzy, które autor przedstawia na ponad tysiącu stron. Katów, którzy stali się ofiarami własnego dzieła - pożartych przez rewolucję. Według mnie największą zaletą książki jest przedstawienie pewnego rodzaju stanu świadomości ówczesnych czołowych działaczy komunistycznych. Ich recepcja na przemiany w ich własnym środowisku. Tłumaczenie przed samym sobą przyczyn swojej niedoli - często nawet próby usprawiedliwiania swoich katów. Niewątpliwie w ostatnim czasie brakuje takich prób refleksji nad niektórymi aspektami funkcjonowania wczesnego aparatu władzy politycznej. Szczególnie, iz autor opisując kolejne osoby wskazuje na fakty, które do tej pory funkcjonowały prawie wyłącznie tylko w dyskursie naukowym (jak np. te dotyczące Mariana Spychalskiego)
Oczywiście ksiązka nie jest wolna od wad. Uderza tendencja autora do przeintelektualizowania niektórych myśli. Wydaje się, iż niektóre kwestie możnaby zamknąć w jednym podsumowującym zdaniu, zamiast - co się niekiedy zdarza- zajmującymi cały akapit dywagacjami autora. Ksiązka wydaje się również trochę za długa. Autor np. opisując szczegółowo kolejne ciężkie śledztwa (tortury) kolejnych osób, wpada w monotonnie. Może rodzić się nawet zarzut, iz autor nie panuje nad tekstem. Moim zdaniem nic by się nie stało, gdyby książka była o 1/3 krótsza (kosztem niektórych ustępów)
Niemniej jednak, dla jest to pozycja godna uwagi dla każdego fascynata ówczesnymi czasami.
- Załączniki
-
- spałek.jpg (391.43 KiB) Przejrzano 2895 razy
- spałek.jpg (391.43 KiB) Przejrzano 2895 razy
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7998
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 695 razy
- Otrzymał podziękowań: 563 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Co aktualnie czytasz - recenzje
Stanisław Bareja. Król krzywego zwierciadła.
Nie wiedziałem że Bareja był aktywnym opozycjonistą, przywiózł nawet pod nosem celników maszynę kopiującą z Wiednia, a w domu miał nielegalną drukarnię. Wszystko to kosztowało reżysera wiele zdrowia, miał poważne kłopoty z sercem które były przyczyną jego śmierci.
Dzisiaj jego filmy są najlepszym dokumentem o absurdzie poprzedniego systemu. Możemy przy nich się serdecznie pośmiać, ale po głębszym zastanowieniu odnajdziemy w nich wiele dywagacji nad ludzką naturą. Moim zdaniem żywotność filmów Barei jest pośmiertnym tryumfem nad reżyserami "poważnych" filmów czasów PRL.
Przeczytałem właśnie książkę traktującą o kultowym reżyserze epoki PRL. Zamiast rozdziałów mamy klatki ze scenariusza pokazujące życie i dorobek Barei. Nie miał on łatwego życia. Walczył o każdy film i każdy metr taśmy filmowej. Cenzurowany przez komunistyczne państwo (wiele scenariuszy zatrzymano) i - niestety - przez skurwiałe środowisko filmowe, które ustami wyjątkowego indywiduum Kazimierza Kutza (wtedy jeszcze Kuca) ukuło termin bareizm jako synonim kiczu i tandety. Jedynie Daniel Olbrychski miał cywilną odwagę na łamach książki powiedzieć o haniebnym zachowaniu środowiska i przeprosić. Nie wiedziałem że Bareja był aktywnym opozycjonistą, przywiózł nawet pod nosem celników maszynę kopiującą z Wiednia, a w domu miał nielegalną drukarnię. Wszystko to kosztowało reżysera wiele zdrowia, miał poważne kłopoty z sercem które były przyczyną jego śmierci.
Dzisiaj jego filmy są najlepszym dokumentem o absurdzie poprzedniego systemu. Możemy przy nich się serdecznie pośmiać, ale po głębszym zastanowieniu odnajdziemy w nich wiele dywagacji nad ludzką naturą. Moim zdaniem żywotność filmów Barei jest pośmiertnym tryumfem nad reżyserami "poważnych" filmów czasów PRL.
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7998
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 695 razy
- Otrzymał podziękowań: 563 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Co aktualnie czytasz - recenzje
Elbing 1945. Odnalezione wspomnienia.
Książka napisana przez miłośnika historii Elbląga. Opisuje ostatnie dni istnienia Elbinga i zniszczenie miasta w trakcie walk w 1945 r. Bardzo ciekawa lektura, która powstała na podstawie relacji mieszkańców, urywków listów, notatek i dokumentów obu walczących stron."Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7998
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 695 razy
- Otrzymał podziękowań: 563 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Co aktualnie czytasz - recenzje
"Zatoka Gdańska 1945. Dokumentacja dramatu" Egbert Kieser
PS. Tczew pojawia się na łamach książki kilkukrotnie. Wrzucę informacje do odpowiedniego tematu.
Fabularyzowany opis zajęcia Prus Wschodnich i Pomorza Gdańskiego przez Armię Czerwoną w 1945 stworzony na podstawie informacji wojskowych i wspomnień mieszkańców. Wstrząsająca lektura, po raz kolejny okazuje się że politycy wszczynają wojny a giną zwykli cywile. PS. Tczew pojawia się na łamach książki kilkukrotnie. Wrzucę informacje do odpowiedniego tematu.
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
-
- Moderator
-
Rajca
- Reakcje:
- Posty: 2414
- Rejestracja: 31 sty 2011, o 22:12
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 170 razy
- Otrzymał podziękowań: 214 razy
- Kontakt:
Re: Co aktualnie czytasz - recenzje
Jestem stosunkowo świeżo po lekturze "Skazanych" Douglasa Smitha. To wciągająca opowieść o końcu świata rosyjskiej arystokracji po rewolucji październikowej, głównie na przykładzie losów Szeremietiewów i Golicynów. Mocna rzecz, świetnie napisana, pełna wstrząsających i niesamowitych wspomnień. Mimo, że ma pnad 600 stron, to czyta się wartko. Polecam!
- Załączniki
-
- Smith_Skazani_m.jpg (240.44 KiB) Przejrzano 2858 razy
- Smith_Skazani_m.jpg (240.44 KiB) Przejrzano 2858 razy
"Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba"
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7998
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 695 razy
- Otrzymał podziękowań: 563 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Co aktualnie czytasz - recenzje
Dzięki wspaniałomyślności @Aga_Piet rozpocząłem fascynującą lekturę Szuańskiej ballady Waldemara Łysiaka. O epoce napoleońskiej pisze w pasjonujący sposób i mimo upływu lat jego książki są żelaznym repertuarem każdego bonapartysty Recenzję wstawię jak przeczytam
Edit. super książka dla miłośników historii
Edit. super książka dla miłośników historii
- Załączniki
-
- 216189864_1024.jpg (98.88 KiB) Przejrzano 2843 razy
- 216189864_1024.jpg (98.88 KiB) Przejrzano 2843 razy
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7998
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 695 razy
- Otrzymał podziękowań: 563 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Co aktualnie czytasz - recenzje
Druga książka ze zbiorów Agi Zapiski oficera armii czerwonej Sergiusza Piaseckiego, którego życie było jak najbardziej pasjonująca powieść.
Jeżeli Rosja to stan umysłu to bolszewizm był ciężką chorobą umysłową...
Jeżeli Rosja to stan umysłu to bolszewizm był ciężką chorobą umysłową...
- Załączniki
-
- indeks.jpg (18.14 KiB) Przejrzano 2836 razy
- indeks.jpg (18.14 KiB) Przejrzano 2836 razy
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
-
- Budnik
- Reakcje:
- Posty: 499
- Rejestracja: 6 lut 2011, o 20:29
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował;: 382 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Co aktualnie czytasz - recenzje
Warto zwrócić uwagę na dobrze znane już mieszkańcom Pelplina opracowanie, jakie ukazało się ostatnio w serii przewodników ilustrowanych wydawnictwa Foto Liner. Bogato i profesjonalnie ilustrowane, przedstawia katedrę, klasztor oraz inne obiekty, szczegółowo opisując ich architekturę i znajdujące się tam liczne dzieła sztuki w sposób zadowalający zarówno wymagającego turystę jak i miłośnika regionu.
Godne polecenia przed kolejnym Jarmarkiem Cysterskim.
Godne polecenia przed kolejnym Jarmarkiem Cysterskim.
"To co daje nam szczęście, nie jest fikcją"
Pozdrawiam
Pozdrawiam