Ówczesne gazety nie zwróciły uwagi na upór szaleńca, ale przeczytajcie to sami - niecałe 110 lat temu ktoś o zbrodniczych zamiarach strzelał do pociągów w Pszczółkach w roku 1903... i rok później - ("Wysoki Kamień" to dosłowne tłumaczenie niemieckiej nazwy Pszczółek).
Spróbujcie znaleźć jakąkolwiek informację o ostrzelaniu z rewolweru pociągu osobowego w naszej okolicy przez nieznanego sprawcę - BĘDZIE TRUDNO .
Ale dwadzieścia lat po opisywanych wyżej atakach z roku 1903 i 1904 ma miejsce w Pszczółkach bardzo podobne zajście:
Wielu Forumowiczom ciężko będzie w to uwierzyć , ale dwadzieścia lat w życiu człowieka (również potencjalnego psychopaty strzelającego do pociągów) to wcale nie tak wiele - myślę, że istnieje prawdopodobieństwo, że to ten sam zbrodniarz...
Żeby stworzyć wartość dodaną tego postu dodaję opis operacji niczym z nigdy nie nakręconego filmu Oceans' 1922: