Podczas postmodernistycznego
Ktoś je w sobie znanym celu zutylizował:
Patrz: viewtopic.php?p=13815#p13815" onclick="window.open(this.href);return false;
Niektóre słupy graniczne (w niemałej ilości) niezbadanymi ścieżkami losu trafiły do tczewskiego Parku Miejskiego, co było zeszłorocznym odkryciem Jadzi:
Patrz: viewtopic.php?p=10063#p10063" onclick="window.open(this.href);return false;
Wiem, to wszystko już było
Wczoraj jadąc nad jezioro do Borówna znaleźliśmy w miejscu mijanym przez nas wszystkich wielokrotnie trzy kamienie przywiezione z przedwojennej granicy z Niemcami;
ktoś więc zadał sobie trud transportowania ich przez conajmniej kilkadziesiąt kilometrów.
To miejsce to Bolesławowo przed Skarszewami, a precyzyjniej - dawny przejazd kolejowy na linii Skarszewy - Starogard:
[googlemap]https://maps.google.pl/maps?saddr=54.07 ... sz=18&z=18[/googlemap]
Kamienie są chyba pozostałością po zabezpieczeniu przejazdu kolejowego, ich rozmiary pozwalają na łatwe ich zauważenie nawet w rozrośniętym zielsku.
Jeden z nich (ten w margaretkach) jest mocno pochylony, dwa pozostałe stoją prosto; na jednym z nich pozostały ślady czerwonej farby:




