... który pojawił się już w wątku viewtopic.php?p=8548#p8548" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Napisy z cegieł mostowych wieżyczek
: 12 lip 2013, o 21:54
autor: be-good
Teodor Rostowicz, który ołówkiem w styczniu? 1928 lub 1923 roku pisał cośtam cośtam ... z Tczewa ... "Zarządu rzeki"...
najpewniej przeżył wojnę i niedługo po niej otrzymał z początkiem roku 1950 przydział mieszkaniowy w centrum stolicy Dolnego Śląska. Musi być - za szeroko rozumiane zasługi:
[googlemap]https://maps.google.pl/maps?q=wroc%C5%8 ... e&t=h&z=16[/googlemap]
Teodor.JPG (173.93 KiB) Przejrzano 2901 razy
Teodor.JPG (173.93 KiB) Przejrzano 2901 razy
Teodor Rostowicz.JPG (195.45 KiB) Przejrzano 2901 razy
Teodor Rostowicz.JPG (195.45 KiB) Przejrzano 2901 razy
Na przełomie XIX i XX wieku kilka razy w historii tczewskiej Fary pojawiła się gdańska firma ludwisarska Jeana Collier. Odlewali oni dla nas dzwon w roku 1882, potem w smutnych okolicznościach w 1917 roku, zdejmowali i rozbijali na polecenie pruskiego rządu dzwony, których metal przeznaczony miał być na cele wojenne:
coll1882.JPG (76.33 KiB) Przejrzano 2869 razy
coll1882.JPG (76.33 KiB) Przejrzano 2869 razy
coll.JPG (98.97 KiB) Przejrzano 2869 razy
coll.JPG (98.97 KiB) Przejrzano 2869 razy
coll1917.JPG (133.84 KiB) Przejrzano 2869 razy
coll1917.JPG (133.84 KiB) Przejrzano 2869 razy
Pomiędzy tymi datami niejaki P(?). Collier z Gdańska podpisał się na naszym moście, wydrapany autograf można oglądać do dziś:
collier.jpg (176.97 KiB) Przejrzano 2869 razy
collier.jpg (176.97 KiB) Przejrzano 2869 razy
Źródła: "Fara św. Krzyża w Tczewie. Opis kościoła i dane historyczne", "Teki Kociewskie zeszyt 6".
Re: Napisy z cegieł mostowych wieżyczek
: 21 mar 2015, o 17:54
autor: be-good
W Niemczech czeladnicy murarscy odbywali kilkuletnie wędrówki, podczas których musieli pracować conajmniej 50 kilometrów od domu i nie dłużej niż 3 miesiące w jednym miejscu. Co ciekawe, ta niezwykła średniowieczna tradycja kultywowana jest do dziś: http://www.dw.de/czeladnicy-w%C4%99drow ... /a-3893845
Oto dwa "wpisy" dwudziestoletnich czeladników o mało niemieckich nazwiskach - Franz Grochowski i Johann Kowalewski .
Oprócz mnogich ornamentów przedstawiających narzędzia murarskie, możemy odczytać kolejno następujące informacje:
Franz Grochowski Dirschau 1898 Maurergeselle 1878
1908 Johann Kowalewski geboren am 24 August 1888 ? ? ? ? 6 Juli 1907(9?)
DSCF5540.JPG (554.52 KiB) Przejrzano 2838 razy
DSCF5540.JPG (554.52 KiB) Przejrzano 2838 razy
Re: Napisy z cegieł mostowych wieżyczek
: 22 mar 2015, o 12:38
autor: LukaszB
Gdzie Ty widzisz murarzy ja widzę masonów
kielnia.jpg (211.42 KiB) Przejrzano 2816 razy
kielnia.jpg (211.42 KiB) Przejrzano 2816 razy
Ciekawe rysunki marynarskie. Po lewej ewidentnie okręt wojenny z I WŚ, z drugiej strony budka strażnicza. Czyżby marynarze pełnili służbę wartowniczą na moście? Nazwa Kiel też nie jest przypadkowa, tam znajdowała się baza cesarskiej marynarki i w tym mieście marynarze zbuntowali się 3 listopada 1918 przeciwko rozkazom kajzera doprowadzając do upadku II Rzeszę
marynarze.jpg (142.14 KiB) Przejrzano 2816 razy
marynarze.jpg (142.14 KiB) Przejrzano 2816 razy
Na cegłach podpisało się kilku "turystów" z września 1939 r.
Re: Napisy z cegieł mostowych wieżyczek
: 22 mar 2015, o 13:10
autor: be-good
LukaszB pisze:Gdzie Ty widzisz murarzy ja widzę masonów
Toć to przecie je to samo... Swoją drogą takie samo zdjęcie otwiera temat "Napisy na wieżyczkach mostu": viewtopic.php?p=4326#p4326
LukaszB pisze:Ciekawe rysunki marynarskie. Po lewej ewidentnie okręt wojenny z I WŚ, z drugiej strony budka strażnicza. Czyżby marynarze pełnili służbę wartowniczą na moście? Nazwa Kiel też nie jest przypadkowa, tam znajdowała się baza cesarskiej marynarki i w tym mieście marynarze zbuntowali się 3 listopada 1918 przeciwko rozkazom kajzera doprowadzając do upadku II Rzeszę
DSCF5550.JPG (243.37 KiB) Przejrzano 2814 razy
DSCF5550.JPG (243.37 KiB) Przejrzano 2814 razy
DSCF5545.JPG (116.05 KiB) Przejrzano 2814 razy
DSCF5545.JPG (116.05 KiB) Przejrzano 2814 razy
DSCF5544.JPG (155.06 KiB) Przejrzano 2814 razy
DSCF5544.JPG (155.06 KiB) Przejrzano 2814 razy
DSCF5543.JPG (145.04 KiB) Przejrzano 2814 razy
DSCF5543.JPG (145.04 KiB) Przejrzano 2814 razy
U nas po I wojnie "dawniejsi marynarze" strzelali się z żołnierzami na ulicy
CZYTAĆ: viewtopic.php?p=22232#p22232
LukaszB pisze:Na cegłach podpisało się kilku "turystów" z września 1939 r.
Nie zapominaj o tczewiaku - ładnie kaligrafowane nazwisko Zamek :
Dwa ponadstuletnie wpisy Polaków (lub ludzi o polskich nazwiskach), w których dziwnym trafem S zostało zapisane na odwyrtkę - NIEDOUCZENIE? BRAK PRAKTYKI?
DSCF5526.JPG (199.4 KiB) Przejrzano 2778 razy
DSCF5526.JPG (199.4 KiB) Przejrzano 2778 razy
DSCF5525.JPG (140.85 KiB) Przejrzano 2778 razy
DSCF5525.JPG (140.85 KiB) Przejrzano 2778 razy
Gurski i Ladowski już nam nie wyjaśnią...
Na całym moście znalazłem pęczki wpisów niemieckich żołnierzy, ale tylko jeden "hakenkreuz", w dodatku dość świeży i na niziutkiej wysokości półtora metra.
Widzę dwa wyjaśnienia - jakiś durny dzieciak po wojnie lub MikroSzkop - nazista :
Hakenkreuza nie pokażę, bo to psi symbol . Ale na moście znajdziemy inny totalitarny znaczek, co gorsza w towarzystwie naszej flagi narodowej ...
DSCF5532.JPG (210.37 KiB) Przejrzano 2778 razy
DSCF5532.JPG (210.37 KiB) Przejrzano 2778 razy
Polska i radziecka bandera powiewające ponad planetą... Obstawiam dzieło krasnoarmiejca, ale dziś też nikt już do prawdy nie dojdzie.
Tak jak w przypadku karykatury Churchilla wykonanej przez kogoś nie posługującego się na co dzień cyrylicą...
DSCF5531.JPG (185.22 KiB) Przejrzano 2778 razy
DSCF5531.JPG (185.22 KiB) Przejrzano 2778 razy
... choć ortografia mu kulała . I skąd tam imię Adam?
Synowie i/lub córy Albionu podpisali się na zewnątrz wieżyczki ponad pół wieku temu, The Scoffers = SZYDERCY...
Jeśli jeszcze żyją - tylko oni wiedzą "o co cho" .
W roku 1958 jacyś Frenczmeni wyskrobali, że "Z przyjemnością wrócimy do Was. PARYŻ" :
DSCF5555.JPG (261.84 KiB) Przejrzano 2778 razy
DSCF5555.JPG (261.84 KiB) Przejrzano 2778 razy
Oczywistym pozostaje, że najwyższy stopień emocji zawiera wcześniej publikowany przeze mnie zapis wykonany post coitum przez dwójkę tczewskich oldskulowych romantyków,
HB i HR :