D.W.

Możesz dodać tu to zdjęcie kaplicy o którym piszesz ? ...Ramses74 pisze:To by pasowało.W książce " 700 Jahre Stadt Dirschau " wydana w Witten z 1960 r.którą dostałem od Michaela, jest fotka tej kaplicy podpisana " Gedächtniskapelle in der evangelischen St.Georg Kirche "
D.W.
Chodzi o tę fotkęzet48 pisze:Możesz dodać tu to zdjęcie kaplicy o którym piszesz ? ...Ramses74 pisze:To by pasowało.W książce " 700 Jahre Stadt Dirschau " wydana w Witten z 1960 r.którą dostałem od Michaela, jest fotka tej kaplicy podpisana " Gedächtniskapelle in der evangelischen St.Georg Kirche "
D.W.
nie było to pierwsze miejsce poświęcone poległym za króla i Ojczyznę. Po 1815 roku w tczewskim kościele (zapewne pw. św. Jerzego) ufundowano tablicę z nazwiskami poległych w wojnach napoleońskich.be-good pisze: Krieger-Gedächtnis-Kapelle in Dirschau - Kaplica Pamięci Kombatantów (dosł. Bojowników) w Tczewie.[/color]
Tak jak w każdym pruskim mieście musiały gdzieś się znajdować miejsca pamięci po poległych żołnierzach. Widzimy tu po lewej tablicę w kształcie odwróconej herbowej tarczy z widocznym krzyżem - oczywista symbolika militarna. We wnęce widzimy pięć tablic (przypuszczalnie było ich więcej), obstawiam że to lista nazwisk i rang poległych (takie same zestawienia pojawiły się w naszych kościołach po II wojnie światowej).
Chyba nie tylko u św. Jerzego. Doktor Preuss w "Tczewskich pamiętnikach..." używa liczby mnogiej zarówno w odniesieniu do tablic jak i kościołów.LukaszB pisze:Po 1815 roku w tczewskim kościele (zapewne pw. św. Jerzego) ufundowano tablicę z nazwiskami poległych w wojnach napoleońskich.
Jeżeli więc nie była to jedynie licentia poetica, to tablica upamiętniająca "poległych za Ojczyznę" pojawiła się zapewne także w farze.... Kiedy rozpoczęła się wojna wyzwoleńcza, pospieszyli do walki również synowie Tczewa i tablice wystawione w kościołach wymieniają nazwiska tych, którzy w nieśmiertelnej chwale polegli za Ojczyznę. ...