to odpływy wody ze schodów. Jeżeli na naturalnym stoku stworzymy powierzchnię słabo przepuszczającą wodę (bez względu na materiał) to deszczówka spływając po niej znajdzie sobie ujście i wydrąży w zboczu "rynnę". Można temu zapobiec tworząc kamienny odpływ
Może Andrzej ma fotkę? Była ona używana m.in przy pałacu w ŁańcucieHanseGrand® to wodoprzepuszczlana nawierzchnia mineralna, naturalnie stabilizowana, przeznaczona do stosowania zgodnie z zaleceniami producenta na alejki parkowe, ścieżki rowerowe, edukacyjne i leśne, place zabaw, obiekty sportowe, parkingi samochodowe, pola golfowe oraz siłownie na świeżym powietrzu.
http://tetka.pl/index.php?page=movie&id=1358
Z alejkami jest duży problem, część z nich urywa się w dziwnych miejscach. Pomijam kwestię nawierzchni lub jej braku. Dzisiaj z p. Landowskim mieliśmy prawie dwugodzinny spacer po parku. Chylę czoła przed jego olbrzymią wiedzą, trzeba przekonać miasto aby zrobiła z niej użytekAnnaK pisze:Wypadałoby przywrócić drożność alejki prowadzącej do małego parku.Ktoś powiększając teren kortu tenisowego "zaanektoweł " kawałek alejki całkowicie ją blokując.
Wnioski:
problem dotyczy również kasztanowców białych, ale sytuacja ta jest znana od kilku lat 
park ma świetną różnorodność drzew, jak jest lipa to ze cztery rodzaje jak dąb to normalny lub ten z krótkimi żołędziami (Jadzia 
) itp. 
Mam nawet na to kasę 
trzeba tylko przekonać włodarzy 
) oraz co ciekawe sosny czarne . jest jeszcze krzywy modrzew 
wiecie, ze one często były obsadzane jednym gatunkiem drzew 
znaleźliśmy alejki lipowe, bukowe, z lipy krymskiej, dębu itp można te alejki odtworzyć 
Jesionowo - klonowa przy przedszkolu 
