Statki Tczew
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7996
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 685 razy
- Otrzymał podziękowań: 562 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Statki Tczew
Piękne zdjęcie przedwojennego Tczewa
- Załączniki
-
- allegro
- 5102250378.jpg (99.3 KiB) Przejrzano 2687 razy
- allegro
- 5102250378.jpg (99.3 KiB) Przejrzano 2687 razy
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
-
- Moderator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4184
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 20:23
- Podziękował;: 300 razy
- Otrzymał podziękowań: 290 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Statki Tczew
A tutaj też z Allegro, ale powojenny "Tczew":
"...lata 50, przy masowcu TCZEW wyprodukowanym przez Stocznię Szczecińską"
Opis:"...lata 50, przy masowcu TCZEW wyprodukowanym przez Stocznię Szczecińską"
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7996
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 685 razy
- Otrzymał podziękowań: 562 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Statki Tczew
Będziemy mieli trzeciego " Tczewa" http://www.tczewska.pl/artykul/37734/st ... ej-stoczni
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
-
- Rajca
- Reakcje:
- Posty: 1593
- Rejestracja: 26 sie 2011, o 19:37
- Podziękował;: 343 razy
- Otrzymał podziękowań: 379 razy
- Płeć:
- Kontakt:
-
- Moderator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4184
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 20:23
- Podziękował;: 300 razy
- Otrzymał podziękowań: 290 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Statki Tczew
Niewielka fotka statku "Tczew" (raczej jego fragmentu), po katastrofie w 1938 r.:
"Ilustracja Świąteczna", 11.12.1938 r. Gazeta do kupienia na Allegro.-
- Przybysz
- Reakcje:
- Posty: 16
- Rejestracja: 2 lip 2015, o 08:13
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: Statki Tczew
Jednym ze statków o nazwie TCZEW na dodatek z portem macierzystym Tczew był ten rzeczny parowiec, którego fotografię zamieszczam
Ten holownik o napędzie parowym bocznokołowym zbudowała w 1881 r. stocznia Moller & Hollberg w ówczesnej miejscowości Grabow bei Stettin dla pruskiej administracji wodnej.
długość całkowita: 29,80 m; długość między pionami: 28,16 m; szerokość: 3,70 m szerokość całkowita: 7,40 m; wysokość burt: 2,05 m; wysokość statku: 4,90 m; zanurzenie max.: 1,10 m.
wyporność: 160 t.; maszyna parowa o mocy 100 KM
Zbudowany jako holownik objazdowy dla niemieckiej Königlische-Preuβische Staat Weichsel Strombauverwaltung, Danzig. Nazwany „BAURAT GERSDORFF”. Stacjonował w ówczesnym Dirschau [Tczew]. Jego pierwsza maszyna parowa miała moc 80 KM. Używany do inspekcji szlaków żeglugowych. W 1914 roku został przebudowany, otrzymał także nową maszynę parową i kocioł. W 1919 roku decyzją Międzysojuszniczej Komisji Rozjemczej został przyznany Polsce. Przejęty w styczniu 1920 roku przez Zarząd Rzeki Wisły w Tczewie zmienił nazwę na „TCZEW”. Od 1928 roku w Zarządzie Dróg Wodnych w Tczewie a od 1933 roku w Państwowym Zarządzie Wodnym w Tczewie. We wrześniu 1939 roku po zajęciu Tczewa przez wojska niemieckie wpadł w ich ręce. Przemianowany na „BAURAT GERSDORFF” pływał w Wasserstraβeamt, Dirschau. W kwietniu 1941 r. zmienił nazwę na „FERSE”. W maju 1945 roku holownik zajęli Rosjanie i przygotowywali go do zabrania w głąb ZSRR. Odbity siłą przez wojsko polskie został zaprowadzony do Pleniewa. Po remoncie nazwany „TCZEW” i przydzielony do Państwowego Zarządu Wodnego w Tczewie. W 1948 roku zmieniono nazwę na „MIECZYSŁAW” niestety nie znam powodów dlaczego zmieniono nazwę i komu przeszkadzała nazwa TCZEW. Od 1952 roku w Rejonie Dróg Wodnych w Tczewie gdzie pływał do 1960 roku. Złomowany sześć lat później.
Ten holownik o napędzie parowym bocznokołowym zbudowała w 1881 r. stocznia Moller & Hollberg w ówczesnej miejscowości Grabow bei Stettin dla pruskiej administracji wodnej.
długość całkowita: 29,80 m; długość między pionami: 28,16 m; szerokość: 3,70 m szerokość całkowita: 7,40 m; wysokość burt: 2,05 m; wysokość statku: 4,90 m; zanurzenie max.: 1,10 m.
wyporność: 160 t.; maszyna parowa o mocy 100 KM
Zbudowany jako holownik objazdowy dla niemieckiej Königlische-Preuβische Staat Weichsel Strombauverwaltung, Danzig. Nazwany „BAURAT GERSDORFF”. Stacjonował w ówczesnym Dirschau [Tczew]. Jego pierwsza maszyna parowa miała moc 80 KM. Używany do inspekcji szlaków żeglugowych. W 1914 roku został przebudowany, otrzymał także nową maszynę parową i kocioł. W 1919 roku decyzją Międzysojuszniczej Komisji Rozjemczej został przyznany Polsce. Przejęty w styczniu 1920 roku przez Zarząd Rzeki Wisły w Tczewie zmienił nazwę na „TCZEW”. Od 1928 roku w Zarządzie Dróg Wodnych w Tczewie a od 1933 roku w Państwowym Zarządzie Wodnym w Tczewie. We wrześniu 1939 roku po zajęciu Tczewa przez wojska niemieckie wpadł w ich ręce. Przemianowany na „BAURAT GERSDORFF” pływał w Wasserstraβeamt, Dirschau. W kwietniu 1941 r. zmienił nazwę na „FERSE”. W maju 1945 roku holownik zajęli Rosjanie i przygotowywali go do zabrania w głąb ZSRR. Odbity siłą przez wojsko polskie został zaprowadzony do Pleniewa. Po remoncie nazwany „TCZEW” i przydzielony do Państwowego Zarządu Wodnego w Tczewie. W 1948 roku zmieniono nazwę na „MIECZYSŁAW” niestety nie znam powodów dlaczego zmieniono nazwę i komu przeszkadzała nazwa TCZEW. Od 1952 roku w Rejonie Dróg Wodnych w Tczewie gdzie pływał do 1960 roku. Złomowany sześć lat później.
- Załączniki
-
- Tczewski TCZEW w porcie zimowym w Tczewie. Zbiory W.Danielewicz
- Tczew02.jpg (138.97 KiB) Przejrzano 2617 razy
- Tczewski TCZEW w porcie zimowym w Tczewie. Zbiory W.Danielewicz
- Tczew02.jpg (138.97 KiB) Przejrzano 2617 razy
-
- Przybysz
- Reakcje:
- Posty: 16
- Rejestracja: 2 lip 2015, o 08:13
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: Statki Tczew
Jeszcze raz holownik MIECZYSŁAW bo podobno nie wyświetla się.
- Załączniki
-
- holownik MIECZYSŁAW na Wiśle koło Przegaliny 1956 r. Foto: zbiór W.Danielewicz
- Mieczysław.jpg (125.81 KiB) Przejrzano 2601 razy
- holownik MIECZYSŁAW na Wiśle koło Przegaliny 1956 r. Foto: zbiór W.Danielewicz
- Mieczysław.jpg (125.81 KiB) Przejrzano 2601 razy
-
- Przybysz
- Reakcje:
- Posty: 16
- Rejestracja: 2 lip 2015, o 08:13
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: Statki Tczew
A tu na zdjęciu też statek o nazwie TCZEW
była to w zasadzie łódź motorowa o nazwie "TCZEW" jej portem macierzystym też był Tczew. Przeznaczona była do obsługi
szlaków żeglownych. Całą serię tych motorówek budowała nie istniejąca już Warszawska Stocznia Rzeczna. "TCZEW" zbudowany został w 1960 r.
Numer budowy: B1/21/4
" TCZEW "
TYP STATKU:łódż motorowa
ROK I MIEJSCE BUDOWY:1960; Warszawska Stocznia Rzeczna,Warszawa.Nr bud. B1/21-4
NOŚNOŚĆ:0.5 t
WYMIARY:
długość-8.25 m,szerokość-1.92 m ,wysokość burt/całkowita-1.00/1.53 m ,zanurzenie-0.50 m
SILNIKI GŁÓWNE:
1 silnik spalinowy;typ:Junkers;2 cylindrowy; prod.?.;moc:10 KM
1 śruba;prędkość:8 km/godz.;załoga:1-2 osób.
Po wybudowaniu "TCZEW" trafił do ówczesnego Rejonu Dróg Wodnych w Tczewie. Eksploatowany był na Wiśle jak i na Szkarpawie i Nogacie. Od 1963 r. po likwidacji RDW, trafia do Okręgowego Zarządu Wodnego w Tczewie. Używana jest przez Nadzór Wodny w Elblągu. Po likwidacji OZW tym razem armatorem łodzi zostaje Okręgowa Dyrekcja Gospodarki Wodnej w Poznaniu, Inspektorat Eksploatacji Wód w Tczewie, Nadzór Wodny w Elblągu.
Wycofana w 1981 r. Data złomowania nie jest mi znana.
.
była to w zasadzie łódź motorowa o nazwie "TCZEW" jej portem macierzystym też był Tczew. Przeznaczona była do obsługi
szlaków żeglownych. Całą serię tych motorówek budowała nie istniejąca już Warszawska Stocznia Rzeczna. "TCZEW" zbudowany został w 1960 r.
Numer budowy: B1/21/4
" TCZEW "
TYP STATKU:łódż motorowa
ROK I MIEJSCE BUDOWY:1960; Warszawska Stocznia Rzeczna,Warszawa.Nr bud. B1/21-4
NOŚNOŚĆ:0.5 t
WYMIARY:
długość-8.25 m,szerokość-1.92 m ,wysokość burt/całkowita-1.00/1.53 m ,zanurzenie-0.50 m
SILNIKI GŁÓWNE:
1 silnik spalinowy;typ:Junkers;2 cylindrowy; prod.?.;moc:10 KM
1 śruba;prędkość:8 km/godz.;załoga:1-2 osób.
Po wybudowaniu "TCZEW" trafił do ówczesnego Rejonu Dróg Wodnych w Tczewie. Eksploatowany był na Wiśle jak i na Szkarpawie i Nogacie. Od 1963 r. po likwidacji RDW, trafia do Okręgowego Zarządu Wodnego w Tczewie. Używana jest przez Nadzór Wodny w Elblągu. Po likwidacji OZW tym razem armatorem łodzi zostaje Okręgowa Dyrekcja Gospodarki Wodnej w Poznaniu, Inspektorat Eksploatacji Wód w Tczewie, Nadzór Wodny w Elblągu.
Wycofana w 1981 r. Data złomowania nie jest mi znana.
.
- Załączniki
-
- Łódź motorowa TCZEW w Elblągu. Foto:W.Danielewicz 1978 r.
- Tczew.jpg (180.08 KiB) Przejrzano 2595 razy
- Łódź motorowa TCZEW w Elblągu. Foto:W.Danielewicz 1978 r.
- Tczew.jpg (180.08 KiB) Przejrzano 2595 razy
-
- Przybysz
- Reakcje:
- Posty: 16
- Rejestracja: 2 lip 2015, o 08:13
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: Statki Tczew
Tym razem słów parę o statku noszącym nazwę DIRSCHAU bo też taki był.
"DIRSCHAU"
zbudowany w 1909 r. w pobliskim Gdańsku nazywanym wówczas Danzig w stoczni A&W. Wojan Werft na zamówienie
firmy Schülze & Winnemer, Bromberg. /Bydgoszcz/. Był to statek towarowy o napędzie parowym. Mógł zabrać do swych
ładowni ponad 300 t ładunków. Jego długość wynosiła 40,16 m; szerokość 4,60 m a zanurzenie do 1,50 m. Posiadał jedną
maszynę parową o mocy 75 KM, która napędzała jedną śrubę napędową. Jego prędkość na spokojnej wodzie oceniano na 6 do 7 km/h.
Jego pierwsza nazwa brzmiała "EMILIE". W 1916 r. statek zostaje odkupiony przez znaną bydgoską firmę Bromberger Schleppschiffahrt A.G.
Nowy armator nie zmienia nazwy. Pływa z Bydgoszczy do Gdańska, Malborka za pewnie zawijał też do ówczesnego Dirschau.
W 1920 r. podnosi polską banderę. Jego armatorem zostaje firma Lloyd Bydgoski Tow.Akcyjne z Bydgoszczy a portem macierzystym Danzig. W 1925 r. zmienia mu się nazwę na polsko brzmiące "EMILJA". Po wrześniu 1939 r. statek jako mienie po polskie zostaje zarekwirowany przez
niemiecki urząd powierniczy o długiej nazwie der Kommisärische Verwälter der Haupttreuhanstelle Ost für Binnenschiffahrt des Weichselstromgebietes.
Danzig. [inaczej mówiąc - Zarząd Komisaryczny Główne Powiernictwo Wschód dla żeglugi śródlądowej obszaru Wisły]. W 1940 r. przekazany firmie Bromberger Schleppschiffahrt AG, Bromberg powrócił do nazwy "EMILIE" ale na krótko. W 1941 r. bydgoski armator odsprzedał go gdańskiemu armatorowi Johannes Ick. Ten zmienił mu nazwę na "DIRSCHAU". Dodam że ten armator nazywał swoje statki albo nazwiskami swoich zasłużonych ludzi jak np. "ALBERT NEUMANN" lub nazwami miast leżącymi nad Wisłą jak np. "DIRSCHAU" czy "GRAUDENZ" lub "FORDON" itd. Statek pływał sobie na Dolnej Wiśle pływając do Tczewa o przepraszam do Dirschau. Kiedy padła III Rzesza nasz bohater pozostaje w oswobodzonym Gdańsku na slipie bazy firmy Johannes Ick. Jest celowo uszkodzony, Niemcy uciekając przed sovietami wrzucili mu parę granatów do siłowni. Statkiem interesują się radzieccy wyzwoliciele mimo że władze polskie dokumentują jego przedwojenne polskie pochodzenie. Na nic oni są górą statek przypada im w podziale mienia. Ale mają problem nie mogą go zabrać ze slipu, którego nie można opuścić do wody bo przeszkadza wrak dużego holownika "RICHARD MICHAEL" ex "MINISTER LUBECKI", którego Polacy nie spieszą się podnieść z dna. Kiedy Rosjanie opuszczają Gdańsk udaje się w końcu w 1948 r. zwodować "DIRSCHAU" na wodę. Niestety tu ślad się urywa. Nie udało mi się ustalić czy go odbudowano. Z informacji ustnych uzyskanych od ludzi z tamtego okresu został on zezłomowany.
"DIRSCHAU"
zbudowany w 1909 r. w pobliskim Gdańsku nazywanym wówczas Danzig w stoczni A&W. Wojan Werft na zamówienie
firmy Schülze & Winnemer, Bromberg. /Bydgoszcz/. Był to statek towarowy o napędzie parowym. Mógł zabrać do swych
ładowni ponad 300 t ładunków. Jego długość wynosiła 40,16 m; szerokość 4,60 m a zanurzenie do 1,50 m. Posiadał jedną
maszynę parową o mocy 75 KM, która napędzała jedną śrubę napędową. Jego prędkość na spokojnej wodzie oceniano na 6 do 7 km/h.
Jego pierwsza nazwa brzmiała "EMILIE". W 1916 r. statek zostaje odkupiony przez znaną bydgoską firmę Bromberger Schleppschiffahrt A.G.
Nowy armator nie zmienia nazwy. Pływa z Bydgoszczy do Gdańska, Malborka za pewnie zawijał też do ówczesnego Dirschau.
W 1920 r. podnosi polską banderę. Jego armatorem zostaje firma Lloyd Bydgoski Tow.Akcyjne z Bydgoszczy a portem macierzystym Danzig. W 1925 r. zmienia mu się nazwę na polsko brzmiące "EMILJA". Po wrześniu 1939 r. statek jako mienie po polskie zostaje zarekwirowany przez
niemiecki urząd powierniczy o długiej nazwie der Kommisärische Verwälter der Haupttreuhanstelle Ost für Binnenschiffahrt des Weichselstromgebietes.
Danzig. [inaczej mówiąc - Zarząd Komisaryczny Główne Powiernictwo Wschód dla żeglugi śródlądowej obszaru Wisły]. W 1940 r. przekazany firmie Bromberger Schleppschiffahrt AG, Bromberg powrócił do nazwy "EMILIE" ale na krótko. W 1941 r. bydgoski armator odsprzedał go gdańskiemu armatorowi Johannes Ick. Ten zmienił mu nazwę na "DIRSCHAU". Dodam że ten armator nazywał swoje statki albo nazwiskami swoich zasłużonych ludzi jak np. "ALBERT NEUMANN" lub nazwami miast leżącymi nad Wisłą jak np. "DIRSCHAU" czy "GRAUDENZ" lub "FORDON" itd. Statek pływał sobie na Dolnej Wiśle pływając do Tczewa o przepraszam do Dirschau. Kiedy padła III Rzesza nasz bohater pozostaje w oswobodzonym Gdańsku na slipie bazy firmy Johannes Ick. Jest celowo uszkodzony, Niemcy uciekając przed sovietami wrzucili mu parę granatów do siłowni. Statkiem interesują się radzieccy wyzwoliciele mimo że władze polskie dokumentują jego przedwojenne polskie pochodzenie. Na nic oni są górą statek przypada im w podziale mienia. Ale mają problem nie mogą go zabrać ze slipu, którego nie można opuścić do wody bo przeszkadza wrak dużego holownika "RICHARD MICHAEL" ex "MINISTER LUBECKI", którego Polacy nie spieszą się podnieść z dna. Kiedy Rosjanie opuszczają Gdańsk udaje się w końcu w 1948 r. zwodować "DIRSCHAU" na wodę. Niestety tu ślad się urywa. Nie udało mi się ustalić czy go odbudowano. Z informacji ustnych uzyskanych od ludzi z tamtego okresu został on zezłomowany.
- Załączniki
-
- DIRSCHAU na fotografii z 1943 r. na tle tczewskich mostów. Fot. zb. F.Manikowski
- Dirschau1942.jpg (308.88 KiB) Przejrzano 2589 razy
- DIRSCHAU na fotografii z 1943 r. na tle tczewskich mostów. Fot. zb. F.Manikowski
- Dirschau1942.jpg (308.88 KiB) Przejrzano 2589 razy
-
- Przybysz
- Reakcje:
- Posty: 16
- Rejestracja: 2 lip 2015, o 08:13
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: Statki Tczew
Wprawdzie była już na forum wzmianka o statku TCZEW ale nie pełna więc pozwalam ją sobie rozwinąć. Poza tym podawano przypuszczalny rok budowy. A więc statek s/s "TCZEW", o którym mowa zbudowany został 28 marca 1958 r. Położenie stępki nastąpiło 29 lipca 1957 a wodowanie 26 października 1957 r. Zbudowała go Stocznia Szczecińska w Szczecinie na zamówienie firmy "Centromor". Był to typ B32. Jego dane techniczne:
- długość: 94,81 m
- szerokość: 13,54 m
- zanurzenie: 5,51 m
- pojemność brutto: 2556 GT i netto: 1377 NT, nośność: 3124 DWT
napęd zapewniała maszyna parowa typu Christiansen & Mayer MC10a produkcji Zakładu Urządzeń Technicznych "Zgoda" w Świętochłowicach o mocy 1950 KM. Statek mógł rozwinąć maksymalnie 12 węzłów. Parę zapewniały dwa trójpaleniskowe kotły typu Howden-Johnson. Załoga składa się z 30 osób. Sygnał rozpoznawczy: SPMO.
Statek był przeznaczony dla Zjednoczonej Republiki Arabskiej i nazywał się "SENA". W trakcie prac wyposażeniowych decyzją Ministerstwa Żeglugi statek przekazano POlskiej Żegludze Morskiej w Szczecinie jako "TCZEW". W pierwszy rejs wypłynął do Indonezji na około Afryki z bronią i amunicją dla Indonezji. Statek dowodził kpt. Witold Gorski. W grudniu 1958 r. zaingurował linię zachodnioafrykańską z ładunkiem cementu dla Ghany i Gwinei. Od 1964 r. w "moście węglowym" do portów duńskich. Sprzedany armatorowi greckiemu, został mu przekazany w Szczecinie 7 maja 1976 r. Nazwany "EFI". W 1982 r. został aaresztowany we włockim porcie Augusta. Z czasem został porzucony i zatonął przy nabrzeżu. W lutym 1984 r. rozpoczęto złomowanie.
- długość: 94,81 m
- szerokość: 13,54 m
- zanurzenie: 5,51 m
- pojemność brutto: 2556 GT i netto: 1377 NT, nośność: 3124 DWT
napęd zapewniała maszyna parowa typu Christiansen & Mayer MC10a produkcji Zakładu Urządzeń Technicznych "Zgoda" w Świętochłowicach o mocy 1950 KM. Statek mógł rozwinąć maksymalnie 12 węzłów. Parę zapewniały dwa trójpaleniskowe kotły typu Howden-Johnson. Załoga składa się z 30 osób. Sygnał rozpoznawczy: SPMO.
Statek był przeznaczony dla Zjednoczonej Republiki Arabskiej i nazywał się "SENA". W trakcie prac wyposażeniowych decyzją Ministerstwa Żeglugi statek przekazano POlskiej Żegludze Morskiej w Szczecinie jako "TCZEW". W pierwszy rejs wypłynął do Indonezji na około Afryki z bronią i amunicją dla Indonezji. Statek dowodził kpt. Witold Gorski. W grudniu 1958 r. zaingurował linię zachodnioafrykańską z ładunkiem cementu dla Ghany i Gwinei. Od 1964 r. w "moście węglowym" do portów duńskich. Sprzedany armatorowi greckiemu, został mu przekazany w Szczecinie 7 maja 1976 r. Nazwany "EFI". W 1982 r. został aaresztowany we włockim porcie Augusta. Z czasem został porzucony i zatonął przy nabrzeżu. W lutym 1984 r. rozpoczęto złomowanie.
- Załączniki
-
- s/s TCZEW podczas załaunku
- Tczew02.jpg (77.27 KiB) Przejrzano 2573 razy
- s/s TCZEW podczas załaunku
- Tczew02.jpg (77.27 KiB) Przejrzano 2573 razy
-
- s/s TCZEW.
- Tczew.jpg (69.21 KiB) Przejrzano 2573 razy
- s/s TCZEW.
- Tczew.jpg (69.21 KiB) Przejrzano 2573 razy