https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... 5608,d.Yms" onclick="window.open(this.href);return false;
Oto kilka z nich: Autorka zwróciła uwagę na ginące znaki wielkiej wody:
M. Prabucka proponuje, by odtworzyć je dla podtrzymania tradycji oznakowania stanów wielkiej wody:Niestety ostatnio liczba znaków spada w zastraszającym tempie. Obecnie
zniszczeniu uległy trzy znaki w Gdańsku: na wschodniej ścianie Baszty Łabędź
Bramie Świętojańskiej oraz na Bramie Nizinnej. Ponadto kolejny znak wielkiej
wody, upamiętniający powódź z 1947 r. oraz powódź z 1888 r. zniszczono
odpowiednio w Tczewie i Gronowie Elbląskim
Należałoby jednak zmienić materiał, z którego znaki byłyby wykonywane. Bowiem żeliwne tablice najczęściej padają łupem złodziei z przeznaczeniem na złom bądź są celowo dewastowane, jak to się stało z oryginalnym znakiem z 1829 umieszczonym na Spichrzu Panna w Gdańsku, znakiem z 27 III1947 zlokalizowanym pierwotnie na zabytkowym moście kolejowym w Tczewie oraz znakiem Hochwasser 1888 znajdującym się na ścianie dworca PKP w Gronowie Elbląskim