Fritz Lüdecke - kapitan z Tczewa, przełożony W. Canarisa

[be-good]

Zapytam, o kogo chodzi i proszę o wyjaśnienie wszystkich zawartych tu zdań.
Proszę odpowiadać po 21:00

[be-good]

To video nawiązuje co-nieco do mojego ulubionego filmu "Garść Dynamitu" ale i naprowadza na pełną odpowiedź do zagadki:

[zielu]

Chodzi o Fritza Emila Ludecke (1873 - 1931) - kapitana niemieckiego okrętu Dresden, na którym służył podczas I wojny światowej Wilhelm Canaris.

[be-good]

Chodzi o Fritza Emila Ludecke (1873 - 1931) - kapitana niemieckiego okrętu Dresden, na którym służył podczas I wojny światowej Wilhelm Canaris.

Tak, to ten tczewiak . A jak wyjaśnić pozostałe zdania?

[zielu]

Dresden przechwycony w marcu 1915 r. przez brytyjskie krążowniki został zatopiony przez własną załogę w okolicy wyspy Robinsona Crusoe. Ale zanim do tego doszło na jego okręcie w lipcu 1914 r. uciekł prezydent Meksyku José Victoriano Huerta Márquez.

[be-good]

Jedzie pochwała
Lüdecke, Fritz, urodzony w Tczewie 05.02.1873.
Z krótka przerwą kapitan krążownika S.M.S."Dresden" w latach 1912-1915.
Jego podkomendnym na ww. okręcie był m.innymi późniejszy długoletni szef Abwehry - Wilhelm Canaris.
W 1914 roku przeprowadził ewakuację Prezydenta Meksyku, Huerty, na Jamajkę.
Meksyk to Estados Unidos Mexicanos = Meksykańskie Stany Zjednoczone.
Huerta był takim łotrem i zbrodniarzem, że nawet Indiana Jones w jednym z filmów spluwa na brzmienie jego imienia.
Lüdeckemu jako jedynemu kapitanowi niemieckiemu z Niemieckiej Eskadry Wschodnioazjatyckiej
udało się wyjść cało i uciec po bitwie w pobliżu Falklandów.
W marcu 1915 załoga zatopiła okręt w pobliżu Wyspy Robinsona Crusoe z chilijskiego archipelagu Juan Fernandez.

[zielu]

Bez niemieckiej Metapedii byłoby ciężko...

[be-good]

Bez niemieckiej Metapedii byłoby ciężko...

Bo w jakiś tajemniczy sposób ich kultura i dziedzictwo, W CO TAK CIĘŻKO NAM UWIERZYĆ, jest związana z naszym miastem...
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Jeśli ktoś znajdzie w wypożyczalni POLECAM:



Postać równoznaczna z Huertą uratowanym przez tczewiaka tam się pojawia [2:37] i kończy gorzej niż w rzeczywistości...
A Morricone napisał PIĘKNĄ muzykę...

[be-good]

Inne zdjęcie Kapitana z Tczewa, który fizjoGnomią przypomina mi nieco premiera Marcinkiewicza:

[LukaszB]

Jeżeli ktoś miałby ochotę spędzić urlop z kapitanem, ma okazję http://www.kapitaens-haeuser.de/captain ... uegen.html" onclick="window.open(this.href);return false;