Szymankowo

Awatar użytkownika

Kristoph
Obywatel
Obywatel
Reakcje:
Posty: 508
Rejestracja: 22 gru 2011, o 16:20
Lokalizacja: Tczew
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 29 razy
Płeć:
Kontakt:

Re: Szymankowo

#31

Post autor: Kristoph »

1 WRZEŚNIA 2012
WARTA HONOROWA DT
Warta Honorowa 1.jpg
Warta Honorowa 1.jpg (274.93 KiB) Przejrzano 2389 razy
Warta Honorowa 1.jpg
Warta Honorowa 1.jpg (274.93 KiB) Przejrzano 2389 razy
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!
Awatar użytkownika

Kristoph
Obywatel
Obywatel
Reakcje:
Posty: 508
Rejestracja: 22 gru 2011, o 16:20
Lokalizacja: Tczew
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 29 razy
Płeć:
Kontakt:

Re: Szymankowo

#32

Post autor: Kristoph »

Pochód był wielki, przy akompaniamencie orkiestry wojskowej. Stojąc przy początku nie było widać końca pochodu.
Każdy przejeżdżający pociąg trąbił aż w uszach dudniało.
Załączniki
Przemarsz pod pomnik 6.jpg
Przemarsz pod pomnik 6.jpg (334.7 KiB) Przejrzano 2385 razy
Przemarsz pod pomnik 6.jpg
Przemarsz pod pomnik 6.jpg (334.7 KiB) Przejrzano 2385 razy
Przemarsz pod pomnik 5.jpg
Przemarsz pod pomnik 5.jpg (303.95 KiB) Przejrzano 2385 razy
Przemarsz pod pomnik 5.jpg
Przemarsz pod pomnik 5.jpg (303.95 KiB) Przejrzano 2385 razy
Przemarsz pod pomnik 4.jpg
Przemarsz pod pomnik 4.jpg (348.83 KiB) Przejrzano 2385 razy
Przemarsz pod pomnik 4.jpg
Przemarsz pod pomnik 4.jpg (348.83 KiB) Przejrzano 2385 razy
Przemarsz pod pomnik 3.jpg
Przemarsz pod pomnik 3.jpg (264.63 KiB) Przejrzano 2385 razy
Przemarsz pod pomnik 3.jpg
Przemarsz pod pomnik 3.jpg (264.63 KiB) Przejrzano 2385 razy
Przemarsz pod pomnik 2.jpg
Przemarsz pod pomnik 2.jpg (267.07 KiB) Przejrzano 2385 razy
Przemarsz pod pomnik 2.jpg
Przemarsz pod pomnik 2.jpg (267.07 KiB) Przejrzano 2385 razy
Przemarsz pod pomnik 1.jpg
Przemarsz pod pomnik 1.jpg (350.62 KiB) Przejrzano 2385 razy
Przemarsz pod pomnik 1.jpg
Przemarsz pod pomnik 1.jpg (350.62 KiB) Przejrzano 2385 razy
Awatar użytkownika

Blondi
Przybysz
Przybysz
Reakcje:
Posty: 80
Rejestracja: 26 gru 2011, o 08:37
Lokalizacja: Tczew / Szymankowo
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 1 raz
Kontakt:

Re: Szymankowo

#33

Post autor: Blondi »

Pod pomnikiem było bardzo uroczyście:
Składanie wieńców, przemowy, Apel Poległych, Hymn Narodowy, podziękowania, salwa honorowa...
Od czasu do czasu, nic nie było słychać przez przejeżdżające pociągi - tak głośno trąbiły
Załączniki
Pod pomnikiem 6.jpg
Pod pomnikiem 6.jpg (349.75 KiB) Przejrzano 2383 razy
Pod pomnikiem 6.jpg
Pod pomnikiem 6.jpg (349.75 KiB) Przejrzano 2383 razy
Pod pomnikiem 5.jpg
Pod pomnikiem 5.jpg (230.72 KiB) Przejrzano 2383 razy
Pod pomnikiem 5.jpg
Pod pomnikiem 5.jpg (230.72 KiB) Przejrzano 2383 razy
Pod pomnikiem 4.jpg
Pod pomnikiem 4.jpg (353.08 KiB) Przejrzano 2383 razy
Pod pomnikiem 4.jpg
Pod pomnikiem 4.jpg (353.08 KiB) Przejrzano 2383 razy
Pod pomnikiem 3.jpg
Pod pomnikiem 3.jpg (288.15 KiB) Przejrzano 2383 razy
Pod pomnikiem 3.jpg
Pod pomnikiem 3.jpg (288.15 KiB) Przejrzano 2383 razy
Pod pomnikiem 2.jpg
Pod pomnikiem 2.jpg (263.65 KiB) Przejrzano 2383 razy
Pod pomnikiem 2.jpg
Pod pomnikiem 2.jpg (263.65 KiB) Przejrzano 2383 razy
Pod pomnikiem 1.jpg
Pod pomnikiem 1.jpg (331.98 KiB) Przejrzano 2383 razy
Pod pomnikiem 1.jpg
Pod pomnikiem 1.jpg (331.98 KiB) Przejrzano 2383 razy
Awatar użytkownika

Kristoph
Obywatel
Obywatel
Reakcje:
Posty: 508
Rejestracja: 22 gru 2011, o 16:20
Lokalizacja: Tczew
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 29 razy
Płeć:
Kontakt:

Re: Szymankowo

#34

Post autor: Kristoph »

Na zakończenie uroczystości wszyscy udali się na poczęstunek. Grochówki było sporo.
Załączniki
poczęstunek 5.jpg
poczęstunek 5.jpg (267.59 KiB) Przejrzano 2386 razy
poczęstunek 5.jpg
poczęstunek 5.jpg (267.59 KiB) Przejrzano 2386 razy
poczęstunek 4.jpg
poczęstunek 4.jpg (272.06 KiB) Przejrzano 2386 razy
poczęstunek 4.jpg
poczęstunek 4.jpg (272.06 KiB) Przejrzano 2386 razy
poczęstunek 3.jpg
poczęstunek 3.jpg (270.4 KiB) Przejrzano 2386 razy
poczęstunek 3.jpg
poczęstunek 3.jpg (270.4 KiB) Przejrzano 2386 razy
poczęstunek 2.jpg
poczęstunek 2.jpg (335.39 KiB) Przejrzano 2386 razy
poczęstunek 2.jpg
poczęstunek 2.jpg (335.39 KiB) Przejrzano 2386 razy
poczęstunek 1.jpg
poczęstunek 1.jpg (208.37 KiB) Przejrzano 2386 razy
poczęstunek 1.jpg
poczęstunek 1.jpg (208.37 KiB) Przejrzano 2386 razy
Awatar użytkownika

Kristoph
Obywatel
Obywatel
Reakcje:
Posty: 508
Rejestracja: 22 gru 2011, o 16:20
Lokalizacja: Tczew
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 29 razy
Płeć:
Kontakt:

Re: Szymankowo

#35

Post autor: Kristoph »

1 września była też niemała niespodzianka.
Otóż, dworzec został otwarty i udostępniony dla wszystkich.
Można go było dokładnie spenetrować. Dla takich miłośników dworcowych, warto było, bo ten dworzec od kilku ładnych lat jest zamknięty. :)
Załączniki
dworzec szymankowo 5.jpg
dworzec szymankowo 5.jpg (127.85 KiB) Przejrzano 2338 razy
dworzec szymankowo 5.jpg
dworzec szymankowo 5.jpg (127.85 KiB) Przejrzano 2338 razy
dworzec szymankowo 4.jpg
dworzec szymankowo 4.jpg (117.53 KiB) Przejrzano 2338 razy
dworzec szymankowo 4.jpg
dworzec szymankowo 4.jpg (117.53 KiB) Przejrzano 2338 razy
dworzec szymankowo 3.jpg
dworzec szymankowo 3.jpg (132.12 KiB) Przejrzano 2338 razy
dworzec szymankowo 3.jpg
dworzec szymankowo 3.jpg (132.12 KiB) Przejrzano 2338 razy
dworzec szymankowo 2.jpg
dworzec szymankowo 2.jpg (151.7 KiB) Przejrzano 2338 razy
dworzec szymankowo 2.jpg
dworzec szymankowo 2.jpg (151.7 KiB) Przejrzano 2338 razy
dworzec szymankowo 1.jpg
dworzec szymankowo 1.jpg (127.03 KiB) Przejrzano 2338 razy
dworzec szymankowo 1.jpg
dworzec szymankowo 1.jpg (127.03 KiB) Przejrzano 2338 razy
Awatar użytkownika

Franklin
Przybysz
Przybysz
Reakcje:
Posty: 5
Rejestracja: 8 kwie 2012, o 22:23
Znajomość języków obcych: english, german.
Lokalizacja: Berlin
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Re: Szymankowo

#36

Post autor: Franklin »

be-good pisze:Pocztówka z dworcem, według opisu - z 1912 roku:

Just bought a similar card, but from 1910:

BiGos translat.: Właśnie kupiłem podobną kartkę, ale z 1910:
Załączniki
Bahnhof Simonsdorf 01b b.jpg
Bahnhof Simonsdorf 01b b.jpg (314.42 KiB) Przejrzano 2323 razy
Bahnhof Simonsdorf 01b b.jpg
Bahnhof Simonsdorf 01b b.jpg (314.42 KiB) Przejrzano 2323 razy
Bahnhof Simonsdorf 01a b.jpg
Bahnhof Simonsdorf 01a b.jpg (344.04 KiB) Przejrzano 2323 razy
Bahnhof Simonsdorf 01a b.jpg
Bahnhof Simonsdorf 01a b.jpg (344.04 KiB) Przejrzano 2323 razy
Szymankowo - Gnojewo - Kończewice - Lisewo:

https://picasaweb.google.com/1025664690 ... wiceLisewo#" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika

joola
Budnik
Budnik
Reakcje:
Posty: 328
Rejestracja: 1 lip 2011, o 21:03
Podziękował;: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 6 razy
Kontakt:

Re: Szymankowo

#37

Post autor: joola »

Takie "coś" znalazłam stronie CK w Śmiglu.http://www.ck-smigiel.pl/go.php?fstrona ... 006,06-12c

Mocno skracam:

Jedną z pierwszych ofiar tej wojny był syn ziemi śmigielskiej, były mieszkaniec Morownicy, który obecnie spoczywa obok nielicznych Obrońców Westerplatte i Obrońców Poczty Polskiej na Cmentarzu Bohaterów na gdańskiej Zaspie. Na skromnym białym, betonowym nagrobku w formie krzyża widnieje napis „Ignacy Wasielewski 1.09.1939 r., inspektor celny zamordowany w Szymankowie”.
(...)
Ignacy, w tajemnicy przed najbliższymi zgłasza się na ochotnika do służby celnej na terenie Wolnego Miasta Gdańska. Awansuje do stopnia plutonowego podchorążego i zostaje mianowany polskim oficerem celnym, otrzymując skierowanie do placówki oficerskiej w Szymankowie. Zostaje zakwaterowany na pierwszym piętrze szymankowskiego dworca PKP.
Tam w jednym z pokoi mieściła się polska placówka celna. Szymankowo /Zimonsdorf/ było stacją kolejową pomiędzy Tczewem a Malborkiem na linii kolejowej Berlin-Królewiec w tzw. ”korytarzu”. Na stacji tej zatrzymywały się pociągi dalekobieżne w celu przeprowadzenia odprawy celnej.
(...)
Dowództwo hitlerowskie przywiązywało ogromną wagę do szybkiego uchwycenia przez zaskoczenie nie uszkodzonych mostów na Wiśle. Do opanowania mostów tczewskich wydzielono grupę uderzeniową Wehrmachtu płk. Medema. Akcję tą miało wspierać lotnictwo, którego zadaniem było zniszczenie bombami przewodów łączących zapalarkę z założonymi pod filarami mostów ładunkami wybuchowymi. Polacy już w marcu 1939 r. podminowali te mosty ze względu na ich ogromne znaczenie strategiczne.
Operacji opanowania tczewskich mostów Niemcy nadali kryptonim „Dirschau”. 30.08.1939 r. rząd polski ogłosił mobilizację, tym samym polscy inspektorzy celni stali się częścią sił zbrojnych państwa. W związku z możliwością przerwania przewodów telefonicznych łączących Szymankowo z Tczewem i innymi placówkami celnymi na terenie W.M.G., celników wyposażono w rakiety świetlne, za pomocą których mieli oni ostrzec o niebezpieczeństwie saperów w Tczewie. Ze względów na prowokacje ze strony Niemców celnicy otrzymali rozkaz o zakazie używania broni.
Kolejarze i celnicy w Szymankowie jak i celnicy na innych placówkach zdawali sobie sprawę z powagi sytuacji w jakiej się znaleźli, liczyli się z myślą, że mogą zginąć, swoje ostatnie trzymiesięczne pobory wysyłali rodzinom. Ignacy także miał złe przeczucia. 31.08.39 r. ok. godz.20. na szymankowskiej stacji rozmawiał z kasjerem Arturem Okroy. W trakcie rozmowy wskazał na stojący po drugiej stronie dworca posterunek Heimwery i powiedział: „Musimy się chyba spodziewać ciężkich chwil panie Okroy”.
(...)

E. Jaroszyński był pierwszą ofiarą II wojny światowej zginął ok. godz. 2.00.
(...)

Ignacy Wasielewski i Stanisław Szarek byli następnymi ofiarami tej wojny. Po tej masakrze hitlerowcy urządzili na stacji polowanie na pozostałych przy życiu celników i kolejarzy. Zabijano ich, gdzie popadnie, w miejscach pracy, przy nastawni, w budynku dworca, w mieszkaniach, nie oszczędzono nawet 22-letniej, będącej w czwartym miesiącu ciąży Heleny Lessnau, strzelano także do jej męża 25- letniego Alfonsa Lessnaua. Padł on otrzymawszy dwa pociski i udał nieżywego, po wojnie był świadkiem tej zbrodni. Tego ranka w Szymankowie w bestialski sposób zabito 21 osób, w tym 6 celników, 13 kolejarzy i 2 kobiety. Mordu dokonali miejscowi Niemcy, którzy dobrze znali swe ofiary. Prowodyrem był policjant wachmistrz Herman Groning a także zawiadowca odcinka drogowego kolejarz Polenzais, kierownik urzędu pocztowego Schott, torowy Engler, sołtys Fath, listonosz Nast, esesman Schonke i polski renegat, zdrajca Jan Dąbrowski. Był to akt zemsty za ostrzeżenie Tczewa o zbliżającym się pociągu z wojskiem i skierowanie go na ślepy tor. Zginęli, ponieważ udaremnili błyskawiczny i niespodziewany atak, który miał doprowadzić do opanowania mostów na Wiśle oraz dworca w Tczewie. Gdyby nie ich bohaterska postawa, kampania wrześniowa trwałaby o wiele krócej.

Ciała zamordowanych niemieccy kolejarze ułożyli wieczorem w głębokim rowie, przysypali piaskiem i postawili tablicę z napisem „ Tu leży polska mniejszość narodowa”. Na mogile Niemcy urządzili śmietnik . W 1945 r. miejscowi kolejarze zabezpieczyli mogiłę, uprzątnęli i ogrodzili to miejsce. 23 kwietnia 1947 r. z inicjatywy władz Północnej Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych w Gdańsku przeprowadzono ekshumację pomordowanych i 12 maja 1947 r. ich szczątki przeniesiono na Cmentarz Bohaterów w Gdańsku-Zaspie. O ekshumacji została powiadomiona żona Ignacego Agnieszka. Udała się do Szymankowa z najstarszym synem Zygmuntem, ale z uwagi na panujące wówczas warunki komunikacyjne, spóźniła się i nie miała możliwości identyfikacji zwłok męża. W uroczystościach pogrzebowych wziął udział Alfons Lessnau jedyny świadek mordu, któremu udało się przeżyć.

Chociaż historycy uważają, że II wojna światowa rozpoczęła się o godz.4.45 na Westerplatte, należy przypomnieć, iż działania bojowe zaczęły się w Tczewie o godz. 4.34, a w Szymankowie o godz.4.20. Żołnierzom II Batalionu Strzelców w Tczewie, kolejarzom i celnikom z Szymankowa jako pierwszym przyszło bronić ojczyzny, a celnikom i kolejarzom jako pierwszym oddać życie za Polskę. Żołnierz polski wraz z celnikami i kolejarzami udaremnił osiągnięcie przez wroga jednego z ważniejszych zadań strategicznych ,mianowicie opanowanie mostów na Wiśle w stanie nieuszkodzonym.
Załączniki
syn Ignacego Wasielewskiego, Tadeusz, na grobie ojca. Szymankowo..jpg
syn Ignacego Wasielewskiego, Tadeusz, na grobie ojca. Szymankowo.
syn Ignacego Wasielewskiego, Tadeusz, na grobie ojca. Szymankowo..jpg (104.57 KiB) Przejrzano 2312 razy
syn Ignacego Wasielewskiego, Tadeusz, na grobie ojca. Szymankowo.
syn Ignacego Wasielewskiego, Tadeusz, na grobie ojca. Szymankowo.
syn Ignacego Wasielewskiego, Tadeusz, na grobie ojca. Szymankowo..jpg (104.57 KiB) Przejrzano 2312 razy
Odprawa SG, I. Wasielewski pierwszy z lewej..jpg
Odprawa SG, I. Wasielewski pierwszy z lewej.
Odprawa SG, I. Wasielewski pierwszy z lewej..jpg (64.86 KiB) Przejrzano 2312 razy
Odprawa SG, I. Wasielewski pierwszy z lewej.
Odprawa SG, I. Wasielewski pierwszy z lewej.
Odprawa SG, I. Wasielewski pierwszy z lewej..jpg (64.86 KiB) Przejrzano 2312 razy
Jedno z przejść granicznych między Polską a W.M.G..jpg
Jedno z przejść granicznych między Polską a W.M.G.
Jedno z przejść granicznych między Polską a W.M.G..jpg (54.03 KiB) Przejrzano 2312 razy
Jedno z przejść granicznych między Polską a W.M.G.
Jedno z przejść granicznych między Polską a W.M.G.
Jedno z przejść granicznych między Polską a W.M.G..jpg (54.03 KiB) Przejrzano 2312 razy
I. Wasielewski z rodziną..jpg
I. Wasielewski z rodziną.
I. Wasielewski z rodziną..jpg (70.02 KiB) Przejrzano 2312 razy
I. Wasielewski z rodziną.
I. Wasielewski z rodziną.
I. Wasielewski z rodziną..jpg (70.02 KiB) Przejrzano 2312 razy
Awatar użytkownika

tomek15
Budnik
Budnik
Reakcje:
Posty: 332
Rejestracja: 7 lip 2011, o 18:08
Lokalizacja: Niemcy
Podziękował;: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 12 razy
Kontakt:

Re: Szymankowo

#38

Post autor: tomek15 »

dzisiaj bylem w prokuraturze przegladac akta sprawy sadowej przeciwko zbrodniarzom z Szymankowa ! I..... kicha :evil2 ....dokumety zabral prokurator Gdanski IPN rozpetal wojne 8-) albo robi pozadki :lol:
Pojawily sie nowiusienke listy z 2011 i 2012 w niemieckich prokuraturach z żądaniami aktow zgonu osob ktore byly podejzane o popelnienie zbrodni. Chodzi z regoly tu o sprawy z lat 60-tych.
Akta te dostane w grudniu do wgladu :) i wtedy zdam wam relacje co tam jest, sa napewno sprawozdania z ekschumacji wraz z ogledzinami.
Awatar użytkownika

mirza3
Budnik
Budnik
Reakcje:
Posty: 499
Rejestracja: 6 lut 2011, o 20:29
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował;: 382 razy
Otrzymał podziękowań: 82 razy
Płeć:
Kontakt:

Re: Szymankowo

#39

Post autor: mirza3 »

joola pisze:Takie "coś" znalazłam stronie CK w Śmiglu.http://www.ck-smigiel.pl/go.php?fstrona ... 006,06-12c

Mocno skracam:

Jedną z pierwszych ofiar tej wojny był syn ziemi śmigielskiej, były mieszkaniec Morownicy, który obecnie spoczywa obok nielicznych Obrońców Westerplatte i Obrońców Poczty Polskiej na Cmentarzu Bohaterów na gdańskiej Zaspie. Na skromnym białym, betonowym nagrobku w formie krzyża widnieje napis „Ignacy Wasielewski 1.09.1939 r., inspektor celny zamordowany w Szymankowie”.
(...)
Na forum Odkrywca.pl, w wątku Tczew 1939, który podała Jadzia ( jadzia@Mosty na starych fotografiach), znajduje się post napisany przez krewnego Ignacego Wasielewskiego, zawierający ciekawe informacje o szczegółach tragicznych wydarzeń w Szymankowie:

Kilka wyjaśnień, Badylarz podaje, że insp. Szarek wystrzelił rakiete z Kałdowa. Otóż z Kałdowa nie wystrzelono żadnej rakiety. Rakietę wystrzelił inspektor z okna drugiego piętra dworca PKP w Szymankowie od strony wsi /nie peronów/, zaraz po tym wystrzeleniu został trafiony serią z karabinu maszynowego z ulicy, wisiał tak przewieszony przez parapet okna do południa - widzial to wszystko Pan Erwin Karczewski, który mi to opowiedział.
Pan Alojzy Menclewski w Celnikach Wolnego Miasta podaje, że Eugeniusz Jaroszyński kierowca zginął ok 2.00, Wł. Kamiński został aresztowany zaraz po wjeździe pociągu ok.4.20, na piętrze dworca przebywał I.Wasielewski, St.Szarek / J.Michalak przebywał poza stacja - H.M.Kula Gdańska dziura celna/ Pan Męclewski we swej książce podaje, że w wyniku przeprowadzonej ekshumacji stwierdzono, że St.Szarek miał odciętą pociskami nogę w biodrze, a Wasielewski miał pociski w klatce piersiowej. Moim zdaniem przebieg wypadków wygladał nastepująco, insp.Szarek obserwował tor z korytarza, kiedy do budynku weszli SA-mani krzyknął do Ignaca, aby przygotowal rakietę, Niemcy zaczeli biec ku Szarkowi, ten uciekł do pokoju, zamknął za sobą drzwi i zastawił nogą. Niemcy chcąc wedrzeć się do środka puscili serię z karabinu w zamek drzwi, pociski przez niego przeszły i odcieły Szarkowi noge w biodrze w tym samym czasie Ignacy otworzyl okno wychylil sie, wystrzelił rakietę i dostal w klatke piersiową / uważam, że strzelając z ulicy na wysokość drugiego piętra to tylko tak można oddać strzały/ Jest to oczywiscie moja hipoteza, wszystko wyjaśnić mogą dokumenty z ekshumacji, ktorych poszukuję.
...
Na stronie internetowej Komendy Głównej Strazy Granicznej jest mój artykuł na ten temat - polecam.
Jeszcze jedno wyjaśnienie pomniki ofiar Szymankowa na Zaspie dziś nie stoją w miejscu ich pochówku. Kolejarze i celnicy leżą w tej samej linii co Pocztowcy, ale w prawo od głównego ganku.

"To co daje nam szczęście, nie jest fikcją"
Pozdrawiam
Awatar użytkownika

niespokojna66
Rajca
Rajca
Reakcje:
Posty: 1593
Rejestracja: 26 sie 2011, o 19:37
Podziękował;: 342 razy
Otrzymał podziękowań: 379 razy
Płeć:
Kontakt:

Re: Szymankowo

#40

Post autor: niespokojna66 »

Nie chce się wierzyć, że tak postępowano z ludźmi, którzy tak wiele przeszli....

Przeżył też Erwin Karczewski – bohaterski, wówczas 14-letni harcerz, goniec polskich placówek celnych do jego historii jeszcze wrócimy.Ten bestialski mord przeżył Alfons Lessnau, który padł po oddaniu do niego strzałów i udał nieżywego – po wojnie był świadkiem na procesie Alberta Forstera – zamordowana została jego ciężarna żona Elżbieta .

……14 letni Erwin został 1 września zatrzymany pod zarzutem szpiegostwa przez hitlerowców bo był obywatelem WMG , a działał na rzecz Polski .

Erwin przeżył Stuthoff, po wojnie pojawił się na apelu poległych

Po wojnie zjawił się na jednej z pierwszych uroczystości w Szymankowie upamiętniających ofiary 1 września. Podczas apelu poległych na własne uszy usłyszał: "Erwinie Karczewski, stań do apelu"...

- No to wystąpiłem i powiedziałem: "Jestem" - wspomina. W ten sposób ze "świata zmarłych - pomordowanych" oficjalnie wrócił do życia. I już tego dnia, gdy przypomniał o sobie, "zaopiekował się" nim Urząd Bezpieczeństwa.

- Z Szymankowa wracałem pociągiem do domu w Kołobrzegu, gdzie wtedy mieszkałem. Ale dojechałem tylko do Tczewa, bo tam wyciągnęli mnie z pociągu panowie z UB - opowiada.


-

Dostarczyli mnie do Starogardu, gdzie czekał citroen z gdańską rejestracją, z dwoma innymi panami. Zawieźli mnie do Kocborowa (szpital psychiatryczny pod Starogardem Gd. - dop. red.) na ściśle zamknięty oddział, umieścili tam na sześć tygodni, nikogo nie informując. Przypadek sprawił, że pracowała tam mojej matki siostra, która powiadomiła moją żonę.

Po wyjściu z Kocborowa jego życie nie było usłane różami.

- W godzinę nie da się opowiedzieć o szykanach, które mnie spotkały... Chcieli mnie zwerbować jako konfidenta, ale nigdy się nie ugiąłem - mówi pan Erwin.

Kierunek: Berlin Zachodni

W Niemczech osiedlił się w Erlangen, miasteczku w Bawarii. Kiedy tylko może, powraca w rodzinne strony. W 2007 roku uczestniczył w uroczystości pod pomnikiem Celników Polskich w Kałdowie - w 68 rocznicę wybuchu II wojny światowej . Otrzymał Honorową Odznakę "Zasłużony dla Służby Celnej".

Jak można było? Trudno mi było to spokojnie czytać...jeżeli nastąpiły przekłamania , to proszę o weryfikację...
http://lubczasopismo.salon24.pl/niemcy/ ... zymankowie" onclick="window.open(this.href);return false;
Naj­piękniej­szych chwil w życiu nie zap­la­nujesz. One przyjdą same../P.Bosmans/
ODPOWIEDZ