Muzeum historii miasta

Regulamin forum
1. Treści i załączniki umieszczane w postach mogą być użyte w działalności Dawnego Tczewa przy zachowaniu dbałości o dane wrażliwe.
Awatar użytkownika

Autor Tematu
Michał
Budnik
Budnik
Reakcje:
Posty: 395
Rejestracja: 4 lut 2011, o 15:33
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 19 razy
Kontakt:

Re: Muzeum historii miasta

#11

Post autor: Michał »

Nie ośmielił bym się twierdzić, że żyjemy w innych Tczewach, ale całkowicie nie rozumiem Twoich zarzutów o "spaleniu" tematu.

Z tej prostej przyczyny, że zdecydowana większość Tczewian jest święcie przekonana, że Tczew własne muzeum już posiada. Jest na ulicy 30 Stycznia i ma fajną wystawę o Foersterach. Nazywa się Muzeum Wisły naturalnie. Od paru lat systematyczne sprawdzam tą wiedzę u dość reprezentatywnej grupy kilkuset mieszkańców grodu Sambora. I dla wielu z nich poważnym szokiem jest informacja, że Fabryka Sztuk, to coś całkiem innego niż Muzeum Wisły.

Zaś dla nas ta sytuacja mówi nam tyle, że tczewianie jako tacy, do idei muzeum stosunek będą mieli raczej dość neutralny i naprawdę nie mam pojęcia, jak czyjakolwiek interpelacja na temat stworzenia miejskiego muzeum, zwłaszcza na bazie Fabryki Sztuk, miałaby tzw. "opinie publiczną" do tematu zrazić. Bo za opinię publiczną chyba nie uważasz kilku tych samych ciągle internautów komentujących na tcz.pl? Pozwolisz, ze zatem pozostanę przy swojej opinii, że o wiele większą szkodę przyniósł tej sprawie artykuł w KKT, niż sama interpelacja. Bo już tekst na tcz.pl jak dla mnie nic w neutralnych odczuciach do tej idei nam nie zmieni. Baaa dotykając spraw merytorycznych może w temacie kogoś przy okazji oświeci.

Mówię tutaj o dość szeroko pojętej masie mieszkańców, a nie o politycznych decydentach. Bo dla takowych taki temat zawsze będzie tylko jednym z elementów jakiejś większej gdy, zazwyczaj koncentrującej się na finansach.

Gdy natomiast mówię o kampanii wyborczej, to naturalnie nie tyle chodzi mi, ze jak ktoś coś wpisze w wyborczą ulotkę, to zaraz będzie realizował, ale o sprawę o wiele głębszą. Pytanie bowiem brzmi: jaki będą miały różne opcje pomysł na nowe projekty wykorzystujące możliwości perspektywy unijnej 2014-2020? Takim pomysłem do tej pory było centrum komunikacyjne, które właśnie stało się ciałem. Akwapark? Jakoś wątpię. Na pewno będzie to temat zagospodarowania jednostki wojskowej. A co poza tym?

I w tym kontekście pojawienie się wątku muzeum - jako rozbudowy projektu Fabryki Sztuk, przekształcenia ją w instytucje kultury z prawdziwego zdarzenia, i umożliwienie jej korzystania z dość sporych środków "pozamiejskich" na działalność w tej sferze. Przecież taki Kaszubski Uniwersytet Ludowy w Wieżycy, o muzeum w Wejherowie nie mówiąc, rocznie z różnych ministerstw i nie tylko pozyskują środki, za które można by sfinansować, dwie czy trzy takie wystawy, o które dziś boje toczą radni, płaczący nad trzystoma tysiącami na kulturę.

Teraz pojawił się nowy temat - Tczew powiatem grodzkim. Temat fajny bo rodzący od razu pytanie. Gdy Tczew przestanie być centrum administracyjnym dla okolicznych ziem, to czym miasto chce przyciągać ich mieszkańców do siebie? Gminy Tczew i Subkowy są może na gród Sambora skazane. Ale pozostałe? Już dziś wolą odwiedzać Starogard, czy od niedawna Kwidzyn (fajnie o tym rozmawialiśmy w sobotę w Opaleniu).

Dlatego dla mnie tak istotne jest podjęcie tematu nie tylko w technicznej sprawie, jak zrobić muzeum, ale jak stworzyć samorządową instytucje kultury, która podniesie rangę naszego miasta (także tą liczoną w pieniądzach) do roli ważnego miejsca na mapie kulturalnej tej części województwa.

I z tym bezpośrednio wiążą mi się niektóre wątki mostowe, czy zamkowe. I bardzo dobrze by było, gdyby kandydaci do samorządów w przyszłym roku także zaczęli sobie zadawać takie pytania.

Bo to są pytania dotyczące prawdziwej polityki lokalnej, wychodzące po za podszyte personaliami spory, że instytucja X dostała w tym roku więcej, bo zależy na niej radnemu Olkowi, a instytucja Y mniej, bo radna Kasia obraziła się na jej szefa.

Dlatego wybacz, ale mówienie, że interpelacja na radzie miasta to jakiś strzał w cokolwiek, dla mnie jest analizą tematu na poziomie, który mnie całkowicie nie satysfakcjonuje. Mnie interesuje, czym ta interpelacja będzie skutkować i to jest kryterium jej oceny. Jak się rozwinie w sensowną dyskusję, to niewykluczone, że będziemy kiedyś dziękować radnemu Ickiewiczowi, za ojcostwo tczewskiego muzeum. Jak pozostanie tylko pojedynczym, retorycznym wyskokiem, to będziemy mieli kolejny przykład bezproduktywności dyskusji w naszych władzach na ważne tematy i mocną przesłankę do tego, by za rok poszukać takich radnych, którzy takie tematy będą potrafili sensownie moderować.

Bo jak mówi hymn wywodzący się z jednego z okolicznych miast, na głowę bijących Tczew na polu kultury: "Bo takie jest nasze hasło, Wierzyć w czyn, A nigdy w słowo, Choćby nam i słońce zgasło, Zapalimy je na nowo".
Awatar użytkownika

LukaszB
Burmistrz
Burmistrz
Reakcje:
Posty: 7996
Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
Lokalizacja: Tczew
Podziękował;: 685 razy
Otrzymał podziękowań: 562 razy
Płeć:
Kontakt:

Re: Muzeum historii miasta

#12

Post autor: LukaszB »

Instytucja muzeum jest tworzona dla miasta i jego mieszkańców. Oczywiści będą z niego korzystać turyści, ale jeszcze długo nie będzie żadnego ruchu masowego do Tczewa (chyba że most zostanie odtworzony ;) ). Podstawą dla nas, społeczników i miłośników historii lokalnej jest wsłuchanie się w głos mieszkańców i przekonanie tych neutralnych żeby inicjatywę poparli. Kiedy jest wola społeczna, to nie trzeba czekać do wyborów, aby decydenci podjęli temat lub do niego się odnieśli. To jest dla mnie recepta na sukces, bo instytucja stworzona oddolnie ma zawsze mocniejsze fundamenty. Ja nie popieram drogi rozmów z samorządowcami ponad społeczeństwem.

Pytanie jak po "zaistnieniu" pomysłu jest nastawienie społeczne do stworzenia Muzeum Tczewa? Gorsze niż przed. Nie opieram tego jedynie na komentarzach pod artykułami internetowymi, ale rozmowach z ludźmi. Co teraz powinniśmy zrobić? Na pewno usiąść w gronie osób przychylnych idei muzeum i stworzyć plan promocji powołania instytucji. Trzeba się solidnie zastanowić nad argumentacją odnoszą się do kwestii:
- finansowych /za co i ile ? pieniądze na historię budżet miejski już przeznacza, trafiają one do budżetów MBP i Fabryki Sztuk, wystarczy je skierować w jednym kierunku/
- lokalowych / gdzie? - czy w Fabryce Sztuk czy w budynku do niej należącym? Może jest inna, równie dobra lokalizacja ale wtedy jaki będzie koszt adaptacji?/
- merytorycznych /kto? - mamy Sekcję Historii Miasta, która musi być włączona do muzeum, są pracownicy Fabryki stanowiący naturalną kadrę/
- użytkowych i promocji /w regionie mniejsze miejscowości mają palcówki muzealne, jest obowiązek lekcji muzealnych itp. /
Ponawiam wniosek o wykorzystanie do tego celu sprawdzonej formuły Kociewskiego Klubu Dyskusyjnego
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
Awatar użytkownika

Autor Tematu
Michał
Budnik
Budnik
Reakcje:
Posty: 395
Rejestracja: 4 lut 2011, o 15:33
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 19 razy
Kontakt:

Re: Muzeum historii miasta

#13

Post autor: Michał »

Moment, moment, Ojcze Koordynatorze, bo ja już się nieco gubię (to pewnie przez późną porę). Głos społeczeństwa, czyli czyj? Stu mieszkańców, trzystu, czy czterech tysięcy?

Bo radny Ickiewicz chyba się właśnie wsłuchał w takowy (głoszony naszymi, idącymi raczej w dziesiątki, niż setki, ustami), a krytykujesz go, że nie był wrażliwy na ten głoszony przez innych, sceptycznie nastawiony do tej idei (jak podejrzewam wcale nie liczniejszy od naszego).

Powiem szczerze, że ja już dość dawno wyleczyłem się w wiary w ową mityczną „wolę społeczeństwa”. By takową ustalić trzeba by zrobić w tej sprawie referendum, albo choć reprezentatywny sondaż. Notabene zaręczam Ci, że układając w takowym pytania dotyczące muzeum, bez wielkich manipulacji, żonglując jedynie ich kolejnością będzie można otrzymać skrajnie różne wyniki. Skąd to wiadomo? Ano stąd, że takie muzeum nie będzie dla większości Tczewian sprawą żywotnie istotną i to jest właśnie sedno tego problemu.

Na dziś, to jesteśmy jak ślepiec w ciemnościach, którzy na podstawie wymacanych, kilku centymetrów kwadratowych próbuje sobie wyrobić opinię, jak wielka jest ta jaskinia... Bo z iloma osobami mogliśmy się podzielić opiniami w tej sprawie przez te kilkanaście dni. Z setką? Raczej z parunastoma....

Dlatego twierdzić, że to spowodowało zamianę „nastawienia społecznego”, to teza dość śmiała. Pytanie bowiem brzmi jaki odsetek tegoż społeczeństwa miał i ma jakiekolwiek nastawienie do tej sprawy? Co najwyżej temat dotyczy jakiegoś odsetka z osób w tzw. „kręgu władzy”, ino, że właśnie mi napisałeś, że oni w tej sprawie traktowani być powinni jak „szary Kowalski” i nie ma się co specjalnie nad nimi pochylać.


A już Twojej "antywyborczej filipiki” całkiem nie rozumiem. By powstało muzeum odpowiednie kroki muszą podjąć władze miasta – prezydent i rada. Jak wielka by nie była oddolna inicjatywa, to będzie ich decyzja, chyba, że taż oddolna inicjatywa powoła własne, prywatne muzeum. Na dziś mówimy jednak o przekształceniu w muzeum placówki miejskiej.

Dlatego to oni są naturalnym partnerem do rozmów na ten temat. Wybacz, ale fatalny przykład jak wygląda odwoływanie się jedynie do „woli społecznej” bez skutecznego dialogu z samorządowcami, przerabiamy w powiecie w sprawie mostu i powtórki z tego chyba nikt nie chce. Dlatego nie rozumiem tych ciut demagogicznych haseł o jakichś rozmowach „ponad społeczeństwem”. Bo sedno nie tkwi w wartościowaniu, ale w tym, że by coś zrobić dobrze, to do tego pomysłu przekonani muszą być jego wykonawcy. I właśnie dla tego tym wykonawcom trzeba poświecić dużo uwagi. Dla mnie najlepiej by było jakby uwierzyli, że to ich własny pomysł. Dlatego pojawienie się tego tematu w kontekście wyborów mnie by bardzo cieszyło.

Zaś co do promocji idei. Łukaszu nie jesteśmy na pustyni. Nie znam głębokich motywów wnioskodawców tej interpelacji, ale wiem, że byli w ostatnich miesiącach na kilku spotkaniach i dyskusjach, gdzie wątek muzealny głośno był podnoszony i jak sądzę miało to na nich wpływ.

Na dziś pewnym problemem jest to, że tak naprawdę pomysłów na muzeum jest kilka. Ty chcesz robić stricte muzeum miejskie, mi bardziej marzy się raczej instytucja o zasięgu regionalnym. A jeszcze się kołacze projekt Muzeum Kolejnictwa. Jak najdalszy był bym od wciągania w ten projekt MBP, który ma całkiem inne cele. Jak już to nie żadną Sekcję Historii Miasta, bo takowa ma co najwyżej zbiory, którymi muzeum może być zainteresowane, ale raczej Kociewski Kantor Edytorski, bo to jest ewentualnie puzel, który jednostce muzealnej może wiele pomóc. Itp. itd. Wątków i tematów jest wiele.

Nim zorganizujemy poważną debatę o muzeum, chcemy najpierw poznać opinie różnych środowisk i czynników, co może powoli, ale systematycznie czynimy. O sprawach muzealnych dość mocno dyskutowaliśmy już w 2010 roku przy okazji Kongresu Kociewskiego i tak naprawdę jeszcze nie przerobiliśmy do tej pory wtedy wypracowanych konkretnych wniosków – mam nadzieję, że uda się to w 2014 roku. Stąd na dziś takie spotkanie KaKaDu widziałbym raczej jako „naradę sztabową” niż szerszą dyskusję.

Po naszych wyborach w kwietniu wypracowaliśmy sobie w tej sprawie pewien harmonogram działań. W listopadzie porozmawiamy o powstaniach, zaś o muzeum najpewniej gdzieś w grudniu-styczniu, tak by się włączyć tematem w rozmowy na temat kolejnego kongresu w Tczewie, któremu chcemy nadać całkiem nowa formułę – właśnie debaty nad kulturą lokalną, a nie tylko wyliczanki osiągnięć placówek wszelakich.

A miejscem do wypracowania sensownych pomysłów jak najbardziej może być także to forum i ten watek. Pod warunkiem, że zabierać tu głos będzie ktoś więcej niż tylko Łukasz B. I Michał K., do czego wszystkich jak najbardziej zachęcam.
Awatar użytkownika

LukaszB
Burmistrz
Burmistrz
Reakcje:
Posty: 7996
Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
Lokalizacja: Tczew
Podziękował;: 685 razy
Otrzymał podziękowań: 562 razy
Płeć:
Kontakt:

Re: Muzeum historii miasta

#14

Post autor: LukaszB »

O ile zgadzamy się co do konieczności powstania muzeum, to różni nas podejście do sposobu powołania placówki. Dla mnie zawsze przy tego rodzaju inwestycjach najważniejsze jest stworzenie pozytywnego klimatu społecznego. Wskażmy ludziom korzyści płynące z tej placówki, tak żeby przeciwnicy (nie mówią o chronicznych malkontentach) byli w mniejszości. Oczywiście mówią o tej części społeczeństwa, które jest w ogóle zainteresowane tym co dzieje się w mieście. To mają być naturalni ambasadorzy muzeum, których wpływ na lokalnych decydentów będzie bardzo duży.

Wiem, że dyskusje na temat stworzenia muzeum trwają od dłuższego czasu, ale w jakim gronie one się odbywają? Dotyczą w zasadzie niewielkiej liczb osób, które do idei są pozytywnie nastawione lub wręcz są inicjatorami powstania placówki oraz władz miejskich (rozmowy nieformalne?).

Co do władz, ja jestem daleki od udziału w jarmarku wyborczym bo obietnic usłyszymy mnóstwo, a potem okaże się, że sytuacja, finanse i inne przyczyny "obiektywne" nie pozwolą stworzyć muzeum teraz, ale za 4 lata to na pewno... Wolę konkretne deklaracje i rozmowy z decydentami, ale bez "mandatu społecznego" będziemy tylko garstką entuzjastów przemawiających we własnym imieniu.

Jeżeli mnie pamięć nie myli to chyba dwa lata temu wiceprezydent Drewa na łamach prasy i telewizji tcz.pl powiedział, że kamienica przy Podmurnej ma być "zalążkiem muzeum Tczewa". Konia z rzędem temu kto odnajdzie tą konkretną deklarację w czeluściach internetu :help

Powtórzę raz jeszcze jakie sygnały do mnie dotarły po przedstawieniu interpelacji w sprawie muzeum na sesji rady.
- po co jak jest fabryka sztuk? ciężko się nie zgodzić, wystarczyło określić że to FSZ ma się w muzeum przekształcić
- za duże koszty - wystarczyło wskazać że wydatki już są ponoszone

Wracając do MBP, uważam, że ta placówka powinna zajmować się tylko czytelnictwem, a SHM jest nie tylko miejscem gdzie są zbiory, ale mocno merytoryczną placówką bez której utworzenie muzeum mija się z celem. Kociewski Kantor Edytorski miło byłoby mieć w muzeum tym bardziej (jeżeli się mylę to poprawcie) ogromna większość wychodzących zeń książek dotyczy historii.
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
Awatar użytkownika

treviss
Najemca
Najemca
Reakcje:
Posty: 158
Rejestracja: 19 lut 2011, o 15:48
Podziękował;: 9 razy
Otrzymał podziękowań: 35 razy
Kontakt:

Re: Muzeum historii miasta

#15

Post autor: treviss »

Mnie zastanawia jaki procent mieszkańców Tczewa był w Muzeum Wisły? 10 % może 20% może nawet 30% do tego turyści do naszego miasta raczej nie trafiają. Wobec tego wydaje mi się, że tworzenie nowego muzeum nie ma większego sensu. Może warto by rozważyć udostępnienia jednej z sal Centrum Wystawienniczo..... w celu prezentacji miasta i jego historii, skoro i tak pojawiają się tam wystawy związane z Tczewem jak pradzieje czy Foresterowie. Zwiększyło by to atrakcyjność muzeum,a przy okazji rozwiązało by problem braku muzeum.
Awatar użytkownika

zet48
Pisarz Miejski
Pisarz Miejski
Reakcje:
Posty: 4415
Rejestracja: 30 sty 2011, o 19:05
Lokalizacja: Tczew / Gdańsk
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 22 razy
Kontakt:

Re: Muzeum historii miasta

#16

Post autor: zet48 »

...i tutaj muszę wtrącić coś o czym już pisał Michał. Mylisz dwie instytucje, Muzeum Wisły to nie to samo co Fabryka Sztuk.
"Od dziś dzień , do końca świata w ludzkiej będziem pamięci, My wybrani - Kompania Braci, Kto dziś wespół ze mną krew przeleje ten mi Bratem"
Awatar użytkownika

tomek15
Budnik
Budnik
Reakcje:
Posty: 332
Rejestracja: 7 lip 2011, o 18:08
Lokalizacja: Niemcy
Podziękował;: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 12 razy
Kontakt:

Re: Muzeum historii miasta

#17

Post autor: tomek15 »

Niewatpliwie organizacja placowki muzealnej nie jest niczym latwym, wymaga to nie tylko ustalenia lokalizacji takiej instytucji ale i regulacji wielu innych spraw jak odpowiednio wyszkolonego personelu jak i regulacja prawna znajdujacych sie w takim muzeum przedmiotow wystawowych. Mysle, ze z odpowiednim personelem niebylo by problemu gdyz w Tczewie jest wielu historykow ktorzy maja odpowiednie wykrztalcenie aby taka placowke nadzorowac czy w iej prowadzic.
Mysle, ze tak jak poprzedni kolega wspomial sama roznica Muzeum Wisly i Fabryka Sztuk jest dla Tczewwian malo rozniaca sie od siebie instytucja a co niektorzy mysla nawet, ze to jest ta sama placowka.
Uwarzam , ze Urzad Miasta i powiat ma na terenie Fabryki Sztuk ma miejsce na swoim terenie na wydzielenie czesci placowki do uzytku muzeum. Przez podzielenie i zminimalizowanie tych dwoch instytucji moze bylo by miejsce i srodki na organizacje Muzeum Miasta Tczewa dodajac do tego dzial historyczny miasta z Biblioteki Miejskiej ktora i tak jest wlasnoscia miasta w ten sposob biblioteka mogla by w calosci poswiecic sie swojej funkcji.
Muzeum i Archiwum miasta ktore zbieralo by przedmioty oraz informacje historyczne zwiazane z miastem jest czyms koniecznym w dzisiejszych czasach. Tczew nie jest malutkim miastem aby cos takiego lekcewarzyc, dzisiaj karzda placowka Tczewska "pro historyczna" prowadzi na "swoj sposob" prace badawczo historyczne organizujac i samodzielnie przedstawiajac swoja prace.
Nie umiem zrozumiec dlaczego tworzy sie tyle problemu w zjednoczeniu tych sil i pracy tych roznych instytucji w jedno tym bardziej, ze te wszystkie instytucje sa finansowane przez Urzad MIejski czy Powiat Tczewski.
W ten sposob byl by rozwiazany problem budynku / pomieszczen i w pewnej czesci tez finansowy poprzez przesuniecia personalne i finansowe.
Awatar użytkownika

LukaszB
Burmistrz
Burmistrz
Reakcje:
Posty: 7996
Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
Lokalizacja: Tczew
Podziękował;: 685 razy
Otrzymał podziękowań: 562 razy
Płeć:
Kontakt:

Re: Muzeum historii miasta

#18

Post autor: LukaszB »

tomek15 pisze:Nie umiem zrozumiec dlaczego tworzy sie tyle problemu w zjednoczeniu tych sil i pracy tych roznych instytucji w jedno tym bardziej, ze te wszystkie instytucje sa finansowane przez Urzad MIejski czy Powiat Tczewski. W ten sposob byl by rozwiazany problem budynku / pomieszczen i w pewnej czesci tez finansowy poprzez przesuniecia personalne i finansowe.
O tym dokładnie pisze. Trzeba tylko przekazać mieszkańcom i włodarzom tą wiedzę, na zasadzie to już się dzieje więc stwórzmy muzeum. Dlatego uważam sposób rozpoczęcia dyskusji publicznej o powołaniu muzeum za wysoce nietrafiony.
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
Awatar użytkownika

Autor Tematu
Michał
Budnik
Budnik
Reakcje:
Posty: 395
Rejestracja: 4 lut 2011, o 15:33
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 19 razy
Kontakt:

Re: Muzeum historii miasta

#19

Post autor: Michał »

LukaszB pisze:Wiem, że dyskusje na temat stworzenia muzeum trwają od dłuższego czasu, ale w jakim gronie one się odbywają? Dotyczą w zasadzie niewielkiej liczb osób, które do idei są pozytywnie nastawione lub wręcz są inicjatorami powstania placówki oraz władz miejskich (rozmowy nieformalne?).
Jeszcze przed powstaniem Fabryki Sztuk w latach 2004-2005 przez miasto przetoczyła się na ten temat spora dyskusja, wywołana planami remontu budynku Muzeum Wisły. Pamiętam artykuły prasowe, temat był poruszany na różnych imprezach m.in. organizowanych przez TMZT, tudzież naszych (stawialiśmy wtedy pierwsze kroki po reaktywacji). W sposób jak najbardziej formalny rozmawialiśmy wtedy (jako grupa inicjatywna reaktywowanego oddziału ZKP) z dyrektorem CMM Jerzym Litwinem, który przedstawił nam wręcz całościowy scenariusz powołania takiej placówki na bazie Muzeum Wisły, prosząc zresztą o wsparcie tego projektu. Intencja rzecz jasna była taka, by miasto wzięło na siebie całe utrzymanie takiej placówki.

Ostatecznie zdecydowano się na projekt nieco mniej idący i muzeum miasta w tym momencie według mnie nie powstało właśnie dlatego, że ówczesne władze nie chciały „wypuścić” z Tczewa Centralnego Muzeum Morskiego, co chyba mimo wszystko decyzją było słuszną.

Już po powstaniu CWRDW, niezależnie od wstępnych założeń (a warto je sobie przypomnieć w kontekście dyskusji o muzeum), szybko zaczęło zapełniać lukę, którą stworzyła ówczesna aktywność CKiS, co zaczęło je w wielu sferach oddalać od działalności stricte muzealnej. Nie mniej, jeszcze dość długo był klimat w którym wydawało się, że sprawa powstania jakiejś formy miejskiego muzeum to jedynie kwestia czasu. Były to tak deklaracje władz, przebieg dyskusji z ich udziałem (polecam choćby lekturę „Tek Kociewskich z 2010 roku), czy nawet informacje, że w Centrum trwają prace koncepcyjne na ten temat. Tak naprawdę dopiero od 2011 roku rozmowy na ten temat zaczęły nabierać mgławicowości, a przekształcenie CWRDW w Fabrykę Sztuk było już jasnym sygnałem, że wcześniejsze pomysły na razie pozostaną na papierze.

Dlatego tak naprawdę od jakichś dwóch lat próbujemy wypracować nieco inną drogę do tego celu. Przyjmujemy do wiadomości obiekcje związane z ewentualnymi problemami wynikającymi z szybkiego i pełnego przekształcenia Fabryki w muzeum. Stąd istotniejsze wydaje nam się na dziś nakierowanie tak samej Fabryki, jak i innych instytucji miejskich, w tory działalności muzealnej, pozostawiając sprawę prawną na drugim planie. A w tym zakresie jest duże pole do popisu, bo nas choćby razi wielkie bezhołowie w dziedzinie publikacji miejskich, czy delikatnie mówiąc różny poziom merytoryczny niektórych imprez. Dlatego na dziś, cel nr jeden, to stworzenia czegoś w rodzaju merytorycznej miejskiej rady muzealnej, która będzie pilnować poziomu działań z zakresu kultury. Cel nr dwa zaś, to stworzenie stałej i perspektywicznej ekspozycji, przedstawiającej historię miasta.
LukaszB pisze:O ile zgadzamy się co do konieczności powstania muzeum, to różni nas podejście do sposobu powołania placówki. Dla mnie zawsze przy tego rodzaju inwestycjach najważniejsze jest stworzenie pozytywnego klimatu społecznego. Wskażmy ludziom korzyści płynące z tej placówki, tak żeby przeciwnicy (nie mówią o chronicznych malkontentach) byli w mniejszości. Oczywiście mówią o tej części społeczeństwa, które jest w ogóle zainteresowane tym co dzieje się w mieście. To mają być naturalni ambasadorzy muzeum, których wpływ na lokalnych decydentów będzie bardzo duży.
No właśnie napisałeś, że nas jednak nie różni. Zatoczyliśmy bowiem pełne koło i wracamy do mojego głosu wstępnego, w którym to miałem pretensję do redakcji KKT, że swoim dość emocjonalnym artykułem psuje właśnie klimat wokół sprawy muzeum oraz apelowałem by wykorzystać nasze medialne kontakty i zadbać na przyszłość, by niezależnie od takiego, czy innego głosu radnych, tudzież takiego czy innego stosunku do sprawy redaktorów, pamiętano o pytaniu o opinie w tej sprawie także naszego środowiska, jako żywotnie zainteresowanego tematem. Choćby właśnie po to by mieć szansę sprostować jakieś nieporadne głosy padające w tej sprawie.

Jak nas coś różni to, ze ja uważam, że sama z siebie interpelacja jakiejś wielkiej mocy nie ma, natomiast może ja mieć jej niekorzystne przedstawienie przez media. Ty zaś skupiłeś sie na wieszaniu psów na iterpelatorze, a wątki medialne dyskretnie jak na razie omijasz. :lol:
tomek15 pisze:Nie umiem zrozumiec dlaczego tworzy sie tyle problemu w zjednoczeniu tych sil i pracy tych roznych instytucji w jedno tym bardziej, ze te wszystkie instytucje sa finansowane przez Urzad MIejski czy Powiat Tczewski.
Ależ to akurat jest dość jasne, dla każdego, który poczytał sobie o tym jak przepisy prawa określają funkcjonowanie muzeum oraz jaki jest dziś status działania takiej Fabryki Sztuk. Bez wątpienia, z punktu widzenia władz miasta instytucja, ta dziś działa w sposób umożliwiający większą elastyczność w jej zarządzaniu oraz finansowaniu. W niczym także nie ogranicza ewentualnych jej reform czy przekształceń. Powołanie Muzeum narzuci na organ prowadzący nie tylko dodatkowe koszty, ale także liczne ograniczenia, które niekoniecznie wyglądają na super atrakcyjne. Stąd ważne jest by pokazać instytucjonalne plusy "muzealnego podejścia do kultury".
Ostatnio zmieniony 9 paź 2013, o 18:22 przez Michał, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

treviss
Najemca
Najemca
Reakcje:
Posty: 158
Rejestracja: 19 lut 2011, o 15:48
Podziękował;: 9 razy
Otrzymał podziękowań: 35 razy
Kontakt:

Re: Muzeum historii miasta

#20

Post autor: treviss »

To gdzie jest podział pomiędzy Fabryką Sztuk a Muzeum Wisły? :ireful Bo skoro ja tego nie wiem, a myślałem, dotąd, że wiem :scratch to niezainteresowany historią Tczewa mieszkaniec też nie może tego wiedzieć....
ODPOWIEDZ