Co aktualnie czytasz - recenzje
1. Treści i załączniki umieszczane w postach mogą być użyte w działalności Dawnego Tczewa przy zachowaniu dbałości o dane wrażliwe.
-
- Przybysz
- Reakcje:
- Posty: 1
- Rejestracja: 21 mar 2013, o 08:33
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: Co aktualnie czytasz - recenzje
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7996
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 689 razy
- Otrzymał podziękowań: 562 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Co aktualnie czytasz - recenzje
Datą mocno przewijająca się przez całą książkę jest 30 stycznia, jak tylko znajdę czas napiszę co autor o niej myśli
-
- Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4415
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 19:05
- Lokalizacja: Tczew / Gdańsk
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
- Kontakt:
Re: Co aktualnie czytasz - recenzje
...egzemplarz jaki posiadam jest unikatowy ponieważ jest odręcznie podpisany przez sześciu obrońców składnicy.Album w skondensowanej formie przedstawia dzieje Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte - jej tworzenie w okresie Wolnego Miasta Gdańska, siedem dni obrony, czas okupacji oraz powojenne ważniejsze wydarzenia związane z upamiętnieniem tego miejsca-symbolu walki Polaków. Chcąc zainteresować tą tematyką szersze kręgi czytelników, również obcokrajowców, niniejszą edycję (już trzecią) przygotowano w trzech wersjach językowych - polskiej, angielskiej i niemieckiej.
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7996
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 689 razy
- Otrzymał podziękowań: 562 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Co aktualnie czytasz - recenzje
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7996
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 689 razy
- Otrzymał podziękowań: 562 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Co aktualnie czytasz - recenzje
Wspomnienia w całości są dostępne na naszej stronie http://www.dawnytczew.pl/index.php?opti ... 95&lang=plUmyliśmy się i zjedliśmy kolację. Większość poszła do Jana, gzie wypili ze trzy litry wódki. O godz. 22.00 urządziliśmy w schronie modlitwę i podziękowaliśmy Bogu za ocalenie - nawet rannych u nas nie było!"
-
- Moderator
-
Rajca
- Reakcje:
- Posty: 2411
- Rejestracja: 31 sty 2011, o 22:12
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 170 razy
- Otrzymał podziękowań: 209 razy
- Kontakt:
Re: Co aktualnie czytasz - recenzje
Siedem milionów osób zaangażowanych w walki na obszarze wielkości Francji i ponad dziewięćset tysięcy ofiar wśród radzieckich żołnierzy - przy tych liczbach maleją wszystkie inne statystyki dotyczące zarówno pierwszej, jak i drugiej wojny światowej. Z wielu względów można uznać, że bitwa o Moskwę była największą bitwą w dziejach ludzkości. Moskwa 1941 to nie tylko epicka opowieść o bitwie, która zatrzymała marsz niezwyciężonych do tej pory oddziałów Wehrmachtu, ale również historia ludzi, którzy z nimi walczyli. Braithwaite - opierając się na nieznanych do tej pory dokumentach oraz własnych badaniach - tworzy fascynujący portret miasta, które stanęło twarzą w twarz z wrogiem.
Treść książki to udany balans między tym, co działo się na froncie, a tym, jak wojnę przeżywali na tyłach wielkiego starcia cywile i możni czerwonej Rosji.
-
- Moderator
-
Rajca
- Reakcje:
- Posty: 2411
- Rejestracja: 31 sty 2011, o 22:12
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 170 razy
- Otrzymał podziękowań: 209 razy
- Kontakt:
Re: Co aktualnie czytasz - recenzje
Wydany w 2009 r., tom pierwszy powieści Samozwaniec, rozpoczyna duży cykl powieściowy "Orły na Kremlu", którego akcja dzieje się podczas wyprawy Dymitra Samozwańca na Moskwę w latach 1604-1606. Samozwaniec, to opowieść o największej awanturniczej wyprawie Polaków, porównywalnej z podbojami hiszpańskich konkwistadorów. Jacek Komuda w swoich książkach stosuje prostą i sprawdzoną zasadę – historia jest sama w sobie barwna, co powoduje, że jest doskonałą podstawą do pisania książek. Autor udowadnia, że w realiach historycznych można umiejscowić naprawdę porywającą fabułę, którą czyta się jak najlepszy kryminał. I taka historia Polski jest znacznie ciekawsza od tej, którą znamy z podręczników szkolnych.
A teraz będzie to :
Druga wojna światowa zaczęła się na Pomorzu Gdańskim i tu się skończyła, bo obóz koncentracyjny Stutthof Armia Czerwona wyzwoliła dopiero dwa dni po kapitulacji Trzeciej Rzeszy. W „Dymach nad Gdańskiem” Leszek Adamczewski przedstawia kilkadziesiąt sensacyjnych epizodów z dziejów prowincji Danzig-Westpreussen (Gdańsk-Prusy Zachodnie). Opisuje, jak naprawdę wyglądały wydarzenia „krwawej niedzieli” w Bydgoszczy i „produkcja” mydła z ludzkiego tłuszczu, przedstawia próbę zamachu na pociąg Adolfa Hitlera i tragiczny los reżysera filmu „Titanic”, odwiedza poligon broni V-2 w Borach Tucholskich i gigantyczną fabrykę zbrojeniową na przedmieściach Bydgoszczy, śledzi wojenne losy pomorskich skarbów kultury i ze szczątków informacji odtwarza tragiczny epizod z portu na Oksywiu w Gdyni z 9 października 1943 roku.
-
- Moderator
-
Rajca
- Reakcje:
- Posty: 2411
- Rejestracja: 31 sty 2011, o 22:12
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 170 razy
- Otrzymał podziękowań: 209 razy
- Kontakt:
Re: Co aktualnie czytasz - recenzje
Choć według teorii spiskowych Sapkowski wydając nowego Wiedźmina zrobił to z potrzeby środków na życie emeryta mnie się "Sezon burz" wielce podoba
Oto nowy Sapkowski i nowy wiedźmin. Mistrz polskiej fantastyki znowu zaskakuje. „Sezon burz” nie opowiada bowiem o młodzieńczych latach białowłosego zabójcy potworów ani o jego losach po śmierci/nieśmierci kończącej ostatni tom sagi.
„Nigdy nie mów nigdy!” W powieści pojawiają się osoby doskonale czytelnikom znane, jak wierny druh Geralta – bard i poeta Jaskier – oraz jego ukochana, zwodnicza czarodziejka Yennefer, ale na scenę wkraczają też dosłownie i w przenośni postaci z zupełnie innych bajek. Ludzie, nieludzie i magiczną sztuką wyhodowane bestie. Opowieść zaczyna się wedle reguł gatunku: od trzęsienia ziemi, a potem napięcie rośnie. Wiedźmin stacza morderczą walkę z drapieżnikiem, który żyje tylko po to, żeby zabijać, wdaje się w bójkę z rosłymi, niezbyt sympatycznymi strażniczkami miejskimi, staje przed sądem, traci swe słynne miecze i przeżywa burzliwy romans z rudowłosą pięknością, zwaną Koral. A w tle toczą się królewskie i czarodziejskie intrygi. Pobrzmiewają pioruny i szaleją burze. I tak przez 404 strony porywającej lektury.
WIEDŹMIN. SEZON BURZ to w wiedźmińskiej historii rzecz osobna, nie prapoczątek i nie kontynuacja. Jak pisze Autor: Opowieść trwa. Historia nie kończy się nigdy…
-
- Obywatel
- Reakcje:
- Posty: 670
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 17:30
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
- Kontakt:
Re: Co aktualnie czytasz - recenzje
Jestem po długiej lekturze "Wojny końca świata" Llosy. Myślałam, że po kilku cegłach, które ongiś czytałam, nic ważnego mi nie zostało, a tu taka niespodzianka. Przedziwne uczucie, że wszystko na faktach. Llosa jest jednym z nielicznych pisarzy, podczas lektury których myślę "kurde, jak to jest misternie skonstruowane".
A przedtem po raz pierwszy zdarzyło mi się cięgiem przeczytać wszystkie powieści Coetzeego. I ubolewam, że nie mam z kim o tym porozmawiać Kilka z nich na długi czas pozostawiło gula w gardle "Wiek żelaza", "Życie i czasy Michaela K.", "Czekając na barbarzyńców".
Obecnie Stasiuka "Przez rzekę". Lubie drania, dziś ma być w Trójce coś w rodzaju jego benefisu, ma Majchrzak prowadzić.