Pocztówki promujące DT

[Chris]

Ok, nie doczytałem, że takie są założenia. Sądzę jednak że niektóre ulice zmieniły się tak bardzo na przestrzeni ~100 lat, że wrażenie wizualne jest tak samo silne jak efekt "nie istniejącego" budynku.

Kolejowa Wieża Ciśnień, niestety to jedyne foto które udało mi się znaleźć, słaba jakość:


Młyn Parowy - tak jak napisał Ramses: viewtopic.php?p=35745#p35745" onclick="window.open(this.href);return false;

Myślę, że kwalifikuje się też Schutzenhaus na ul. Targowej:


Nie mogę znaleźć lepszego ujęcia, ale wiem, że jest bardzo dobrej jakości pocztówka na forum ( ).

[LukaszB]

Nie mogę znaleźć lepszego ujęcia, ale wiem, że jest bardzo dobrej jakości pocztówka na forum ( ).

Przecież szczelnica ma swój temat

[LukaszB]

1. Pomnik Wilusia
2. Stary Dworzec
3. Portal mostu
4. Ratusz
5. Hospicjum?
6. Młyn parowy
7. Wieża Ciśnień przy starym dworcu
8. Strzelnica
9. Zakład św. Wincentego

Co jeszcze, brakuje ostatniej propozycji

[zet48]

Może widok Fary z drewnianym wieńczeniem wieży?

[LukaszB]

Wybraliśmy pocztówki, które zostaną wykorzystane do stworzenia duchów miasta. Kierowaliśmy się przede wszystkim odpowiednim ujęciem - szerokim kadrem, który umożliwi wkomponowanie dawnego budynku we współczesne tło.
1. Wiluś

2. Ratusz

3. Dworzec

4. Młyn parowy

5. Portale mostowe

6. Szpital

7. Hospicjum

8. Kolejowa wieża ciśnień

9. strzelnica

Potrzebujemy pocztówki nr 10
Czy są chętni fotografowie do wspólnego wypadu na focenie powyższych lokalizacji
Czy ktoś dysponuje oryginałami powyższych pocztówek

[Ramses74]

Ja posiadam poczt.nr.4 "Młyn parowy"
D.W.

[LukaszB]

Osoby chętne proszę o klikniecie tak w ankiecie. Czy przyszła sobota wam pasuje Fotografowie podajcie najlepszą godzinę do wykonania zdjęć

[zet48]

Jeśli chodzi o weekend to ja odpadam - sezon komunijny w rodzinie
Co do pogody na zdjęcia to zależy jaki obiekt chcemy fotografować ...oraz od samej pogody Jeśli chcemy się bawić tak by wszystkie fotografowane obiekty były od fasady oświetlone słońcem słonecznym to ten spacer może zająć cały dzień Proponuję zacząć przed południem, powiedzmy od 11:00 do 13:00.

[leoncjo]

Proponuję zacząć przed południem, powiedzmy od 11:00 do 13:00.

Jeśli będzie słonecznie, to będzie nie będzie dobra pora na zdjęcia. Zbyt ostre światło. Lepiej wybrać magiczne godziny.

Jeśli chodzi o światło w dniu 27.04.2013, to wrzucam parę danych z kalkulatora:
Świt i rozpoczęcie Błękitnej Godziny 04:36
koniec Błękitnej Godziny, początek Złotej Godziny 04:49
wschód słońca 05:17
koniec Złotej Godziny porannej 06:02

początek Złotej Godziny wieczornej 19:25
zachód słońca 20:10
koniec Złotej Godziny, początek Błękitnej Godziny 20:38
zmierzch, koniec Błękitnej Godziny 20:51

[G.S.]

Najlepszy czas na zdjęcia?
Hm, nie ma żelaznej reguły, zdecydowanie godziny między 11-13 (sugestia zet48) są najmniej ciekawe w przypadku słonecznego dnia, ostre pionowe światło, silne kontrasty, głębokie cienie. Jeśli jednak dzień nie będzie słoneczny, a zachmurzenie będzie lekkie to mogą to być dobre godziny. Propozycja leoncjo aby skupić się na "magicznych godzinach" też nie wydaje mi się dobra z powodu małego kąta padania światła. Duże ryzyko że jeden dom będzie rzucał cień na drugi, a cienie także głębokie, no i długie, choć światło ma przyjemny ciepły odcień, to w konkretnym przypadku może się okazać że tego światła na zdjęciach nie będzie. Praktycznie każde wybrane miejsce może mieć inną optymalną godzinę, bo przecież okna tych domów patrzą w różne strony, wszystko zależy od miejsca i jego otoczenia.
Wydaje mi się że z powodów organizacyjnych i w miarę uniwersalnego światła, dobre godziny to 8-10, zaletą może okazać się mały ruch samochodów i pieszych.

Nie wiem jeszcze czy wezmę w tym udział, bo moje plany na sobotę dopiero się konkretyzują, nie wiem także czy jest taka potrzeba aby w tej akcji brało udział dużo osób, wystarczy jedna osoba która stanie w tym samym miejscu z którego było robione oryginalne zdjęcie i zrobi nowe zdjęcie trochę szersze. Ten sam punkt widzenia jest tu kluczowy, ta sama perspektywa, dlatego warto zabrać wzorce ze sobą i poświęcić trochę czasu na "wpasowanie".