Zagadki użytkownika Be-good

[waldas]

No to Bydgoszcz. Do Bydgoszczy w godzinę?

[be-good]

No to Bydgoszcz. Do Bydgoszczy w godzinę?

Qrka, TYM BARDZIEJ NIE

Płaski teren, w zasięgu wzroku - regularna zabudowa, dwukierunkowa linia tramwaju, DYMY I POŻOGA W TLE...

GDZIE?

[joola]

Czyli Toruń...

[be-good]

Czyli Toruń...

Toć to (CHYBA?) jeszcze dalej niż Bydgoszcz... Zwłaszcza w 1939 roku...
W godzinę zawsze dojedziesz do Torunia?

A JA JESZCZE OPRÓCZ NAZWY MIASTA OCZEKUJĘ KONKRETNIEJSZYCH NAMIARÓW...

[niespokojna66]

Zostały dwa miasta, skoro nie Grudziądz, to obstawiam jedno z nich, może...Gdańsk???

[joola]

No to Oliwa... ta kopuła w tle

[be-good]

No to Oliwa... ta kopuła w tle

(Walki) dym i pożoga na zdjęciu wykonanym we wrześniu 1939 w Oliwie


ALE TO GDAŃSK

[joola]

Ostatni raz: okolice lotniska?

[niespokojna66]

No to Oliwa... ta kopuła w tle

(Walki) dym i pożoga na zdjęciu wykonanym we wrześniu 1939 w Oliwie


ALE TO GDAŃSK

Nie nadążam, czy mamy odpowiadać, gdzie zostało wykonane zdjęcie?Jeśli tak , to nie chciałabym się szarogęsić, lecz odpowiedziałam pierwsza. Być może na zdjęciu widać dymy z Westerplatte??? Co do tramwajów, to linia dwutorowa prowadziła z Wrzeszcza do Oliwy a potem w Śródmieściu

w 1934 roku przebudowywano torowiska w Śródmieściu oraz jednocześnie uporządkowywano trakcję elektryczną przystosowując ją do pantografów zamiast odbieraków drążkowych, stosowanych wcześniej powszechnie w gdańskich tramwajach. Odstąpiono także od realizacji planów przebudowy układu torowisk we Wrzeszczu północnym i budowy linii w kierunku Rudnik. Kryzys ekonomiczny lat trzydziestych pokrzyżował także realizację linii z Wrzeszcza przez Suchanino do Śródmieścia, choć duży procent robót ziemnych został już wykonany. Skupiono się na przebudowie najstarszych wagonów silnikowych na doczepne oraz na budowie nowego wagonu z wykorzystaniem części skasowanego wcześniej pojazdu.

http://www.mlyniec.gda.pl/~mach/dawny_gdansk.htm.html" onclick="window.open(this.href);return false;

+50 pkt.

[be-good]

Ostatni raz: okolice lotniska?

Zaspa?
Wówczas tam też nikt z nikim nie walczył...
To kilka kilometrów stamtąd (ale to można powiedzieć o połowie ówczesnego Gdańska...).