Incydenty graniczne w latach 1920 - 1939
Regulamin forum
1. Treści i załączniki umieszczane w postach mogą być użyte w działalności Dawnego Tczewa przy zachowaniu dbałości o dane wrażliwe.
1. Treści i załączniki umieszczane w postach mogą być użyte w działalności Dawnego Tczewa przy zachowaniu dbałości o dane wrażliwe.
-
- Koordynator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4761
- Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
- Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
- Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
- Podziękował;: 191 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Incydenty graniczne w latach 1920 - 1939
Nieodległa granica między Polską a Wolnym Miastem Gdańsk była często świadkiem różnego rodzaju incydentów.
W przedwojennej prasie znalazłem takie (mało znane?) opisy naruszenia granicy przez niemieckie / gdańskie samoloty; przedstawiam je chronologicznie:
W przedwojennej prasie znalazłem takie (mało znane?) opisy naruszenia granicy przez niemieckie / gdańskie samoloty; przedstawiam je chronologicznie:
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7996
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 685 razy
- Otrzymał podziękowań: 562 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Incydenty graniczne w latach 1920 - 1939
To może o tym ostatnim przypadku opowiadał mi wujek Pamiętał wylądowanie samolotu i straże go pilnujące chociaż mówił o terenie przy Abisynii. Miał wtedy 11lat więc mogło coś się mu pomylić
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
-
- Koordynator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4761
- Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
- Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
- Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
- Podziękował;: 191 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Incydenty graniczne w latach 1920 - 1939
Z innego wątku viewtopic.php?p=22483#p22483" onclick="window.open(this.href);return false; "PRZELINKOWUJĘ" tu ciekawe relacje znad tczewskiej granicy:
P.S. Podczas pisania tego postu, dzięki wynalazkowi linkowania, zarobiłem jedynie 10 DeTów .
be-good pisze:W okolicy nocy świętojańskiej 1931 roku miały miejsce nad "naszą" wiślaną granicą dość ciekawe wydarzenia. W Lisewie pojawił się syn ostatniego cesarza Niemiec, Wilhelm Hohenzollern, który od niedawna był aktywnym działaczem organizacji Stahlhelm ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Stahlhelm_ ... militarna) ).
Parafrazując słowa śp. A. Leppera, wyrażali oni pogląd, że "Wersalu tu nie będzie"...
(Fotografia wykonana 2-3 lata później, ale w stroju "z epoki" )
Oto zapowiedź jego wizyty po drugiej strony Wisły:
... i opis jej przebiegu:
Nie zdołałem jeszcze ustalić, co działo się później z siedmioma zatrzymanymi "przy trzecim filarze" stahlhelmowcami.
Proszę sobie wyobrazić scenę aresztowania przez jednego pogranicznika siedmiu umundurowanych prowokatorów, być może na oczach kilku tysięcy kibicujących im ludzi...
Jak w trzeciej zasadzie dynamiki Newtona - akcjom towarzyszyły reakcje:
Jak czytamy, po kilku dniach dzieciaki wyszły z przygody cało, być może wymieniona wyżej siódemka również długo nie przebywała na polskiej ziemi? Choć, z drugiej strony, artykuł mówi o "skazaniu" Niemców.
P.S. Osobom krytykującym wszelkie wiece mundurowych formacji na nowo-powstałych granicach polecam uwadze opis identycznego wiecu, który miał miejsce parę tygodni później w innym miejscu na granicy, tym razem "szabelką machaliśmy" my ...
Oraz:
be-good pisze:Krajowa prasa nie powielała informacji o siedmiu intruzach / prowokatorach, ich liczba w innych relacjach zmniejsza się do pięciu.
Z opisów możemy wnioskować, że Niemcy świadomie doprowadzili do sytuacji, kiedy ich aresztowanie było nieuniknione:
P.S. Podczas pisania tego postu, dzięki wynalazkowi linkowania, zarobiłem jedynie 10 DeTów .
-
- Obywatel
- Reakcje:
- Posty: 625
- Rejestracja: 16 mar 2011, o 20:55
- Lokalizacja: Tczew:Bajkowe
- Podziękował;: 63 razy
- Otrzymał podziękowań: 163 razy
- Kontakt:
Re: Incydenty graniczne w latach 1920 - 1939
Informacje prasowe o lotach szpiegowskich z 1932 roku
- Załączniki
-
- 5.jpg (34.02 KiB) Przejrzano 2658 razy
- 5.jpg (34.02 KiB) Przejrzano 2658 razy
-
- 6.jpg (35.79 KiB) Przejrzano 2658 razy
- 6.jpg (35.79 KiB) Przejrzano 2658 razy
-
- Koordynator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4761
- Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
- Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
- Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
- Podziękował;: 191 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Incydenty graniczne w latach 1920 - 1939
Tym razem dwa wydarzenia na polsko gdańskiej granicy najprawdopodobniej połączone osobą głównego bohatera - Horsta Wessela.
I nie chodzi tu wcale o nazistowskiego "świętego" zabitego w 1930...
(patrz: http://pl.wikipedia.org/wiki/Horst_Wessel)
...a o jego imiennika, nazistę ze Steblewa, najprawdopodobniej krewnego innych osób noszących nazwisko Wessel pochowanych w pobliżu kościoła w Steblewie:
Patrz: viewtopic.php?p=9423#p9423" onclick="window.open(this.href);return false;
W roku dojścia Hitlera do władzy miało miejsce zabójstwo Polaka Wardyna, z udziałem wspomnianego wcześniej Wessela; jednak został on przez gdański sąd uniewinniony:
Mija kilka lat i dosłownie w przededniu wojny, 28 sierpnia 1939, gdański gauleiter Forster uroczyście chowa SA- mana Wessela,
według NAC cyt.: "zabitego przez Polaków na granicy polsko-gdańskiej":
Patrz: http://www.audiovis.nac.gov.pl/search/3 ... 01e740f:1/
Czy był to ten sam człowiek
Czy mamy tu do czynienia z przykładem tego, że "Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy"?
Z pewnością zabicie Wessela wykorzystywane było przez nazistów propagandowo jako jeden z wielu pretekstów do ataku na Polskę.
Proszę Forumowiczów mających jakąś wiedzę w tym zakresie o dodanie znanych im faktów.
I nie chodzi tu wcale o nazistowskiego "świętego" zabitego w 1930...
(patrz: http://pl.wikipedia.org/wiki/Horst_Wessel)
...a o jego imiennika, nazistę ze Steblewa, najprawdopodobniej krewnego innych osób noszących nazwisko Wessel pochowanych w pobliżu kościoła w Steblewie:
Patrz: viewtopic.php?p=9423#p9423" onclick="window.open(this.href);return false;
W roku dojścia Hitlera do władzy miało miejsce zabójstwo Polaka Wardyna, z udziałem wspomnianego wcześniej Wessela; jednak został on przez gdański sąd uniewinniony:
Mija kilka lat i dosłownie w przededniu wojny, 28 sierpnia 1939, gdański gauleiter Forster uroczyście chowa SA- mana Wessela,
według NAC cyt.: "zabitego przez Polaków na granicy polsko-gdańskiej":
Patrz: http://www.audiovis.nac.gov.pl/search/3 ... 01e740f:1/
Czy był to ten sam człowiek
Czy mamy tu do czynienia z przykładem tego, że "Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy"?
Z pewnością zabicie Wessela wykorzystywane było przez nazistów propagandowo jako jeden z wielu pretekstów do ataku na Polskę.
Proszę Forumowiczów mających jakąś wiedzę w tym zakresie o dodanie znanych im faktów.
-
- Ambasador
-
Obywatel
- Reakcje:
- Posty: 829
- Rejestracja: 26 lut 2011, o 13:56
- Lokalizacja: Tczew/Marl
- Podziękował;: 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 42 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Incydenty graniczne w latach 1920 - 1939
To nie był ten sam człowiek,ten na górnej focie to Horst Ludwig Wessel (ur. 9 października 1907 w Bielefeld, zm. 23 lutego 1930 w Berlinie) – niemiecki nazista.Został zastrzelony 14 stycznia 1930 r. przez Albrechta Höhlera członka KPD w swoim domu w Berlinie.
D.W.
D.W.
- Załączniki
-
- 152px-Bundesarchiv_Bild_119-0025B,_Horst_Wessel.jpg (5.16 KiB) Przejrzano 2627 razy
- 152px-Bundesarchiv_Bild_119-0025B,_Horst_Wessel.jpg (5.16 KiB) Przejrzano 2627 razy
Prawo dżungli,najsilniejszy i najszybszy wygrywa.
-
- Koordynator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4761
- Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
- Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
- Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
- Podziękował;: 191 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Incydenty graniczne w latach 1920 - 1939
Tak też napisałem, że nie chodzi o hitlerowskiego "świętego".Ramses74 pisze:To nie był ten sam człowiek,ten na górnej focie to Horst Ludwig Wessel (ur. 9 października 1907 w Bielefeld, zm. 23 lutego 1930 w Berlinie) – niemiecki nazista
D.W.
Pytam, czy członek partii narodowosocjalistycznej Horst Wessel - zabójca Wardyna z 1933 roku i SA-man Wessel zabity w sierpniu 1939 to ta sama osoba.
-
- Koordynator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4761
- Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
- Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
- Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
- Podziękował;: 191 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Incydenty graniczne w latach 1920 - 1939
Wyjątkowe wydarzenie na kilkanaście dni przed agresją Niemiec na Polskę - kilkudziesięciu Czechów ucieka z niemieckiego tranzytowego transportu kolejowego do Prus Wschodnich i prosi w Tczewie o polski azyl. Trzy tygodnie później zapewne spotkały ich ostre reperkusje ze strony hitlerowców.
Materiał na dobry scenariusz filmowy...
Musimy pamiętać, że w tamtych dniach Czechy, tak samo jak obszary na wschód od Nogatu, były częścią tzw Wielkich Niemiec; stało się tak po Układzie Monachijskim.
Cztery dni później czytamy w tej samej gazecie relacje jednego z czeskich zbiegów-azylantów:
Materiał na dobry scenariusz filmowy...
Musimy pamiętać, że w tamtych dniach Czechy, tak samo jak obszary na wschód od Nogatu, były częścią tzw Wielkich Niemiec; stało się tak po Układzie Monachijskim.
Cztery dni później czytamy w tej samej gazecie relacje jednego z czeskich zbiegów-azylantów:
- Załączniki
-
- Gazeta Sępoleńska 1939, 16 sierpnia.JPG (506.52 KiB) Przejrzano 2588 razy
- Gazeta Sępoleńska 1939, 16 sierpnia.JPG (506.52 KiB) Przejrzano 2588 razy
-
- Koordynator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4761
- Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
- Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
- Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
- Podziękował;: 191 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Incydenty graniczne w latach 1920 - 1939
Wiadomości z przedednia wojny o (pół)przymusowych robotnikach czeskich pochodzących z Protektoratu, wywożonych między innymi do Prus Wschodnich i szukających azylu w Polsce (w tym w naszym mieście), są do znalezienia w cyfrowych bibliotekach.
Już pierwszego lipca 1939 mamy taką wzmiankę bezpośrednio dotyczącą Tczewa:
Ciekawostka: w prawie czterdziestomilionowym kraju WSZYSTKIE 9 osób o nazwisku Kadac (nosił je podchorąży z powyższej notatki) żyje w Tczewie .
Potomkowie czeskiego podchorążego-zbiega z 1939? Oto pytanie do młodych, prężnych dziennikarzy .
PATRZ: http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/kadac.html
Dodaję ówczesny artykuł prasowy wyjaśniający tło tamtych incydentów:
Już pierwszego lipca 1939 mamy taką wzmiankę bezpośrednio dotyczącą Tczewa:
Ciekawostka: w prawie czterdziestomilionowym kraju WSZYSTKIE 9 osób o nazwisku Kadac (nosił je podchorąży z powyższej notatki) żyje w Tczewie .
Potomkowie czeskiego podchorążego-zbiega z 1939? Oto pytanie do młodych, prężnych dziennikarzy .
PATRZ: http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/kadac.html
Dodaję ówczesny artykuł prasowy wyjaśniający tło tamtych incydentów:
- Załączniki
-
- Gazeta Sępoleńska 1939, R. 13, nr 57.jpeg (173.83 KiB) Przejrzano 2573 razy
- Gazeta Sępoleńska 1939, R. 13, nr 57.jpeg (173.83 KiB) Przejrzano 2573 razy
-
- Koordynator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4761
- Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
- Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
- Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
- Podziękował;: 191 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Incydenty graniczne w latach 1920 - 1939
"Post pod postem" nie wynika z chęci nabijania sobie punktów , a z faktu stopniowego znajdywania nowych wiadomości w temacie.
Nie dziwmy się, dlaczego dziesiątkom czeskich uciekinierów w Tczewie zależało na azylu w Polsce a nie na przykład w "Wolnym Mieście".
Natychmiastowa deportacja i niemieckie obozy koncentracyjne jeszcze w czasie umownego pokoju. Przypuszczam, że gdybyśmy mieli dostęp do listy więźniów Stutthofu, znaleźlibyśmy na niej niejednego czeskiego azylanta z lata 1939 roku.
P.S. Takie nietypowe historie to dla mnie prawdziwe smakołyki; tak jak napisałem wyżej - zawiłość sytuacji i ich pozorne nieprawdopodobieństwo mogłyby być wytworzone jedynie przez scenarzystów filmowych lub, jak widać, ... samo życie.
Nie dziwmy się, dlaczego dziesiątkom czeskich uciekinierów w Tczewie zależało na azylu w Polsce a nie na przykład w "Wolnym Mieście".
Natychmiastowa deportacja i niemieckie obozy koncentracyjne jeszcze w czasie umownego pokoju. Przypuszczam, że gdybyśmy mieli dostęp do listy więźniów Stutthofu, znaleźlibyśmy na niej niejednego czeskiego azylanta z lata 1939 roku.
P.S. Takie nietypowe historie to dla mnie prawdziwe smakołyki; tak jak napisałem wyżej - zawiłość sytuacji i ich pozorne nieprawdopodobieństwo mogłyby być wytworzone jedynie przez scenarzystów filmowych lub, jak widać, ... samo życie.