Lubiszewo
-
- Obywatel
- Reakcje:
- Posty: 508
- Rejestracja: 22 gru 2011, o 16:20
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 29 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Lubiszewo
Ciekawe zdjęcia, na których widać przeprowadzany remont organów. Remont rozpoczął się w czerwcu 2008 i trwał do sierpnia 2009. Wymieniono wtedy silnik, dmuchawę, miech oraz większość drewnianych piszczałek.
Źródło: http://www.lubiszewo-parafia.pl/Organy/index.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2012, o 20:30 przez Jadzia, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Dodałam źródło informacji i zdjęć.
Powód: Dodałam źródło informacji i zdjęć.
-
- Koordynator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4761
- Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
- Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
- Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
- Podziękował;: 191 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
- Płeć:
- Kontakt:
-
- Moderator
-
Rajca
- Reakcje:
- Posty: 2407
- Rejestracja: 31 sty 2011, o 22:12
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 170 razy
- Otrzymał podziękowań: 209 razy
- Kontakt:
Re: Lubiszewo
Dodam, że według parafialnych kronik pierwsze organy w lubiszewskim kościele zostały umieszczone w 1869 r. Wykonał je mistrz Terlecki z Elbląga. Prawdopodobnie organy te zostały zniszczone wraz z wieżą na początku XX wieku.Kristoph pisze:Organy w lubiszewskim kościele pochodzą z 1914 roku. Prospekt organowy oraz chór, na którym się znajdują, zostały zbudowane w stylu neogotyckim. Organy posiadają napęd elektryczny, mają 16 głosów (na każdy składa się po 50 piszczałek), dwa manuały oraz pedał.
"Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba"
-
- Moderator
-
Rajca
- Reakcje:
- Posty: 2407
- Rejestracja: 31 sty 2011, o 22:12
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 170 razy
- Otrzymał podziękowań: 209 razy
- Kontakt:
Re: Lubiszewo
Pisząc o wyposażeniu lubiszewskiego kościoła nie można nie wspomnieć o zabytkach gotyckiej sztuki sakralnej.
W barokowym ołtarzu głównym znajduje się grupa Św. Trójcy (Tron Łaski) z ok. 1420 r., czyli Bóg Ojciec, trzymający w rękach Chrystusa Ukrzyżowanego. Nad krzyżem jaśnieje wyobrażenie Ducha Świętego w postaci gołębicy.
W bocznym ołtarzu znajduje się uznawana za cudowną figura Matki Bożej Pocieszenia (Lubiszewskiej). Rzeźba powstała ok. 1380 r. Od XVII wieku odbierała szczególną cześć w Stanisławiu, w prywatnej kaplicy rodziny Czarlińskich. Do kościoła w Lubiszewie przeniesiono ją w 1728 r.
Dawniej w Lubiszewie, a teraz w Muzeum Diecezjalnym w Pelplinie można podziwiać Madonnę szafkową. Na świecie zachowało się tylko siedem podobnych figur. Aż trzy są do obejrzenia w Polsce – w bazylice w Sejnach oraz właśnie w pelplińskim muzeum, gdzie oprócz rzeźby z Lubiszewa można obejrzeć także Madonnę z Klonówki k. Starogardu.
Madonny szafkowe posiadają ruchome drzwiczki. Zamknięte przedstawiają zasiadającą na tronie Matkę Boską z Dzieciątkiem Jezus na kolanach. Po otwarciu drzwiczek odsłania się przedstawienie Madonny Płaszcza Opiekuńczego oraz wyobrażenie Trójcy Świętej, umieszczone w łonie Bogurodzicy. Scena ta symbolizuje akt Wcielenia, a zarazem rolę Marii jako Współodkupicielki ludzkości. Otwarte drzwiczki tworzą poły płaszcza, które Maria jako Matka Miłosierdzia (Mater Misericordiae) rozpościera nad wiernymi uciekającymi się pod jej opiekę. Inna teoria genezy takiego plastycznego przedstawienia postaci Matki Bożej wiąże się z wizjami pochodzącego z Czech teologa Jana z Kwidzyna, spowiednika bł. Doroty z Mątów. W jednym ze swoich dzieł pisał o trzykrotnych narodzinach Chrystusa – jako Słowa, dziecka Maryi i w momencie, gdy wierny przyjmuje Go do swojego serca.
Co ciekawe, już w okresie średniowiecza teologowie uznali formułę ikonograficzną Madonn szafkowych jako niezgodną z nauką Kościoła, ponieważ sposób przedstawienia sugerował, iż cała Trójca Święta przyjęła ciało z Marii, a nie tylko Chrystus. Po Soborze Trydenckim figury te całkowicie usunięto z kościołów. Niszczono je lub usuwano z ich wnętrza grupę Trójcy Świętej. Dlatego stanowią obecnie taką rzadkość. Pochodzenie figur wiąże się z mecenatem Zakonu Krzyżackiego. Określenie „szafkowe” jest współczesne, ponieważ nie wiadomo jak te figury nazywano w średniowieczu.
XV-wieczna Madonna szafkowa z Klonówki:
Kolejna szafkowa figura Matki Boskiej z Dzieciątkiem, od 1602 roku jest przedmiotem kultu religijnego w Sejnach.
W barokowym ołtarzu głównym znajduje się grupa Św. Trójcy (Tron Łaski) z ok. 1420 r., czyli Bóg Ojciec, trzymający w rękach Chrystusa Ukrzyżowanego. Nad krzyżem jaśnieje wyobrażenie Ducha Świętego w postaci gołębicy.
W bocznym ołtarzu znajduje się uznawana za cudowną figura Matki Bożej Pocieszenia (Lubiszewskiej). Rzeźba powstała ok. 1380 r. Od XVII wieku odbierała szczególną cześć w Stanisławiu, w prywatnej kaplicy rodziny Czarlińskich. Do kościoła w Lubiszewie przeniesiono ją w 1728 r.
Dawniej w Lubiszewie, a teraz w Muzeum Diecezjalnym w Pelplinie można podziwiać Madonnę szafkową. Na świecie zachowało się tylko siedem podobnych figur. Aż trzy są do obejrzenia w Polsce – w bazylice w Sejnach oraz właśnie w pelplińskim muzeum, gdzie oprócz rzeźby z Lubiszewa można obejrzeć także Madonnę z Klonówki k. Starogardu.
Madonny szafkowe posiadają ruchome drzwiczki. Zamknięte przedstawiają zasiadającą na tronie Matkę Boską z Dzieciątkiem Jezus na kolanach. Po otwarciu drzwiczek odsłania się przedstawienie Madonny Płaszcza Opiekuńczego oraz wyobrażenie Trójcy Świętej, umieszczone w łonie Bogurodzicy. Scena ta symbolizuje akt Wcielenia, a zarazem rolę Marii jako Współodkupicielki ludzkości. Otwarte drzwiczki tworzą poły płaszcza, które Maria jako Matka Miłosierdzia (Mater Misericordiae) rozpościera nad wiernymi uciekającymi się pod jej opiekę. Inna teoria genezy takiego plastycznego przedstawienia postaci Matki Bożej wiąże się z wizjami pochodzącego z Czech teologa Jana z Kwidzyna, spowiednika bł. Doroty z Mątów. W jednym ze swoich dzieł pisał o trzykrotnych narodzinach Chrystusa – jako Słowa, dziecka Maryi i w momencie, gdy wierny przyjmuje Go do swojego serca.
Co ciekawe, już w okresie średniowiecza teologowie uznali formułę ikonograficzną Madonn szafkowych jako niezgodną z nauką Kościoła, ponieważ sposób przedstawienia sugerował, iż cała Trójca Święta przyjęła ciało z Marii, a nie tylko Chrystus. Po Soborze Trydenckim figury te całkowicie usunięto z kościołów. Niszczono je lub usuwano z ich wnętrza grupę Trójcy Świętej. Dlatego stanowią obecnie taką rzadkość. Pochodzenie figur wiąże się z mecenatem Zakonu Krzyżackiego. Określenie „szafkowe” jest współczesne, ponieważ nie wiadomo jak te figury nazywano w średniowieczu.
XV-wieczna Madonna szafkowa z Klonówki:
Kolejna szafkowa figura Matki Boskiej z Dzieciątkiem, od 1602 roku jest przedmiotem kultu religijnego w Sejnach.
"Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba"
-
- Przybysz
- Reakcje:
- Posty: 13
- Rejestracja: 20 lut 2011, o 09:36
- Znajomość języków obcych: English (fluent)
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: Lubiszewo
Przypominam temat.
Może teraz zdjęcie jest wyraźniejsze.
W miarę możliwości proszę o odszyfrowanie napisów na grobie.
Może teraz zdjęcie jest wyraźniejsze.
W miarę możliwości proszę o odszyfrowanie napisów na grobie.
- Załączniki
-
- Zdjęcie0395.jpg (189.23 KiB) Przejrzano 1970 razy
- Zdjęcie0395.jpg (189.23 KiB) Przejrzano 1970 razy
-
- Koordynator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4761
- Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
- Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
- Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
- Podziękował;: 191 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Lubiszewo
Teraz widać o wiele więcej - czy ten nagrobek można wciąż zobaczyć w Lubiszewie? Nie potrafię ze zdjęcia sczytać wszystkiego, ale i tak mamy już dużo.
Po pierwsze symbolika hostii sugeruje pochówek kapłana katolickiego.
Pierwszego wersu nie mogę rozszyfrować, jest jednak odniesienie do Allerhochste - (Boga) Najwyższego.
Gedenkt dann auch ? Priester der hier ruht - Pomyślcie więc też ?o? kapłanie, który tu spoczywa.
Niestety nie umiem odczytać nazwiska - chyba kończyło się na ...ow?
Gruft von ??????? - Krypta ?????
Localvicar von Liebschau - Miejscowego wikariusza z Lubiszewa.
* 30 listopada 1846
+ 7 stycznia 1889.
Ave Maria.
Fakt, że mamy tu do czynienia z pochówkiem kapłana, wyjaśnia jego zachowanie w przyzwoitym stanie przez 100 lat ze sporym okładem, pomimo wszystkich zawirowań historii.
P.S. Niniejsza tablica w języku polskim z przedsionka kościoła została być może sporządzona w czasie jego posługi w Lubiszewie:
Po pierwsze symbolika hostii sugeruje pochówek kapłana katolickiego.
Pierwszego wersu nie mogę rozszyfrować, jest jednak odniesienie do Allerhochste - (Boga) Najwyższego.
Gedenkt dann auch ? Priester der hier ruht - Pomyślcie więc też ?o? kapłanie, który tu spoczywa.
Niestety nie umiem odczytać nazwiska - chyba kończyło się na ...ow?
Gruft von ??????? - Krypta ?????
Localvicar von Liebschau - Miejscowego wikariusza z Lubiszewa.
* 30 listopada 1846
+ 7 stycznia 1889.
Ave Maria.
Fakt, że mamy tu do czynienia z pochówkiem kapłana, wyjaśnia jego zachowanie w przyzwoitym stanie przez 100 lat ze sporym okładem, pomimo wszystkich zawirowań historii.
P.S. Niniejsza tablica w języku polskim z przedsionka kościoła została być może sporządzona w czasie jego posługi w Lubiszewie:
-
- Przybysz
- Reakcje:
- Posty: 13
- Rejestracja: 20 lut 2011, o 09:36
- Znajomość języków obcych: English (fluent)
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: Lubiszewo
Tak, ten nagrobek nadal jest w Lubiszewie przy kościele, w drodze do zakrystii.
Dziękuję za tłumaczenie!!!
Ten nagrobek leży obok nagrobka innego księdza.
Obecny ksiądz jest otwarty na rozmowy więc można go podpytać.
A jeszcze lepiej zajechać tam w sobotę z rana, słoneczną wiosną i wejść na "chór".Jest tam przepięknie i może nawet co nieco znalazłoby się. Kiedyś przybyłam tam z rana na grób babci i udało mi się odkryć to miejsce. Wcześniej, za dzieciaka, babcia nie kazała tam wchodzić.
Dziękuję za tłumaczenie!!!
Ten nagrobek leży obok nagrobka innego księdza.
Obecny ksiądz jest otwarty na rozmowy więc można go podpytać.
A jeszcze lepiej zajechać tam w sobotę z rana, słoneczną wiosną i wejść na "chór".Jest tam przepięknie i może nawet co nieco znalazłoby się. Kiedyś przybyłam tam z rana na grób babci i udało mi się odkryć to miejsce. Wcześniej, za dzieciaka, babcia nie kazała tam wchodzić.
-
- Budnik
- Reakcje:
- Posty: 332
- Rejestracja: 7 lip 2011, o 18:08
- Lokalizacja: Niemcy
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Kontakt:
Re: Lubiszewo
Hi,
Moim zdaniem nazwisko brzmi:
Ernst von Jelstma
Ten rodzaj staro-niemieckiego pisma to katastrofa tym bardziej jak litery sa juz nadgryzione zebem czasu.
be-good pisze:Gruft von ??????? - Krypta ?????
Moim zdaniem nazwisko brzmi:
Ernst von Jelstma
Ten rodzaj staro-niemieckiego pisma to katastrofa tym bardziej jak litery sa juz nadgryzione zebem czasu.
-
- Koordynator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4761
- Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
- Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
- Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
- Podziękował;: 191 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Lubiszewo
Oto dokładniejsze zdjęcie, ale chyba nie rozstrzygnie ono sprawy, nazwisko jest mało czytelne...
- Załączniki
-
- inskr.jpg (239.14 KiB) Przejrzano 1904 razy
- inskr.jpg (239.14 KiB) Przejrzano 1904 razy
-
- Ambasador
-
Obywatel
- Reakcje:
- Posty: 829
- Rejestracja: 26 lut 2011, o 13:56
- Lokalizacja: Tczew/Marl
- Podziękował;: 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 42 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Lubiszewo
ja odczytałem na 100 % to:
... das allerhöchste Gut
Gedenk dann auch des Priester
der hier ruht
Ernst von Felstow
Localvikar von Liebschau
den 30. November 1846
den 7. Januar 1889
Ave Maria
D.W.
... das allerhöchste Gut
Gedenk dann auch des Priester
der hier ruht
Ernst von Felstow
Localvikar von Liebschau
den 30. November 1846
den 7. Januar 1889
Ave Maria
D.W.
Prawo dżungli,najsilniejszy i najszybszy wygrywa.