Browar tczewski

[Big Zbig]

Nie ukrywam, że lubię wypić czasem piwo, zwłaszcza podczas wesołej biesiady. Piwo od niepamiętnych czasów towarzyszy człowiekowi, stając się niekiedy nawet walutą wymienną , oraz dowodem prestiżu i znaczenia w społeczności lokalnej ( przywileje na jego warzenie). W statucie Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Tczewie z 1603 roku, precyzyjnie podano , jakie powinności i kary obowiązują jego członków ( w przeliczeniu na ilość piwa). Zapraszam forumowiczów do rozwinięcia tego tematu, przynajmniej w odniesieniu do Tczewa, gdyż miasto nasze niegdyś znane było z dobrego piwa.
Przy tej okazji chciałbym załączyć skany dwóch stron z kalendarza "Przyjaciółki" z roku 1949 , gdzie zamieszczono pochwałę piwa, jako napoju dla ludu pracującego i matek karmiących.

[Big Zbig]

W każdym działaniu wskazany jest umiar "Mocium Panie". Dotyczy to również spożywania piwa, zwłaszcza wtedy, gdy można się go napić za tzw "friko". Znam takie przypadki z autopsji, również z okresu mojej działalności w Kurkowym Bractwie Strzeleckim. Niejednemu wyszła "słoma z butów" , mimo że paradował w kontuszu.
Nie jest to jednak problem czasów obecnych, gdyż piwne opilstwo próbowano okiełznać już dawniej. W statucie Bractwa Strzeleckiego z 1 lipca 1603 roku na 28 zamieszczonych w nim paragrafów aż 12 ma pośredni lub bezpośredni związek z piwem. Dotyczą one zarówno powinności związanych z przynależnością do Bractwa , jak też kar za różnego rodzaju mniejsze lub większe przewinienia, zwłaszcza podczas udziału w spotkaniach i uroczystościach .
Dla przykładu , paragraf 17 informuje:" Kto sie przyczyni do waśni lub kłótni, podlega karze 5 groszy. Jeżeli ubliży czci drugiego , podlega karze 1 beczki piwa. Kto przeciw innym wykroczy, podlega karze 1 faski piwa, niezależnie komu. Kara sądowa niezależnie od miejsca skargi". Inny paragraf (19) mówi: "Kto przy imieniu Boga przeklnie, albo inne bezecne słowa wymawia, podlega karze 10 groszy. Za kłamstwo kara wynosi 5 groszy. Kto użyje pięści, podlega karze jednej beczki piwa".
Również w "Wilkierzu Królewskiego Miasta Tczewa " z 24 marca 1599 roku wiele miejsca poświęcono sprawie piwa, głównie jego warzeniu i sprzedaży. Sprawy te ujęte są w paragrafach od 93 do 102. Do warzenia piwa miał prawo każdy obywatel miasta, który posiadał własny dom. Z wyszynku swojego piwa trzeba było płacić Radzie 1 florena rocznie.

[Ramses74]

Korki butelkowe Tczewskiego browaru.
D.W.

[be-good]

Dobre. Z przyjemnością czytam takie "perełki".

Jak.Osa, póki co, takie Perełki możesz wyłącznie czytać...

Ja jestem na tropie tczewiaka - chmielaka, rok urodzenia 1870, który był prezydentem the White Eagle Brewing Company z Chicago...

piwko.JPG (101.14 KiB) Przejrzano 1545 razy

piwko.JPG (101.14 KiB) Przejrzano 1545 razy

Przykłady produktów Kompanii Piwowarskiej Orzeł Biały:

pifko.JPG (251.87 KiB) Przejrzano 1530 razy

pifko.JPG (251.87 KiB) Przejrzano 1530 razy

Ich siedziba:



Tu taki mały zbieg okoliczności, projektowana przez Jana Flizikowskiego urodzonego w 1868 w Starogardzie Gdańskim ...


Patrz: http://en.wikipedia.org/wiki/John_S._Flizikowski

Jest tylko malutki problem... Google Books póki co nie wyrzuca jego nazwiska...

Dojdziemy jeszcze do tego

[be-good]

Niestety, z powodu "dziurawej" struktury Google Books brak mi elementu w sposób jasny to potwierdzającego, ale NAJPRAWDOPODOBNIEJ urodzony u nas w 1870 roku prezydent The White Eagle Brewing Company, firmy zatrudniającej 100 osób, przez pół wieku produkującej piwo "z polskimi akcentami" w Chicago, nazywał się...

JOHN HARACZ

Haracz.JPG (107.49 KiB) Przejrzano 1515 razy

Haracz.JPG (107.49 KiB) Przejrzano 1515 razy

To nazwisko z pozoru dosyć szemrane, ale nie odnosi się do karygodnego procederu reketierstwa a harowania - ciężkiej pracy...

Wokół Tczewa (Powiśle i północne krańce Kociewia) obecnie żyją dziesiątki Haraczów (w całej Polsce 319 osób w 2008 roku), ale w tczewskim powiecie - ani - ani...



Podłubię dalej i postaram się upewnić, czy to właściwe namiary.

[Jak.osa]

Zdjęcie z Allegro: niezidentyfikowana porcelanka.

[zielu]

Butelka z tczewskiego browaru z wytłoczonym gryfem. Do kupienia jeszcze przez 5 dni - http://allegro.pl/przedwojenna-butelka- ... 79560.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Mihofont]

Jedyna znana mi etykieta pochodząca z browaru Tczewskiego.
Znalezione w internecie.Szkoda że nie z własnego zbioru

Dzięki tej etykiecie można również wysilić się na "reprodukcję" Widniejący u góry napis Helles oznacza styl piwa. Było to piwo dolnej fermentacji było odpowiedzią bawarskich piwowarów na czeskie pilsnery.

http://www.wiki.piwo.org/Munich_Helles" onclick="window.open(this.href);return false;

Zrobić takie piwo to małe piwo

[LukaszB]

Czy ten tczewski Helle był robiony ze słodu pilzneńskiego i niemieckich szlachetnych odmian chmielu, czy raczej z ich lokalnych odpowiedników?

[Mihofont]

Nazwy słodów np: pilzneński, monachijski, wiedeński, oznaczają raczej typ i rodzaj i technologię produkcji - niekoniecznie miejsce ich wyprodukowania. .Skoro browar tczewski był słodownią to jęczmień brał z pewnością z okolicznych majątków.

Edytowano: 9 lut 2012, o 10:38

Jeśli zaś chodzi o chmiel to natężenie goryczkowości piwa helles jest niskie więc nie trzeba było zapewne sprowadzać chmielu z regionów które produkowały chmiel o dużej ilości alfa kwasów nadających goryczkę ale kto wie?