Niestety nie mogłem znaleźć fragmentów filmu w sieci, ale wnikliwy obserwator zauważy, że na fotosach widać ulice i najbliższą okolicę naszego dobrego sąsiada - Gniewa sprzed ponad 30 lat:
Dwadzieścia lat później Gniew wystąpił w jakichś ujęciach we Wiedźminie...
(BTW - jeśli ktoś chce rozpocząć przygodę z Geraltem odradzam film Brodzkiego, serial zresztą też... Lepiej od razu wziąć się za lekturę)