Strona 4 z 6

Re: Nasze domowe zwierzęta

: 5 lut 2012, o 20:59
autor: Bulma
Więc to jest ten Twój słynny piesio? :hurra

Re: Nasze domowe zwierzęta

: 5 lut 2012, o 21:05
autor: magdaw
Bulma pisze:Więc to jest ten Twój słynny piesio? :hurra
Ano :lol:

Re: Nasze domowe zwierzęta

: 5 lut 2012, o 21:44
autor: joola
Beagle? Czaiłam się na takiego, ale podobno dziki jak dzik :lol:

Re: Nasze domowe zwierzęta

: 5 lut 2012, o 21:53
autor: magdaw
joola pisze:Beagle? Czaiłam się na takiego, ale podobno dziki jak dzik :lol:
Joola, ona jest kochana ale.....

I tak mamy szczęście, bo pozostawiona sama w domu nie niszczy wszystkiego dookoła tylko czasem, ale naprawdę rzadko, nabrudzi.

Zjadłaby konia z kopytami, kradnie jedzenie na potęgę, niczego nie można zostawić w zasięgu jej pyska, bo zawinie, chyba ze będzie to surowa cebula :lol: - jedyna rzecz jakiej nie tyka :) Jak już napisałam wcześniej, wciągnęła bochenek chleba- wyglądała jak beczka- boki jej wywaliło. Moje siostrzenice i bratanek są największymi przyjaciółmi mojego psa, bo chodzą z jedzeniem, które jest w zasięgu jej pyska :lol: .

Jest idealnym psem dla dzieci. Dzieciaki robią z nią co chcą, ona nie zawarczy , nie zaszczeka. Pyskuje tylko wtedy (znaczy szczeka na nas), kiedy nie dostaje jedzenia na czas :) ( a wg pory jej posiłków można zegarek ustawiać :) ). No i sierść gubi na potęgę, ubrać się na czarno, mając Estę pod bokiem - MASAKRA.

Książkę można by napisać o tym psie 8-)

Re: Nasze domowe zwierzęta

: 5 lut 2012, o 22:04
autor: joola
Ja miałam czarnego spaniela amerykańskiego. Też był żarty jak smok :)
Mało gubił sierści, a ta którą zostawiał bardzo łatwo dawała się posprzątać (długi, miękki włos).
Był przyjazny i niekłopotliwy, nie cierpiał tylko dużych psów i rzucał się na nie.
Ważne: nie lubił wczesnie wstawać, nie brudził, nie niszczył, mało szczekał.
Normalnie - ideał. :lol:
Żył 14 lat, ze dwa lata go opłakiwaliśmy :cray2

Zeskanuje zdjęcie, jak się dorwę do skanera.

Re: Nasze domowe zwierzęta

: 9 lut 2012, o 15:40
autor: justa_tcz
Oto mój drugi zwierzęcy kompan o idealnie pasującym imieniu Behemot :lol: . Na zdjęciu wyraz jego pyska mówi sam za siebie...szatańskie nasienie;P jak nie widać go w promieniu jednego metra to znaczy, że przygotowuje kolejny plan zagłady i obmyśla co by tutaj zniszczyć...

Re: Nasze domowe zwierzęta

: 5 kwie 2012, o 14:52
autor: Niesia
Oto nasz nowy domownik - Zbychu :lol: . Przyłapany podczas drzemki w swoim ulubionym miejscu. :lol:

Re: Nasze domowe zwierzęta

: 16 kwie 2012, o 21:53
autor: leoncjo
To podróba jakaś.

Aleś spapugowała. ;)

Re: Nasze domowe zwierzęta

: 17 kwie 2012, o 11:45
autor: keller
leoncjo pisze:To podróba jakaś.

Aleś spapugowała. ;)
Nieprawda.
To jest nowy, lepszy model :tongue3

Re: Nasze domowe zwierzęta

: 5 maja 2012, o 13:00
autor: LukaszB
Pamiętacie jak pisałem o koszatniczkach, które moja siostra zostawiła na chwilę rok temu? Kilka tygodni temu okazało się, że to nie jest dwóch samców lub dwie samiczki.... Dzisiaj mamy pięć młodych koszatniczek :lol: