Łukasz pisze:ale chyba niezbyt długo się utrzymał ten akwarystyczny, bo za nic go nie mogę sobie przypomnieć, a codziennie przechodziłem tamtędy kilka razy...
Ja mieszkałem na Chopina 22,przechodziłem tamtędy codziennie,jakiś czas był tam sklep z rybkami
D.W.
ja nie kojarzę żadnego baru na Podgórnej, komis był w latach 90-tych, piekarnia Biednego, sklep harcerski, sklep rybny, może to była cukiernia lub coś w rodzaju kiosku z bagietkami?
Re: Miejsca z naszej młodości
: 10 lut 2013, o 21:54
autor: waldas
Wydaje mi się że sklep akwarystyczny był obok Ptysia. Do Ptysia wchodziło się po schodach a sklep z rybkami był na poziomie ulicy. Ptyś to nie był bar mleczny tylko kawiarnia. Można było wypić kawę, herbatę i zjeść jakiś deser. Swojego czasu chodziliśmy tam z kolegami w każdą niedzielę, w porze mszy świętej na oranżadę
Re: Miejsca z naszej młodości
: 11 lut 2013, o 20:21
autor: Łukasz
Chyba masz rację Waldas, właśnie mi się przypomniała jedna rzecz, która z barem mlecznym ma niewiele wspólnego, w Ptysiu stał fliper i szafa grająca.
Re: Miejsca z naszej młodości
: 15 maja 2013, o 20:27
autor: Big Zbig
W jednym z wcześniejszych postów wspomniano o nieistniejącym barze mlecznym "Wisełka" na Placu Hallera. Ponoć w epoce Mac Donalda , KFC , oraz kebaba bary tego typu nie są w stanie się utrzymać. Pozwolę sobie w związku z tym przytoczyć przykład Bydgoszczy, gdzie na jednej z głównych ulic od dziesięcioleci prosperuje Bar Mleczny Dworcowy. Do baru tego chodziłem w czasie studiów i dzisiaj będąc w tym mieście również chciałem zjeść niedrogi posiłek. Niestety musiałem zrezygnować z powodu braku wolnych miejsc. Dla przykładu przytoczę niektóre pozycje z aktualnego cennika: zupa mleczna z kluseczkami - 1,50 zł , zupa mleczna z ryżem - 1,70 zł , szklanka mleka -0,95 zł , morszczuk smażony - 7,00 zł , ziemniaki - 2,00 zł itp / itd. Chciałem wykonać fotografię całego cennika, lecz powstrzymała mnie od tego obawa przed reakcją personelu. Uważam,że w Tczewie taki bar mógłby też się utrzymać, zamiast kolejnych banków i lumpeksów. Jest to z pewnością nie zagospodarowana nisza usługowa.
Re: Miejsca z naszej młodości
: 15 maja 2013, o 22:15
autor: be-good
Powiedzenie ze nie ma czegoś takiego jak "darmowy obiad" zostało zilustrowane przez obecnych ustawodawców tu:
Posiłki sprzedawane w barach mlecznych są dotowane z budżetu państwa, co szczegółowo reguluje rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 20 grudnia 2010.
W 2011 wartość dotacji podmiotowych dla wszystkich polskich barów mlecznych wyniosła 20,2 mln zł, w ustawie budżetowej na 2012 zapisano na ten cel kwotę 21,8 mln zł, a w 2013 – również 21,8 mln zł
Jak.osa pisze:Patrząc od strony zegara - po prawej - ANIELNA, po lewej - ŚMIERTELNA, z tyłu ŚMIERTELNEJ - ESKA, tam gdzie widownia amfiteatru - Diabelna. DŁUGA - to aleja biegnąca od przejścia przez park Kołłątaja-Zielona do Fontanny.
Oto Eska i Śmiertelna
Re: Miejsca z naszej młodości
: 3 mar 2016, o 21:18
autor: LukaszB
be-good pisze:Rok 1976 przy plaży na Czyżykowie (młodsi nie wiedzą o co chodzi ) :
Plaża nieco wcześniej
Re: Miejsca z naszej młodości
: 14 lip 2016, o 20:38
autor: Jadzia
Sukcesywnie będę wrzucać komentarze, które pojawiły się pod konkretnymi zdjęciami na naszym profilu FB. Wspomnienia, które może przydadzą się do kolejnej części naszej książki
Na pierwszy ogień idzie ta fotka: