Forum Dawnego Tczewa

Prezydent stwierdził, że Muzeum Kolejnictwa nie powstanie
[BBvideo 425,350]http://www.tcz.pl/index.php?p=1,69,0,te ... o-rozdania[/BBvideo]
Temat poruszony od 20 minuty. Może stworzymy własny plan ze wskazaniem miejsca gdzie muzeum powstanie, skąd weźmie się eksponaty, jak będzie funkcjonowało itp.

Łukasz, plany planami, jednak największy problem, to kasa - tak na początek inwestycji, jak i na jej prowadzenie. Miasta nie stać, kolei zapewne także (nie wspominając o kwestii decyzyjności w tej instytucji)

Jadzia pisze:Łukasz, plany planami, jednak największy problem, to kasa - tak na początek inwestycji, jak i na jej prowadzenie. Miasta nie stać, kolei zapewne także (nie wspominając o kwestii decyzyjności w tej instytucji)

Plany są potrzebne na wypadek pojawienia się kasy Nie może powtórzyć się sytuacja z mostem, kiedy nie robiło się nic "bo nie ma pieniędzy", a kiedy te mogą się pojawić na szybko tworzy się koncepcję ze szkodą dla samego zabytku. Głęboko wierzę, że nas też kiedyś dopadnie "normalność" i wszystko będzie toczyło się racjonalnym torem - wola instytucji/strategia tworzenia/pieniądze.
Pierwsze pytanie: gdzie ma być siedziba takiego muzeum

Może w istniejących do dziś budynkach przylegających do nieistniejącej Lokomotywowni nr 1. - jak się nie mylę dziś to adres 1-maja 3 (budynki należące do PKP)

Niedawno w telewizji mówili, że Muzeum Kolejnictwa w Warszawie ma poważne problemy ze swoją dotychczasową lokalizacją. Może mają za dużo eksponatów?

Może trzeba ich namówić aby otworzyli filę w Tczewie

Odwrotnie w stosunku do tego co powiedział Pan prezydent Pobłocki, są dziesiątki lokomotyw bezterminowo oczekujących remontu ze względu na brak środków. Przykładem jest kościerska lokomotywownia w której większość taboru przypomina złom. Gdyby ( ) znalazły się środki na remont to nie widzę przeszkód na odkupienie, użyczenie lub wypożyczenie w dzierżawę wieczystą (niepotrzebne skreślić).
Stan Parowozowni Kościerzyna na rok 2010:








Z resztą muzeum kolejnictwa to nie musi być tylko skansen z odmalowanymi pojazdami, ale interaktywne centrum gdzie można nauczyć się podstaw jak działa technika, ówczesna i dzisiejsza.

Chris pisze:Z resztą muzeum kolejnictwa to nie musi być tylko skansen z odmalowanymi pojazdami, ale interaktywne centrum gdzie można nauczyć się podstaw jak działa technika, ówczesna i dzisiejsza.

I to powinien być punkt wyjścia naszej dyskusji Przekrój silnika parowego, interaktywna mapa połączeń kolejowych, zbiór pocztówek i zdjęć dokumentujących historię kolei w wersji hologramu itp. to podstawa muzeum kolejnictwa. Parowozy, wagony i inne zabytkowe wyposażenie to skansen kolejowy, który będzie częścią muzeum. Proponowane budynki to:
- okrąglak na skansen (możliwość prezentacji 13 parowozów na raz)
- dawne warsztaty kolejowe - właściwe, interaktywne muzeum
Wersja max to:
- okrąglak i warsztaty to cześć muzealna
- parowozownia wachlarzowa to skansen

W Muzeum Techniki w Berlinie dwie niewielkie wachlarzowe parowozownie tworzą ekspozycje niemieckiego kolejnictwa. Powiem tylko tyle: Tczew ma sto razy lepsze warunki do stworzenia sto razy lepszej ekspozycji
















PS. Okrąglak w Berlinie Rummelsburg jest w fatalnym stanie

Analizując dawny plan Tczewa można zauważyć, że podobnie jak w Pile i w Bydgoszczy w mieście tym znajdowały się dwie okrągłe parowozownie. Ktoś z Państwa ma przypadkiem jakieś informajce na ten temat?

Link do strony z planem z 1910 roku:
http://mapy.amzp.pl/tk25.cgi?11,36,50,103" onclick="window.open(this.href);return false;