Niedawno cegłę z "Kałdowa" znalazłem w Starej Kościelnicy.
A poniższa "piątka" leży sobie na zachodnim przyczółku starego mostu wiślanego.
Re: Cegielnie
: 27 sie 2012, o 12:10
autor: be-good
Przy obecnym niziutkim poziomie Wisły z knybawskiego mostu widać ładnie pozbawione "główek" nabrzeże, przy którym berlinki odbierały żółtą cegłę dostarczaną do nich tunelem viewtopic.php?p=4255#p4255" onclick="window.open(this.href);return false; :
DSCF4516.JPG (296.22 KiB) Przejrzano 2069 razy
DSCF4516.JPG (296.22 KiB) Przejrzano 2069 razy
Re: Cegielnie
: 27 sie 2012, o 12:16
autor: mieczyslaw
Byłeś tam, z bliska się przyjrzeć miejscu cumowania "berlinek"?
Re: Cegielnie
: 27 sie 2012, o 12:26
autor: be-good
mieczyslaw pisze:Byłeś tam, z bliska się przyjrzeć miejscu cumowania "berlinek"?
Tak, ale najlepszy czas do łażenia tam to wiosna. Teraz jeżyny plączą się do wysokości dorosłego człowieka, poza wąskimi ścieżkami trudno się poruszać.
Jest tam, jak widać, wyrównany brzeg w dół rzeki patrząc od byłego tunelu, tak że w domyśle berlinki mogły cumować tam jedna za drugą.
Dawno tam nie szedłem od strony Tczewa, ale między Drybokiem a tym wyrównanym odcinkiem brzegu jest CHYBA jeszcze jedno "wybrukowane" nabrzeże(?),
tam w domyśle zwożono cegły drogą w dół do utwardzonego kamieniami brzegu, też brak tam "główek":
Jeśli to propozycja, to ja chętnie podjadę - ustalmy tylko termin, może znajdzie się więcej chętnych
Re: Cegielnie
: 27 sie 2012, o 12:43
autor: be-good
mieczyslaw pisze:Jeśli to propozycja, to ja chętnie podjadę - ustalmy tylko termin, może znajdzie się więcej chętnych
Proponuję -jutro po południu, 17:00 na mostku nad Drybokiem? Można być pieszo, bo pod skarpą rowerem się nie pociągnie daleko .
Na mapie widać brak główek, z dziecięcych czasów pamiętam tam wyrównaną powierzchnię wzdłuż rzeki uzyskaną przez użycie tłuczonych kamieni,
coś w tym stylu, tyle że pamiętam powierzchnię jako mniej nachyloną ku Wiśle :
Czyżykowska cegielnia Preussa dostarczała również tczewskich cegieł na budowę kościoła Św. Józefa (choć ich wartość podana w kalendarzu z 1932 z pewnością stanowi nikły ułamek całości kosztów budulca):
www.mbp.tczew.pl-digitalizacja-kalendarz_koscielny-kalendarz_koscielny_1932 cegły.pdf.jpeg (15.9 KiB) Przejrzano 2227 razy
www.mbp.tczew.pl-digitalizacja-kalendarz_koscielny-kalendarz_koscielny_1932 cegły.pdf.jpeg (15.9 KiB) Przejrzano 2227 razy
(Foto by Blondi).
Re: Cegielnie
: 13 paź 2012, o 19:07
autor: LukaszB
Dzisiaj podczas zwiedzania Muzeum Wisły i Fabryki Sztuk dwie informacje mnie zastanowiły. W XVIII wieku jednym z urzędników miejskich był Pan Cegielni - czy był to po prostu zarządca cegielni miejskich? Druga informacja to budowa w 1340 roku wielkiego młyna w Gdańsku oraz w podobnym czasie zamku krzyżackiego. Wiecie o czym myslę
Re: Cegielnie
: 24 paź 2012, o 10:14
autor: Jadzia
Specjalnie dla ŁeBa Fragment wspomnień Jana Mrozka, napisanych na konkurs organizowany przez MBP (1985 r.). Tekst cytowany poniżej, znalazł się w części nazwanej "Uzupełnienie wspomnień (do 48 r.)":
Wokół Tczewa czynne były 4 cegielnie parowe. Cegielnia Malinowo, zbudowana przez pana Stefana. W 37 r. kupił ją Maciejewski dla swego syna Adama, który poległ w39 r. Władysława Maciejewskiego zamordowali Niemcy w obozie, bo ośmielił się wykupić z rąk niemieckich tę cegielnię i wykupił od Muscatego dom z ogrodem przy Hallera 25 (obecnie Westerplatte). Druga cegielnia parowa Czyżykowo to cegielnia pana Preusa, teraz stoi tam szkoła podstawowa 700-lecia. Trzecia cegielnia Suchostrzygi – pana Sieg. Czwarta Knybawa – produkowała żółtą cegłę. Z nich wybudowano wszystkie filary mostu drogowego nad Wisłą, dawny dworzec, gmach poczty dworcowej oraz stojący obok gmach poczekalni IV klasy.
We wspomnieniach skupiano się na okresie przedwojennym.