Forum Dawnego Tczewa

Witam,
szukając moich przodków trafiłam na wpis w księgach metrykalnych o kacie tczewskim i urodzeniu mu się bliźniąt w Tczewie.
Kat tczewski Adam Mollhausen był ewangielikiem. Żona jego miała na imię Maria. Dnia 13 stycznia 1643 roku urodziły im się bliźnięta o imionach Martin i Johannes. Chrzestnymi Martina byli: Marx Engelbrecht, Daniel Grzymal, żona Nickela Kapin kata z Malborka. Chrzestnymi Johannesa byli: Greger Hoffman, Peter Hubrecht, Gertrud żona Gregera Strauch kata z Gdańska.

Pozdrawiam
Danuta Thiel-Melerska

Super dokument! Gdzie jest dostępna księga metrykalna kościoła ewangelickiego?

Księgi metrykalne kościoła ewangelickiego w Tczewie znajdują się w Berlinie w Centralnym Archiwum Ewangelickim.
Znalazłam następne dzieci kata tczewskiego.
24.11.1644 Dorothea, ojciec Adam Mollhausen, matka Maria
11.10.1646 Christian, ojciec Adam Mollhausen, matka Maria
Chrzestni nie są już tak świetni, jak przy pierwszych dzieciach.

Jeden z synów, przypuszczam, że najstarszy zostanie w przyszłości także katem.
Może jak będę szukała dalszych moich przodków znajdę następnego kata.

W 1661 roku katem w Tczewie był Hans (Jan) Teppe.
1649. Wynika z tego, że Gottfried Apisch był katem z Malborka, jego ojciec pochodził z Miśni.
1649. Grzegorz Strauch był katem w Gdańsku. Tczew 27 czerwiec 1652.* Maria córka. Kacper Wegner kat W roku 1656 katem w Tczewie był Grzegorz Strauch, syn Grzegorza Straucha kata z Gdańska. W tym wpisie metrykalnym pojawia się jako świadek trzeci kat Marcin Ludwig z Pasłęka.

W księdze metrykalnej ślubów z Tczewa z 1679 roku mamy George Wägner (nastąpiła zmiana pisowni nazwiska z Umlaut) kata z Tczewa. Drugim wymienionym katem jest Kacper Wägner, jego już nieżyjący ojciec. Widocznie przeniósł się z Tczewa do Elbląga. Trzeci kat to także nieżyjący już Jan Callus. Tczew 24 listopad 1687. Kat Tczewa Dawid Kuntz ożenił się z Ewą, wdową po kacie.

Wróciłam do przeglądania ksiąg ewangelickich metrykalnych Tczewa z lat 1640 - 1773.
Znalazłam informację o kacie Adamie Mollhausen, który przybył z Berlina i ożenił się 3 marca 1642 roku z Marią Kort. Maria była już w tym czasie wdową po kacie Piotrze Kort.
W 1648 roku dnia 6 maja Maria Mollhausen był ponownie wdową i wyszła za mąż za Jana Ekel (Ebel) kata.
Znajdę trochę interesujących danych to przedstawię na forum.
Zauważyłam, że wdowy miały duże powodzenie, natychmiast wychodziły ponownie za mąż. Pozdrawiam.

Dnia 22.11.1649 Apisch Gotfryd kat, syn Jana Apischa kata z Wurzen (Wurcin) w Miśni, ożenił się z Dorotą wdową po kacie Bartłomieju Steiner (Stein). Spolonizowałam tym razem imiona katów.
W Tczewie osiedlali się ludzie z różnych krajów np.Wiener Henryk przybył z Czech, Sanftleben (tłum. Błogie życie) Jerzy z Zielonej Góry, Grebner Krzysztof kaznodzieja z Romanowa z Polski, Abraham Jerzy z Gdańska, a Schmidt Jan przybył aż z Suchostrzyg. Nawet odległość z Suchostrzyg godna była wymienienia. Odległości wtedy pojmowano zupełnie inaczej jak obecnie. Ludzie poruszali się w tamtych odległych czasach pieszo, uprzywilejowani konno.