Johann Reinhold i Georg Forster

Znani i nieznani tczewianie; ludzie zasłużeni dla miasta i
honorowi obywatele miasta
Regulamin forum
1. Treści i załączniki umieszczane w postach mogą być użyte w działalności Dawnego Tczewa przy zachowaniu dbałości o dane wrażliwe.
Awatar użytkownika

mirza3
Budnik
Budnik
Reakcje:
Posty: 499
Rejestracja: 6 lut 2011, o 20:29
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował;: 382 razy
Otrzymał podziękowań: 82 razy
Płeć:
Kontakt:

Re: Johann Reinhold i Georg Forster

#11

Post autor: mirza3 »

Powiedzenie to "Polnische Wirtschaft", czyki "polska gospodarka" w sensie pejoratywnym.
Łączy się ono z Tczewem przez urodzonego w Nassenhuben (Mokrym Dworze) pod Gdańskiem, Johanna Georga Adama Forstera, będącego synem tczewianina, nie mniej słynnego Johanna Reinholda Forstera.
W latach 1784-1787 Georg Forster był profesorem historii naturalnej w Szkole Głównej Wielkiego Księstwa Litewskiego w Wilnie i z tego najprawdopodobniej okresu pochodzi jego niepochlebna opinia.
Myliłby się jednak ten, kto uważałby Georga Forstera za "polakożercę". Jak sam napisał:

"Wszyscy ludzie na ziemi mają takie samo prawo do mojej dobrej woli..., a moje chwalenie i ganienie jest niezależne od narodowych uprzedzeń."

Gdy na dwa lata przed śmiercą, w 1792 roku, żyjący w osamotnieniu i nędzy w Paryżu Georg Forster otrzymał od króla pruskiego Fryderyka Wilhelma II, medal Akademii Berlińskiej wraz z wysokim subsydium, w swojej odmowie przyjęcia zaszczytnego wyróżnienia i dostatniego utrzymania, zawarł następujące słowa:

"Urodziłem się na ziemi polskiej, o milę od Gdańska i opuściłem ziemię rodzinną gdy przeszła pod panowanie pruskie, a więc nie jestem Prusakiem."[zaakceptowany][/zaakceptowany]
"To co daje nam szczęście, nie jest fikcją"
Pozdrawiam
Awatar użytkownika

Autor Tematu
be-good
Koordynator
Koordynator
Pisarz Miejski
Pisarz Miejski
Reakcje:
Posty: 4761
Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
Podziękował;: 191 razy
Otrzymał podziękowań: 145 razy
Płeć:
Kontakt:

Re: Johann Reinhold i Georg Forster

#12

Post autor: be-good »

Bardzo słusznie :ok , często zwłaszcza starsze pokolenie tczewiaków używa sarkastycznie "Polnische Wirtschaft" w krytycznej ocenie organizacji lub działań, ale wydaje mi się, że informacja o spopularyzowaniu w języku niemieckim tego zwrotu przez człowieka z naszego miasta rodem jest wiedzą dość niszową.

Obrazek
Awatar użytkownika

zielu
Moderator
Moderator
Rajca
Rajca
Reakcje:
Posty: 2405
Rejestracja: 31 sty 2011, o 22:12
Lokalizacja: Tczew
Podziękował;: 168 razy
Otrzymał podziękowań: 208 razy
Kontakt:

Re: Johann Reinhold i Georg Forster

#13

Post autor: zielu »

Tczewski ślad w Wilnie, czyli tabliczka na dziedzińcu Uniwersytetu Wileńskiego, upamiętniająca Georga Forstera wśród grona innych wybitnych profesorów uczelni, gdzie Forster jr. w latach 1784 - 1787 był szefem katedry historii naturalnej.
IMG_5788.JPG
IMG_5788.JPG (213.75 KiB) Przejrzano 2093 razy
IMG_5788.JPG
IMG_5788.JPG (213.75 KiB) Przejrzano 2093 razy
Cytując za Wikipedią:

Początkowo był on tam przyjmowany dobrze, jednak czuł się tam coraz bardziej wyizolowany. Stwierdził, że "panowie polscy dookoła są krańcowo obojętni w stosunku do nauki, a szczególnie w stosunku do historii naturalnej". Większość z jego kontaktów stanowili wciąż naukowcy z Niemiec; szczególnie godna wspomnienia jest tutaj jego dyskusja z Immanuelem Kantem nad definicją rasy w odniesieniu do człowieka. W roku 1785 Forster udał się do Halle, gdzie złożył jako doktorat z medycyny swoją pracę o roślinach Południowego Pacyfiku (praca nosiła tytuł De Plantis Esculentia Insularum Oceania Australis). Dodatkowo jego ambicje stworzenia prawdziwego centrum badawczego historii naturalnej nie uzyskały odpowiedniego wsparcia finansowego ze strony polskich władz. Co więcej jego słynny wykład o historii naturalnej z roku 1785 przeszedł raczej bez echa i nie był nawet wydrukowany (nastąpiło to dopiero w roku 1843). Te okoliczności doprowadziły do silnych napięć między nim a lokalną społecznością. W wyniku tego zerwał na sześć lat przed zakończeniem swój kontrakt, gdy caryca Katarzyna zaoferowała mu możliwość wzięcia udziału w podróży dookoła świata za wysokie wynagrodzenie wraz z obietnicą posady profesora w Petersburgu. Doprowadziło to do silnego konfliktu między nim i Jędrzejem Śniadeckim. Ostatecznie rosyjska propozycja nie doszła do skutku z powodu wybuchu wojny rosyjsko-szwedzkiej, a Forster musiał opuścić Wilno w końcu sierpnia 1787. Pozostawił po sobie zaczątki ogrodu botanicznego i cenny księgozbiór.

"Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba"
ODPOWIEDZ