Forum Dawnego Tczewa

W tym roku będę pisać prace licencjacką i bardzo prawdopodobne jest, jeśli w czwartek 17.10.2013, zgodzą się doktorki i profesorki na temat mojej pracy. Dziś już rozpocząłem inwentaryzację zbiorników wodnych. To co ustaliłem z przejazdu autem i krótkim spacerem. Podam przybliżone lokalizacje odwołując się do ulicy przy której dany zbiornik wodny się znajduje.
Zbiorniki istniejące:
Zbiornik pomiędzy ulicami Aleja Solidarności a 30-go Stycznia zwany przez wędkarzy "Staw Górki".
Zbiornik przy ulicy Broniewskiego na osiedlu Witosa.
Zbiornik przy ulicy Frycza-Modrzewskiego na osiedlu Witosa.
Zbiornik przy ulicy Norwida na osiedlu Witosa.
Zbiornik przy ulicy Chełmońskiego na osiedlu Witosa.
Zbiornik przy ulicy Stanisławskiego na osiedlu Witosa.
Zbiornik przy ulicy Kossaka na osiedlu Witosa. Niedostępny, ponieważ był za płotem, prawdopodobnie na działce prywatnej.
Zbiornik przy ulicy Malczewskiego/Witkiewicza/Kossaka na osiedlu Witosa. Niedostępny, przynajmniej nie było wyraźnego dojścia do tego zbiornika, ponieważ jak objechałem te ulice to owszem był widoczny w dole ale wokół niego są zabudowania.
Zbiornik przy ulicy Piotrowo na osiedlu Piotrowo/Bajkowe.
Zbiornik przy ulicy Kubusia Puchatka na osiedlu Bajkowe.
Zbiornik przy ulicy Saperów na osiedlu Kolejarz, dokładniej to na byłych terenach wojskowych.


Podobno są jeszcze zbiorniki na osiedlu Witosa/teren poligonu, ale do nich nie dotarłem, jeśli ma ktoś możliwość zobaczenia czy na terenie poligonu są widoczne zbiorniki to proszę tu na pisać ewentualnie jakiś opis lokalizacyjny to się wybiorę później. Zbiorniki te są zasilane wodami gruntowymi i możliwe że pozostało tylko zagłębienie, ze względu na niski poziom wód gruntowych.
Interesuję mnie dokładniejsza data kiedy powstały. Dowiedziałem się z map, że istniały przed rokiem 1980 i po 1940.

Potrzebuję wszystkich możliwych informacji na temat tych zbiorników wymienionych i tych o których nie mam pojęcia i nie należą do osób prywatnych i są większe od oczek wodnych, kałuż .

Mam zamiar zrobić plany batymetryczne tych zbiorników i prawdopodobnie będę potrzebował pomocy przy ich robieniu, jeżeli ktoś będzie chciał zobaczyć jak to się robi, to zapraszam. Oczywiście wszystko się okaże w czwartek.

Gratuluje tematu pracy bo życie podwodne zawsze bardzo mnie interesowało, a wędkarstwa nie chce uprawiać Zbiorniki wodne w Tczewie jest to niewykorzystany potencjał rekreacyjny czego świetnym i pozytywnym przykładem są właśnie Górki. Mamy też kilka zbiorników z rodowodem historycznym, np. przy działkach na ul. Malinowskiej są tzw. glinianki czyli pozostałość po działalności cegielni. Wyrobiska gliny z racji jej właściwości nieprzepuszczania wody łatwo się napełniają. Mieliśmy tez stawy młyńskie, które nie dotrwały do naszych czasów więc ciebie pewnie nie interesują Bardziej biegli w mapach mogliby wrzucić wycinki map dostępnych w necie z zaznaczeniem jeziorek

Kolejne zdjęcia. Ten zbiornik na terenach powojskowych z moich informacji był używany do nauki płetwonurków/ćwiczeń, i jest głęboki na blisko 9 metrów. (mógłby ktoś to potwierdzić)

Interesuje mnie to co istnieje teraz, a jeżeli te zbiorniki "glinianki" są i dostęp do nich jest nieograniczony to bardzo chętnie, tylko jakaś bliższa lokalizacja


Te o których wiem.
https://mapsengine.google.com/map/edit? ... V85oK8oOwA

Spójrz na swoją mapkę i na północnej stronie ulicy Malinowskiej, praktycznie naprzeciw "Fleksa" masz dwa największe chyba zbiorniki na terenie miasta. To pierwotnie były cztery doły, ale po zalaniu powstały dwa stawy z "wysepkami", które w miarę wyrastania krzewów i drzew przekształciły się w "mierzeje" dzielące każdy stawek na dwie części. Dostęp jest praktycznie bezproblemowy, choć z różnych względów te stawki nigdy nie cieszyły się zainteresowaniem "użytkowym".

Tuż obok na wschód masz jeszcze inny zbiorniczek - "odstojnik" biooczyszczalni Strefy.

Granica miasta biegnie w tej okolicy wzdłuż ulicy Szkolnej, do pierwszych zabudowań Tczewskich Łąk (dawnego SKR-u) a potem na zachód do ogródków działkowych.

Stawek na północ od oczyszczalni, leży już chyba w Czatkowach. Natomiast w granicach miasta leży chyba część stawów rybnych przy ul. Działkowej (za cmentarzem austriackim)

1.To już raczej Bałdowo, na południe od Dryboku, nie wiem czy łapie się w Twój rejon badań

tutaj jeszcze w prawym-górnym załapał się kolejny zbiornik w tym parczku

2. Tu wspomniane rejony Flexa,kwiecień więc troche wody na polach z roztopów,

3. Tu za Gókami a między Sliwinami

4. Osiedle Solaris itp rejony, Górki

o5.No i cała masa w żwirowni na ROkitkach

6. A tu wspomniane przez Ciebie Górki


Tu wrzuciłem swoje lotnicze wybrane, może coś wygrzebiesz
http://widokzgory.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

Jak będziesz badał batymetrię? My na praktykach z limno to zimą z przerębli. to były najlepsze praktyki :D
W razie co z chęcią sobie wspomnę old good tenses.

Michał, dzięki wielkie jutro się tam wybiorę.
Geo dzięki za zdjęcia, batymetrie jeżeli będę badał to im szybciej tym lepiej, i na pewno przed okresem zimowym a także w okresie zimowym, ale tylko te duże zbiorniki zimą a przynajmniej "staw Górki". Na praktykach badaliśmy w lecie, frajda nieziemska na pontonie z którego uchodziło powietrze
Wiem, że w zimie łatwiej i szybciej ale mamy tyle małych zbiorników że tak naprawdę w ciągu 3-4 dni mielibyśmy wszystko zrobione.
Interesują mnie tylko zbiorniki w granicach miasta.

Na terenie miasta jest minimum 13 zbiorników (100% pewność)

Czy interesują Cie tylko istniejące zbiorniki wodne?

Istniejące tylko, ale historia jakiegoś zbiornika to jak najbardziej może być

Nurtuje mnie jedna rzecz. Jaki jest cel naukowy tej pracy i korzyść z niej płynąca?

Temat jest zaklepany Chris będzie to pierwsze zestawienie zbiorników wodnych na terenie Miasta. Nie ma żądnych opracowań, badań. Będzie to nie jako pierwszy krok do badań w przyszłości. Praca ta może być przydatna podczas zagospodarowania w przyszłości zbiorników wodnych, i przydatności ich do celów rekreacyjnych.

Obecnie jestem na etapie uzyskiwania zgody, aby bez żadnych komplikacji móc robić pomiary na zbiornikach. (podczas ćwiczeń terenowych, badaliśmy 3 zbiorniki i na 2 pojawili się ludzie z pretensjami, oczywiście tłumaczyliśmy że my robimy badania batymetryczne a nie łowimy ryby

Jeżeli jutro uzyskam zgodę od Urzędu Miasta to również jutro robię pierwsze badania, będzie to badanie przewodności konduktometrem i temperatury.
Nie będzie to nic ciekawego, polegać to będzie na nabieraniu wody z brzegu do pojemnika na wysięgniku o długości ok. 4m i wkładaniu konduktometru do tegoż pojemnika w celu zbadania przewodności wody i jej temperatury. Badanie te będę robił regularnie w odstępie 2 tygodniowym.

Pozdrawiam