Na szczęście,w przypadku Tczewa, jedyne co zdołano ustalić, to to, że, cytując Wikipedię, "Etymologia nazwy miasta nie została dotąd przez językoznawców wyjaśniona w sposób jednoznaczny", co zostawia miejsce do dociekań i dyskusji.
Chciałbym zacząć ten temat może trochę przewrotnie, a może, w odczuciu niektórych obrazoburczo, niemniej jednak bez takich intencji, lecz po to by pokazać, że historia jest także, a niekiedy głównie tym, co o historii napisano, a to co już napisano bywa zdumiewająco żywotne.
Pochodzące z 1652 roku opracowanie Matthäusa Meriana i Martina Zeillera "Topographia Electoratus Brandenburgici et Ducatus Pomeraniae" podaje taką oto wersję pochodzenia nazwy miasta:
Derschau / Dirschau / Dersavia
Zwany przez Polaków Tscozou, Tysciovum, i Tizovia, jest znanym miastem na Pomorzu, położony nad Wisłą, nazywany był początkowo "zu der Sau", i którego założenie umieszcza się w roku 1209. Chociaż było ono później w czasach Helmericha, mistrza krajowego w Prusach, podczas jego wojny przeciwko Pomorzanom całkowicie zniszczone. Było hrabstwem i Mestowin Drugi, książę na Pomorzu Zachodnim, ufundował tu w latach 1274-1288 klasztor Zakonu Kaznodziejskiego. Gdy w roku 1303 Zakon Niemiecki zdobył Gdańsk, pociągnął on następnie pod Tczew, który wówczas należał do Polaków, i uzyskał to miejsce przez jego poddanie, a następnie spałił. ... Przytoczoną dosłownie nazwę można przetłumaczyć jako "Nad Świnią", i tu właśnie moja obawa o posądzenie o obrazoburstwo,
Dotyczący Tczewa fragment z "Topographia..." Meriana celowo przytaczam w szerszym zakresie, gdyż jak każde dawne dzieło zawiera wiele bałamutnych stwierdzeń:
- Na początku dość wczesna, oględnie mówiąc, data powstania miasta.
- Wojna z Prusami, toczona przez krzyżackiego krajowego mistrza pruskiego Helmericha von Rechenerg z tragicznym dla niego i wielu zakonnych braci skutkiem w bitwie w okolicach Lubawy w 1263 roku, nie mogła spustoszyć Tczewa, gdyż to właśnie udokumentowany czas początków funkcjonowania miasta.
- "Mestowin Drugi" był wladcą Pomorza Wschodniego, a nie Zachodniego, z kórego władcami toczył wojny.
- Datę zaś zdobycia Gdańska przez Krzyżaków można próbować wytłumaczyć słabym wzrokiem drukarza.
Nie wiem, choć z drugiej strony, nazwę o podobnym pochodzeniu ma Świnoujście, przy czym w jego przypadku, kontrowersyjną nazwę rzeki, jeszcze w XIX -wiecznych źródłach polskich nazywaną Świnią, w 1949 roku arbitralnie zmieniono na nie budzącą nieprzyjemnych skojarzeń Świnę.
Informacja podana w "Topographia..." Meriana okazała się być żywotna, gdyż w następnym stuleciu trafiła do wydawanego od 1732 roku "Grosses vollständiges Universal-Lexicon Aller Wissenschafften und Künste" - Leksykonu Zedlera, ówcześnie największego europejskiego wydawnictwa encyklopedycznego:
Dirschau lub Derschau, Derschaw, po polsku Thsczow lub Tzczewo, po łacinie Drsouia, małe miasto w pruskiej prowincji Pomorze, położone około 2 mile na zachód od Malborka, nad Wisłą. Nazywało sie poczatkowo "zu der Sau", zostało założone w roku 1209. W 1433 i 1577 zostało w całości zniszczone przez pożar. Tutaj w 1627 doszło do bitwy między Szwedami i Polakami, ze szkodą dla tych ostatnich. Książę Miczugius założył tutaj w 1289 klasztor dla Zakonników Kaznodziejów i kazał zadedykować go św. Marii. Dlugossus Hist. Pol. VII.p. 852. Wcześniej było ono również wendyjskim hrabstwem, którego władca podpisał układ jaki zawarł w 1226 książę Conradus z Mazowsza z Zakonem Niemieckim. Hennenberger Preuß.Chron. Hartknoch Alt. und Neu. Preuß. Informacje tu zawarte są nieco uboższe niż u Meriana i podane w dość specyficznej chronologii, lecz nie ma też aż tylu niedorzecznych szczegółów, poza datą powstania miasta i kontrowersyjną genezą nazwy, gdyż fakt istnienia w czasach księcia Konrada "władcy hrabstwa", nazywanego w kronice Piotra z Dusburga komesem Pakosławem, zaczęto kwestionować stosunkowo niedawno.
Może XIX-wieczna encyklopedia nie wydaje się być poważnym źródłem, ale czasami jest wykorzystywana także całkiem współcześnie, jak w pracy z dziedziny teatrologii "Komödie und Tragödie--übersetzt und bearbeitet" (Ulrike Jekutsch i inni), która ukazała się w periodyku Forum Modernes Theater w roku 1994.
Tam, co prawda w przypisie, znajdujemy wytłumaczenie znaczenia skojarzeń dotyczących nazw:
... Podobnie jest dla "Rzeźnik co rajcą w Dirschau był". Dirschau jest małym miastem w pobliżu dawnego Marienburga w Prusach. Nazywało sie ono wcześniej według Leksykonu Zedlera "Dirschau zu der Sau", gdzie der Sau oznaczało rzekę. ... Cóż, pozostaje tylko zauważyć, że "Marienburg" jest dawny, a "Dirschau" już jakby nie.
Wracając zaś do nieszczęsnej nazwy, to mamy tu wytłumaczenie, że Sau-Świnia pochodziło od rzeki.
Powszechnie jest raczej zapomniane, że polską, historyczną nazwą ramienia Wisły uchodzącego do Zatoki Gdańskiej była Leniwka.
Czyż widok leniwie płynącej, szeroko rozlanej Wisły pod Tczewem, który tak się jeszcze nie nazywał, nie mógł władającemu mową niemiecką księciu Samborowi nasunąć owego hipotetycznego skojarzenia?