Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45
Regulamin forum
1. Treści i załączniki umieszczane w postach mogą być użyte w działalności Dawnego Tczewa przy zachowaniu dbałości o dane wrażliwe.
1. Treści i załączniki umieszczane w postach mogą być użyte w działalności Dawnego Tczewa przy zachowaniu dbałości o dane wrażliwe.
-
- Moderator
-
Rajca
- Reakcje:
- Posty: 2407
- Rejestracja: 31 sty 2011, o 22:12
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 170 razy
- Otrzymał podziękowań: 209 razy
- Kontakt:
Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45
Pracuję nad artykułem o zdobyciu Tczewa przez Armię Czerwoną w marcu 1945 r. w oczach mieszkańców miasta. Waszym zdaniem - z jakich książek lub artykułów powinienem skorzystać? Jakie wątki, wydarzenia, ciekawostki uwzględnić? Może pamiętacie opowieści swoich rodziców, dziadków o tamtych wydarzeniach? A może znacie kogoś osobiście z mieszkańców, którzy przeżyli tamten czas i mogliby coś mi powiedzieć?
Z góry dziękuje za pomoc, wszystkie sugestie i uwagi. Piszcie je poniżej lub na priva.
Z góry dziękuje za pomoc, wszystkie sugestie i uwagi. Piszcie je poniżej lub na priva.
"Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba"
-
- Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4415
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 19:05
- Lokalizacja: Tczew / Gdańsk
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
- Kontakt:
Re: Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45
Koniecznie musisz porozmawiać z Tadeuszem Wryczą ...człowiek który posiada ogromną wiedzę, który może Tobie pomóc własnymi wspomnieniami ponieważ sam przeżył bombardowania z 1945 roku
"Od dziś dzień , do końca świata w ludzkiej będziem pamięci, My wybrani - Kompania Braci, Kto dziś wespół ze mną krew przeleje ten mi Bratem"
Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45
Ja znam dwa szczegóły, ale są tak bulwersujące, że się nie nadają do omawiania na forum. Mogę opowiedzieć na jakimś spotkaniu jak się kiedyś jakieś odbędzie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Moderator
-
Rajca
- Reakcje:
- Posty: 2407
- Rejestracja: 31 sty 2011, o 22:12
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 170 razy
- Otrzymał podziękowań: 209 razy
- Kontakt:
Re: Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45
To pisz na privaKristoph pisze:Ja znam dwa szczegóły, ale są tak bulwersujące, że się nie nadają do omawiania na forum
"Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba"
-
- Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4415
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 19:05
- Lokalizacja: Tczew / Gdańsk
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
- Kontakt:
Re: Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45
Historii nie powinniśmy się wstydzić i nie powinniśmy jej cenzurować ...po prostu wal prawdę tutaj :DKristoph pisze:Ja znam dwa szczegóły, ale są tak bulwersujące, że się nie nadają do omawiania na forum. Mogę opowiedzieć na jakimś spotkaniu jak się kiedyś jakieś odbędzie.
Pozdrawiam
"Od dziś dzień , do końca świata w ludzkiej będziem pamięci, My wybrani - Kompania Braci, Kto dziś wespół ze mną krew przeleje ten mi Bratem"
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7996
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 685 razy
- Otrzymał podziękowań: 562 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45
Poszperaj w Kociewskich Magazynach Regionalnych. Jeżeli mnie pamięć nie myli był tam artykuł o "wyzwalaniu" Tczewa. Aspekty zarządzania Tczewem przez sowietów niedługo ukażą sie na stronie. Wiem że sowieci stacjonowali w majątku Piotrowo, ale rabowali w całym Tczewie. W Archiwum Państwowym w Gdańsku znajdują się sprawozdania Starosty Tczewskiego do wojewody i jest tam dużo informacji o pierwszych miesiącach "wyzwolenia"
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
-
- Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4415
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 19:05
- Lokalizacja: Tczew / Gdańsk
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
- Kontakt:
Re: Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45
Czytałem gdzieś ze wojska niemieckie podjęły nieudaną próbę odbicia Tczewa z rąk radzieckich 20 marca 1945 roku.
"Od dziś dzień , do końca świata w ludzkiej będziem pamięci, My wybrani - Kompania Braci, Kto dziś wespół ze mną krew przeleje ten mi Bratem"
-
- Przybysz
- Reakcje:
- Posty: 77
- Rejestracja: 31 sty 2011, o 21:45
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Re: Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45
Wiem na przykład że przed zdobyciem Tczewa ruski zbombardowali miasto używając bomb fosforowych . Jedna z tych bomb zniszczyła budynek który znajdował się na rogu ul.Szopena i Okrzei , tam spłonęła jedna osoba żywcem a druga na wskutek poparzeń następnego dnia . Były to dwie siostry zaś trzecia z sióstr zmarła krótko po wyzwoleniu na niedrożność dróg oddechowych , spowodowane to było zatruciem oparami z płonącego fosforu . Świadkiem tej tragedii zaś była ich matka. Lecz to nie były wszystkie ofiary z tej rodziny podczas bombardowania w sąsiedniej piwnicy zgiął brat tych sióstr . Czy było tam więcej ofiar śmiertelnych na terenie tych posesji nie mam wiadomości .
-
- Moderator
-
Rajca
- Reakcje:
- Posty: 2407
- Rejestracja: 31 sty 2011, o 22:12
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 170 razy
- Otrzymał podziękowań: 209 razy
- Kontakt:
Re: Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45
Dokładnie tak. Pisze o tym np. Golicki.zet48 pisze:Czytałem gdzieś ze wojska niemieckie podjęły nieudaną próbę odbicia Tczewa z rąk radzieckich 20 marca 1945 roku.
Jestem po "rekonesansie" źródłowym, ale założenie jest takie, aby nie był to tekst oparty tylko na suchych faktach historycznych. Dlatego szukam świadków tamtych dni. Na razie idzie jak po grudzie, ale do marca mam czas .
Niejako podczas przygotowań do powyższego artykułu trafiłem na ciekawą historię związaną z pomnikiem krasnoarmiejców na 30 Stycznia. Na razie szczegółów zdradzić nie mogę. Ale to temat na zupełnie inny tekst...
"Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba"
-
- Najemca
- Reakcje:
- Posty: 158
- Rejestracja: 19 lut 2011, o 15:48
- Podziękował;: 9 razy
- Otrzymał podziękowań: 35 razy
- Kontakt:
Re: Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45
Ja proponuje przede wszystkim popytać ludzi, którzy to przeżyli. Nie ma lepszego źródła informacji niż świadkowie posiadający dobrą pamięć.
Ja słyszałem tylko, że wjechali od południa i polacy nie byli zachwyceni, za to jedna rodzina rosyjska bardzo.
Ja słyszałem tylko, że wjechali od południa i polacy nie byli zachwyceni, za to jedna rodzina rosyjska bardzo.