Forum Dawnego Tczewa

Czy nie sądzicie, że pomnik na grobie Różanowskiego powinien zostać wymieniony na nowy? Obecny, delikatnie mówiąc jest w kiepskim stanie ....

Myślicie, ze warto zając się tematem? Może wspólnie ze stowarzyszeniem Traugutt?
http://traugutt.org/100-rocznica-urodzi ... nowskiego/

Myślę, że akcję można przesunąć na 80 rocznicę wybuchu wojny

Zastanawiam się jaką formę powinien przyjąć odnowiony nagrobek. Mamy dwa piękne przykłady żołnierskich (bądź osób poległych z rak niemieckich na służbie) mogił w Tczewie

Chyba wybierzemy skromniejszą wersję pomnika... Zawsze to lepsze niż obecny jego wygląd...

Ja uważam,że powinien zostać w obecnej formie..., nowe nie znaczy lepsze...Tym bardziej, że jest to grób żołnierza...

niespokojna66 pisze: ↑6 maja 2019, o 15:49 Ja uważam,że powinien zostać w obecnej formie..., nowe nie znaczy lepsze...Tym bardziej, że jest to grób żołnierza...

Dlatego, ze jest to grób żołnierza, który poległ za Ojczyznę, nagrobek powinien być on odpowiedni do ofiary poniesionej przez tego młodego człowieka. Drewniany krzyż i blaszana tabliczka moim zdaniem nie licują z powagą tego miejsca. Nagrobek nie mógł powstać tuż przed wojną, ani w czasie okupacji. Po wojnie powstało to co widzimy obecnie, bo władze PRL miały "ważniejsze" sprawy. O ile dolna płyta jest już sama świadectwem historii to drewniany krzyż należy bezwzględnie wymienić. Niech nagrobek nie będzie chociaż mniej okazały niż żołnierza, który zginął na ćwiczeniach.
Możemy zrobić chociaż tyle dla niego.

LukaszB pisze: ↑7 maja 2019, o 09:49

niespokojna66 pisze: ↑6 maja 2019, o 15:49 Ja uważam,że powinien zostać w obecnej formie..., nowe nie znaczy lepsze...Tym bardziej, że jest to grób żołnierza...

Dlatego, ze jest to grób żołnierza, który poległ za Ojczyznę, nagrobek powinien być on odpowiedni do ofiary poniesionej przez tego młodego człowieka. Drewniany krzyż i blaszana tabliczka moim zdaniem nie licują z powagą tego miejsca. Nagrobek nie mógł powstać tuż przed wojną, ani w czasie okupacji. Po wojnie powstało to co widzimy obecnie, bo władze PRL miały "ważniejsze" sprawy. O ile dolna płyta jest już sama świadectwem historii to drewniany krzyż należy bezwzględnie wymienić. Niech nagrobek nie będzie chociaż mniej okazały niż żołnierza, który zginął na ćwiczeniach.
Możemy zrobić chociaż tyle dla niego.

http://wikimapia.org/33426329/pl/Gr%C3% ... to/5663489

niespokojna66 pisze: ↑7 maja 2019, o 17:07
http://wikimapia.org/33426329/pl/Gr%C3% ... to/5663489

Fuj!

Renowacja nagrobka strzelca Michała Różanowskiego, poległego 16 sierpnia 1939.

27 maja, w dniu urodzin Michała Różanowskiego, rozpoczynamy zrzutkę na renowacje jego nagrobka. Jej celem jest wymiana drewnianego krzyża i wstawienie w jego miejsce kamiennego nagrobka, wzorowanego na przedwojennym grobie żołnierza Alfonsa Rzoski. Odsłonięcie nowego nagrobka planujemy na 16 sierpnia, w osiemdziesiątą rocznicę śmierci Michała Różanowskiego. Link do zrzutki https://zrzutka.pl/5yjznr

16 sierpnia 1939 r., granica Polski i Wolnego Miasta Gdańska w Kolniku. 23-letni żołnierz Michał Różanowski z Gorzędzieja pełni wartę na wysuniętym posterunku nad samą granicą. Około godz. 3.20 dochodzi do wymiany ognia z gdańskimi pogranicznikami, w wyniku której polski żołnierz odnosi śmiertelną ranę. Jego ciało zostaje przetransportowane do Gdańska, następnie 18 sierpnia wydane polskim władzom. Po przeprowadzeniu powtórnej sekcji zwłok okazało się, że zaszyto w nich różne odpadki dopuszczając się profanacji. 19 sierpnia, na "starym" Cmentarzu Katolickim w Tczewie odbył się uroczysty pogrzeb Michała Różanowskiego, który stał się wielką, patriotyczną manifestacją. Niestety wybuch wojny nie pozwolił na stworzenie odpowiedniego nagrobka, a czasy powojenne nie sprzyjały tego typu inicjatywom. Obecnie grób żołnierza jest oznakowany płytą i zwykłym, drewnianym krzyżem. Chcemy go wymienić na nowy, kamienny nagrobek, stylizowany na przedwojenny żołnierski grób.