Być może słyszeliście o inicjatywie Prezydenta Mościckiego, którą przybliżę tu cytując Wikipedię:
„Chrześniacy” Mościckiego
W 1926 Ignacy Mościcki wydał oświadczenie, w którym oznajmił, że będzie ojcem chrzestnym dla każdego siódmego syna w rodzinie w Polsce. Warunkiem było, aby rodzina chrześniaka była rdzennie polska, niekarana. Chrześniacy mieli przywilej bezpłatnej nauki w kraju i za granicą, także na studiach wyższych, stypendia, bezpłatne przejazdy i opiekę zdrowotną oraz książeczkę oszczędnościową Pocztowej Kasy Oszczędnościowej z wkładem w wysokości 50 zł, fundowanym przez Prezydenta na samodzielny start w życiu. W sumie synów chrzestnych prezydent miał około pięciuset.
Patrz: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ignacy_Mo%C5%9Bcicki
Co najmniej jedno z tych dzieci pochodziło z naszego miasta.
Nazwisko Janicki nie jest bardzo oryginalne, ale istnieje szansa na znalezienie prezydenckiego chrześniaka z Tczewa.
Był w czasie wojny małym dzieckiem i paradoksalnie prawdopodobieństwo jej przeżycia było dla niego wyższe niż dla dorosłych obywateli. A dziś miałby "tylko" 75 lat ...