Sobowidz i okolice - wyprawa
: 30 wrz 2011, o 21:19
W nawiązaniu do "odnalezionych", a leżących tam od dziesięcioleci, słupów granicznych w Parku Miejskim proponuję kilkugodzinny wyjazd i spacer wzdłuż granicy WMG z Polską w okolicach Sobowidza. Łącznie na odcinku kilku kilometrów kiedyś znajdowało się tam ćwierć setki słupów, są to bardzo słabo zaludnione rejony i być może nikogo nie drażniły tam swoją obecnością przez ostatnie kilkadziesiąt lat ?
To przepiękne okolice pod względem mocno pofałdowanego krajobrazu, są tam stare leśne brukowane drogi donikąd, groby w lesie i na obrzeżu, sporo "dzikiej" przyrody, pozostałości po zaporze granicznej przy Świetlikowie, itp. itd.
Wstępny namiar to sobota, ósmy października, trzeba się tam "karnąć" samochodami - mogę zaoferować 2(3) miejsca. No i jest też spora wiata pod którą można się napić chlebowego kwasu, BRRRR...
To przepiękne okolice pod względem mocno pofałdowanego krajobrazu, są tam stare leśne brukowane drogi donikąd, groby w lesie i na obrzeżu, sporo "dzikiej" przyrody, pozostałości po zaporze granicznej przy Świetlikowie, itp. itd.
Wstępny namiar to sobota, ósmy października, trzeba się tam "karnąć" samochodami - mogę zaoferować 2(3) miejsca. No i jest też spora wiata pod którą można się napić chlebowego kwasu, BRRRR...